Premiera Fallout 76 już jutro, a po drodze do debiutu mieliśmy prawdziwy pokaz mniejszych lub większych wpadek Bethesdy.
Po niedawno zakończonych beat testach gracze zobaczyli organoleptycznie co jest nie tak z ta produkcją. Testy ujawniły mnóstwo błędów i niedoróbek, a można by powiedzieć, że nawet zwykłej partaniny. Mogliśmy doświadczyć takich bzdur jak np. uzależnienie szybkości ataków od liczby klatek na sekundę, brak zmiany pola widzenia, brak obsługi ekranów panoramicznych czy błąd, który sprawiał, że beta usuwała się z dysku zmuszając do ponownego pobrania 50 GB.
No ale przecież Bethesda ostrzegała w swoim liście, że tak może być. Następstwem przeprowadzonych testów i samego listu będzie pobranie przed uruchomieniem gry łatki większej od samej gry. Może to niewiele, bo patch będzie ważył 51 GB, jednak może przysporzyć pewnych problemów posiadaczom fizycznej kopii gry na konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Patch ma poprawić i wyeliminować sporo błędów, a także zmienić działanie niektórych funkcji w Falloucie 76. Tak czy siak chcą zagrać w najnowszego Fallouta i tak trzeba będzie zainstalować tą łatkę. W gruncie rzeczy testy właśnie po to są żeby wyeliminować różnorakie bugi. Jest szansa, że Bethesda wynagrodzi to fanom Fallouta w dniu premiery i nie obędzie się bez kolejnych wpadek.
Fallout 76 ma pojawić się 14 listopada 2018 roku na Xbox One, PlayStation 4 i komputerach PC.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu