redaktor | 22 sierpnia 2024, 17:00
Dying Light: The Beast to emocjonująca przygoda zombie osadzona w regionie wiejskim. Gracze wcielą się w Kyle’a Crane’a, który po latach spędzonych jako królik doświadczalny musi zmierzyć się z nową, jeszcze większą stawką niż zemsta.
Podczas gamescom Opening Night Live, Techland ogłosił nową grę Dying Light: The Beast. Jest to ekscytująca, trwająca ponad 18 godzin, samodzielna przygoda osadzona w postapokaliptycznym Castor Woods – regionie, który niegdyś przyciągał turystów. Teraz, po 13 latach brutalnych eksperymentów, Kyle Crane ucieka i wyrusza na polowanie na swoich oprawców, jednak szybko odkrywa, że jego misja ma znacznie głębsze konsekwencje.
Mimo że region jest teraz słabiej zaludniony, wciąż można tu spotkać ludzi i różne frakcje, a także liczne koszmary. Niektórzy mieszkańcy poproszą o pomoc, inni będą chcieli zabić Kyle’a. Co gorsza, cały region żyje w cieniu strachu przed tajemniczą, potężną bestią, która zamieniła okolicę w swoje łowisko.
Kyle Crane – człowiek, który ratował innych podczas wybuchu epidemii, po ponad dekadzie w niewoli trafia do nowej, przerażającej rzeczywistości. Aby ocalić jeszcze więcej istnień, będzie musiał ponownie wykorzystać swoje zdolności survivalowe, które utrzymywały go przy życiu przez te wszystkie lata.
Prawie dziesięć lat po premierze oryginalnego Dying Light, Techland ogłosił także powrót Rogera Craiga Smitha do roli Kyle’a Crane’a. „Powrót do roli Kyle’a Crane’a jest jak spotkanie ze starym przyjacielem” – powiedział Smith – „I choć przez te lata przeszedł naprawdę wiele strasznych rzeczy, wciąż pozostało w nim wiele z legendarnego bohatera.”
Castor Woods, niegdyś tętniące turystycznym życiem, jest teraz domem dla coraz mniejszej liczby ocalałych i rosnącej populacji zombie. Region oferuje naturalne krajobrazy, małe wsie i kompleksy przemysłowe, które gracze mogą przemierzać, wykorzystując swoje zdolności parkourowe lub uciekając przed koszmarami w porzuconym samochodzie 4x4.
Lata brutalnych eksperymentów odcisnęły swoje piętno na Kyle’u, którego ludzkie DNA zostało splecione z DNA zombie, dając mu zdolność uwolnienia bestialskich mocy. Teraz może wykorzystać te moce, aby przetrwać w nowym, niebezpiecznym świecie.
Przeczytaj także:
Dzień to czas na eksplorację i przygotowania, ale noc przynosi brutalne prawa natury, zmuszając graczy do ucieczki, ukrycia się lub walki. W trybie kooperacji dla 4 graczy, gracze mogą połączyć siły, aby razem przetrwać nocne koszmary, lub zmierzyć się z nimi samotnie, jeśli mają odwagę.
Właściciele edycji Ultimate otrzymają Dying Light: The Beast bez dodatkowych opłat
Dying Light: The Beast miało być fabularnym DLC do Dying Light 2 Stay Human, ale z czasem rozrosło się do pełnoprawnej, samodzielnej gry. Właściciele Dying Light 2 Stay Human Ultimate Edition otrzymają Dying Light: The Beast bez dodatkowych opłat jako wyraz wdzięczności za ich cierpliwość.
Dying Light: The Beast będzie dostępne na PC oraz konsolach PlayStation i Xbox. Więcej szczegółów, w tym datę premiery, Techland ujawni jeszcze w tym roku. Już teraz można dodać Dying Light: The Beast do listy życzeń na Steam, Epic Games Store oraz w sklepach Xbox i PlayStation.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu