Dramat psychologiczny Prime Time, kolejny filmowy projekt NEXT FILM i Watchout Studio. Bartosz Bielenia w roli głównej. Premiera jesienią przyszłego roku.
NEXT FILM i Watchout Studio ogłasza kolejny wspólny projekt, dramat psychologiczny Prime Time, którego zdjęcia autorstwa Tomasza Kaczora / Watchout Studio możecie obejrzeć w naszej galerii poniżej.
Prime Time to kolejny wspólny projekt NEXT FILM i Watchout, domu produkcyjnego założonego przez Piotra Woźniaka-Staraka w 2007 roku, prowadzonego przez Krzysztofa Tereja, mającego na swoim koncie takie produkcje jak: Bogowie i Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, filmy nagradzane na festiwalach w Gdyni, Camerimage oraz w konkursie Polskich Nagród Filmowych Orły. Obydwie produkcje możecie obejrzeć na platformie Netflix.
Jest to debiutancki reżyserski projekt Jakuba Piątka, z główną rolą Bartosza Bielenia, aktora, który zyskał sympatię widzów oraz krytyków filmowych dzięki nominowanemu do Oskara filmowiBoże Ciało. Towarzyszą mu Marta Popławska (53 Wojny, Atak Paniki) oraz Andrzej Kłak (Artyści). Wszyscy wspomniani aktorzy związani są z Teatrem Nowym w Warszawie. W filmie zobaczymy także: Małgorzatę Hajewską-Krzysztofik (33 sceny z życia), Cezarego Kosińskiego (Ukryta gra), Dobromira Dymeckiego (Nic nie ginie) oraz nominowaną do „Paszportu Polityki” w kategorii „Teatr” Monikę Frajczyk. Za produkcję odpowiada Watchout Studio.
Prime Time to jak wspomniałam dramat psychologiczny, który rozrywa się w jednym miejscu i w jednym czasie. Akcja filmu przenosi nas do roku 1999, w noc sylwestrową, gdy do studia telewizyjnego dostaje się uzbrojony Sebastian (Bartosz Bielenia). Bierze dwoje zakładników: prezenterkę (Magdalena Popławska) oraz ochroniarza (Andrzej Kłak). Życie zakładników jest zagrożone i zależne od zdesperowanego chłopka, którego żądaniem jest wejście na wizję podczas największej oglądalności.
- Prime Time to fantazja o buncie i rebelii. Tuż przed eksplozją Internetu i narodzinami YouTube, wielokrotnie dochodziło do prób wtargnięcia na anteny telewizyjne na całym świecie. Choć „Prime Time” nie jest rekonstrukcją żadnego z nich, odnaleźliśmy w tych wydarzeniach dramaturgiczny silnik do opowiedzenia naszej historii oraz szansę na stworzenie nietuzinkowego bohatera – mówi Jakub Piątek, reżyser filmu.
Zdjęcia Michała Łuki, scenografia przygotowana przez Katarzynę Jędrzejczyk i kostiumy Hanny Podrazy budują atmosferę niezapomnianego sylwestra 1999, wiernie odtwarzając styl i atmosferę końcówki lat 90-tych ubiegłego wieku, świat telewizji z tamtych lat. W produkcji zostaną wykorzystane również autentyczne programy i audycje telewizyjne z końcówki 1999 roku.
- Największym wyzwaniem produkcyjnym, poza pandemią, było stworzenie świata telewizji z 1999 roku i uruchomienie przestarzałej technologii. Nasz film był realizowany nie tylko za pomocą współczesnych kamer filmowych, ale również studyjnych kamer telewizyjnych z ubiegłego wieku – komentuje Jakub Razowski,
producent filmu.
Koproducentem filmu jest TVN, dystrybutorem NEXT FILM. Film współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Zdjęcia do produkcji były realizowane od 16 lipca, zakończyły się 24 sierpnia, a widzowie zobaczą go na jesieni przyszłego roku.
Premiera filmu przewidziana jest na jesień przyszłego roku.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu