Sukces Wiedźmina 3 nie sprawi, że CD Projekt RED zacznie nagle tworzyć dziesięć nowych gier. Nad Wiedźminem pracowało 80 osób. Nad Wiedźminem 3 aż 250, więc pewnie w przypadku Cyberpunka będzie jeszcze więcej. Nie myślimy jednak o 20 projektach. Skupiamy się na konkretnych rzeczach. Nie chcemy tworzyć 10 gier naraz - wypowiedział się Marcin Iwiński podczas rozmowy z serwisem Games Industry.
Producent porównał CDP do Rockstar. Twórcy GTA mają powiązania z kilkoma dużymi wydawcami. Posiadają pełną kontrolę nad pracą jaką tworzą i wiedzą jaką mają siłę reklamodawczą. Podobnie jest w przypadku polskiego studia.
- Chcemy tworzyć gry według własnej wizji, zarówno pod względem kreatywności, jak i sposobu wydania. Decydujemy jaka będzie cena, co znajdzie się w pudełku, jakie wersje językowe stworzymy, jak przemówimy do graczy na poszczególnych rynkach - oznajmił Iwiński
Podczas dialogu nie zabrakło tematu Cyberpunka. Twórca wyjaśnił że tytuł „ambitniejsza na każdym froncie, zarówno pod względem zastosowanych rozwiązań, jak i marketingu”.
Polacy nie narzucili jakiegoś dużego tempa co do projektu.
- Powinniśmy wykorzystać to i sprawić, by Cyberpunk znaczył coś dla branży. Musi osiągnąć kolejny poziom jakości. Nie mówię tylko o nas, ale o całym rynku.
Deweloper CDP ma nadzieję, iż następny sukces da możliwość wejścia do najlepszej trójki studiów deweloperskich na świecie.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu