Podczas wizyt Poznań Game Arena 2018 (PGA 2018) miałem okazję bliżej przyjrzeć się Survive the Blackout, najnowszemu projektowi studia Baby Bison Games.
W stolicy Wielkopolski miałem okazję zapoznać się z kolejnym interesującym tytułem, który od razu przykuł moją uwagę połączeniem mrocznego klimatu wraz z dość prostym sterowaniem. Zacznijmy jednak od samego początku....
W ramach świata przedstawionego doszło do globalnej tragedii związanej ze światowym Zaciemnieniem, które wraz z mrokiem owiało cały glob. Doprowadziło to do wielu tragedii, a znane nam dotychczas życie przeszło istnieć. Od tej pory każdy musiał sobie radzić samodzielnie poprzez przetrwanie w wyjątkowo trudnych warunkach. Upadek cywilizacji okazał się sporym zagrożeniem, ale wszyscy nadzieję postrzegali w pewnym tajemniczym Świetle rozwijającym się na horyzoncie.
W ramach opowieści będziemy mogli wcielić się w jedną z postaci, która w swojej grupy będzie się starała dotrzeć do tajemniczego miejsca, przy okazji przeżywając różnorodne przygody. Przedstawiona wizja świata, w którym wszystkie elektryczne przedmioty nie działają wydaje się być w tej chwili dla wielu z nas niewyobrażalna, jednakże deweloperom już teraz udało się nieźle zbudować wizję opustoszałych przestrzeni, które są zapuszczone oraz opuszczone przez ludzkość.
Fabuła Survive the Blackout ściśle powiązana jest z rozgrywką nie odstępując w tej kwestii ani na krok, ponieważ prawie wszystko to co będziemy robić odbywa się poprzez podejmowanie decyzji spośród czterech dostępnych opcji. Z tym mamy do czynienia w dość podstawowym wydaniu, ponieważ w pewnych sytuacjach nie będziemy mogli czegoś zrobić, ponieważ nie dysponujemy konkretną postacią czy sprzętem lub umiejętnościami, które mogą rozwiązać określone wyzwania. W między czasie nie będziemy mogli zapomnieć także o czterech głównych elementach związanych ze zdrowiem, głodem, energią (w znaczeniu sił fizycznych) czy humorem i stanem psychicznym postaci. Te wskaźniki umożliwią graczom kontrolowanie formy naszych dzielnych ludzi, którzy będą musieli poradzić sobie z długą drogę do miejsca, które może okazać się ostatnią nadzieją ludzkości.
W ramach czterech opcji będziemy podejmować czynności i decyzje, które mogą w ten czy w inny sposób wpływać na nasz zespół, ich sytuację czy na zagrożenia, które się pojawią wokół nas. Drastyczna sytuacja powoduje, że ludzie stają się także dla nas zagrożeniem, co może poskutkować utratą wiernego członka drużyny, z którym mogliśmy się już zżyć. W trakcie zabawy mogłem się przekonać, że konsekwencje mogą okazać się niebezpieczne i niekiedy są rozłożone w czasie, sprawiając że będzie można ku własnemu zaskoczeniu natrafić na negatywne lub pozytywne efekty wcześniejszych wyborów. W ramach wersji demonstracyjnej oczywiście pojawiły się takie problemy jak chociażby brak możliwości wczucia się.
Grafika zgodnie z tym co możecie zobaczyć na screenach to kolejna pozycja operująca pixel artową stylistyką, w której nie będzie brakować naprawdę efektownych i budujących atmosferę miejsc wypełnionych mrokiem oraz widocznym upadkiem dawnej i prężnie funkcjonującej cywilizacji. Podział na dwa lub trzy plany wpisuje się naprawdę dobrze w pomysł na grę umożliwiając graczom pobudzenie wyobraźni, jednocześnie przedstawiając wszystko w sposób przejrzysty i wyrazisty dla wszystkich. Ładnie wykonane modele oraz niezły poziom szczegółowości umożliwia lepsze zrozumienie sytuacji, w której się znaleźliśmy. Klimat to zdecydowanie jedna z najmocniejszych cech tego tytułu, który w domowych warunkach będzie jeszcze bardziej satysfakcjonujący i pobudzający wyobraźnię.
Survive the Blackout to naprawdę interesujące połączenie przygodówki oraz gry strategicznej, która nieźle wykorzystuje dwa różne gatunki, aby stworzyć spójną i efektywną całość. Prosta forma pozwala nam się lepiej wczuć w los naszych postaci, które są skazane na przedzieranie się przez naprawdę różnorodne i mocno zniszczone miejsca, które już niemalże nie przypominają tego czym były wcześniej. Baby Bison Games wykonało do tej pory naprawdę sporo pracy, która ma szansę przerodzić się w bardzo dobry tytuł, jednakże pracy deweloperów czeka wiele a z pewnością znajdzie się także spora grupa rodzimych graczy, którzy także będą chcieli pograć z polskimi napisami. Na ten moment widzę niezły pomysł i mam nadzieję, że już za kilka miesięcy otrzymamy naprawdę klimatyczną produkcję.
Survive the Blackout ma się ukazać w sierpniu 2019 roku na PC (Steam).
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu