Agata Dudek | 31 października 2021, 08:00
Poroże, horror o potworze z mitologii mieszkańców Ameryki Północnej zadebiutował, okrutnie głodnym od wieków, zadebiutował w polskich w kinach.
Antlers, horror od Guillermo del Toro, znany u nas jako Poroże, film grozy inspirowany mitologią mieszkańców Ameryki Północnej, rdzennych jej mieszkańców, stworze, który rozpoczyna swoją okrutną zemstę na ludziach, można już oglądać w polskich kinach. Z tej okazji, dystrybutor filmowego horroru 20th Century Studios, przygotował nowe wideo z filmu.
W tym horrorze mitologicznym, opowiadającym o Windigo lub Wetiko, złym duchu, który pojawił się między innymi w grze przygodowej, horrorze Until Down, poznajemy nauczycielkę o imieniu Julia, która po latach wraca do swojego rodzinnego miasteczka, w którym szeryfem jest jej brat. Wkrótce kobieta odkrywa, że jeden z jej uczniów, skrywa niezwykle przerażający sekret, krwiożerczą, drapieżną bestię, które to stworzenie potrafi opętać człowieka i pchać go do strasznych czynów.
Film, którego pomysłodawcą jest Guillermo del Toro, mający na swoim koncie Labirynt Fauna, serię Hobbit, Upiorne opowieści po zmroku czy nagrodzony Oskarem Kształt wody to produkcja posiadająca także drugie, metaforyczne dno. Opowiada bowiem o porachunkach natury z człowiekiem oraz o karze dla ludzkości za plagi biedy, uzależnień i chciwości.
Reżyserem filmu jest Scott Cooper, mający na swoim koncie takie filmowe produkcje jak: Szalone serce, Zrodzony w ogniu, Hostiles, Pakt z diabłem.
W obsadzie horroru znaleźli się: Keri Russell (Zawód: Amerykanin, Felicity), Jesse Plemons (Fargo, Breaking Bad, Czarne lustro, Może pora z tym skończyć), Jeremy T. Thomas (Lore: Opowieści niesamowite), Graham Greene (Zielona mila, Tańczący z wilkami, Saga "Zmierzch"), Scott Haze (Midnight Special, Minari, Venom), Rory Cochrane (Operacja Argo, Wrogowie publiczni, Pakt z diabłem) i Amy Madigan (Dwa razy w życiu, Dom Grozy: Miasto Aniołów).
Przeczytaj również: Antlers, horror od Guillermo del Toro na oficjalnym zwiastunie
Guillermo del Toro twierdzi, że zaangażował się w produkcję Searchlight Pictures, ponieważ to dla niego kolejna granica do przesunięcia w życiu artystycznym. – Przez całą karierę, od „Chronosa" przez „Kręgosłup diabła", aż po „Labirynt fauna" starałem się brać elementy wspólne gatunkowi, jakim jest horror i realizować je w nowatorski sposób – mówi. – Wielokrotnie powtarzałem, że horror i bajka to dwie gałęzie wyrastające ze wspólnego pnia. Na przykład bajka o Jasiu i Małgosi to zasadniczo horror: Dwoje dzieci zostaje porzuconych w lesie, gdzie znajduje je czarownica, która chce je zjeść. Nie nazwałbym tego opowiastką do snu. Wydaje mi się, że Scott starał się nadać „Porożu" podobny charakter. Realizowaliśmy zdjęcia na północnym zachodzie Kanady wśród mgieł i drzew. Nie godził się na półśrodki. Mawiał: „Chcę tej atmosfery. Chcę prawdziwych miejsc. Substytut rzeczywistości mnie nie interesuje". I na tym polega piękno „Poroża": To horror mitologiczny.
Legenda o Wendigo pasowała do miejsca akcji, gdyż jest to potwór odzwierciedlający drzemiące w nas demony i karmiący się naszymi najgorszymi instynktami. To także duch opuszczonych miejsc. Wendigo nawiedza miejscowości takie jak Cispus Falls w zastępstwie problemów, z którym ludzie wolą się nie mierzyć – wyjaśnia scenarzysta Henry Chaisson. – Ta perspektywa jest tym bardziej przerażająca, że ów stwór jest z definicji powiązany z człowiekiem zepsutym. Dosłownie bierze się z nas samych – podkreśla twórca.
Chris Eyre (Znaki dymne, Skins), który pełnił przy „Porożu" funkcję konsultanta ds. ludów Anishinaabe i rdzennoamerykańskich, twierdzi, że Wendigo to przejmująca metafora problematycznej relacji między współczesnymi ludźmi a Ziemią. – Wendigo jest posłańcem wieści o tym, że człowiek wkroczył na zakazane terytorium. Jego zadaniem jest naprawić to wykroczenie – tłumaczy Eyre. – Szersze przesłanie filmu jest takie, że Ziemia istnieje od milionów lat. Nie jesteśmy w stanie jej zniszczyć. To ona zniszczy nas. Ona wcale nas nie potrzebuje, żeby trwać.
Według mnie to film o wściekłości, nienawiści i o tym, co się dzieje, kiedy niszczymy Ziemię – wyjaśnia Guillermo del Toro. – Bez względu na to, czy wściekłość wybucha w rodzinie, w kraju, czy w środowisku, jest ona zaklęciem dla tego potwora: wściekłość go przyzywa. „Poroże" jest horrorem, ale jest to również mroczny, przejmujący i emocjonalny dramat społeczny, kino zaangażowane.
Film miał swoją premierę kinową 29 października 2021 roku.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: Informacja prasowa
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu