Tamer Adas | 25 października 2022, 23:55
Już w przyszłym miesiącu Project Downfall wyjdzie z fazy Wczesnego Dostępu, przechodząc płynnie do pełnej wersji. Podczas targów Poznań Game Arena 2022 można było się zapoznać przed premierą z nadchodzącą strzelanką MGP Studios i Solid9 Studio. Jak produkcja wypada przed swoim debiutem? Czego się możecie po niej spodziewać?
Po raz pierwszy samodzielnie z Project Downfall miałem okazję sprawdzić... jeszcze podczas targów PGA 2018, a zatem dobre cztery lata temu, gdy i ta impreza była niemalże zupełnie inna, podobnie jak generalna sytuacja w branży gier. Niemniej po tym czasie już w drugiej połowie listopada będziemy się mogli zapoznać z pełną wersją polskiej strzelanki, która doczekała się szerokiej gamy poprawek udoskonaleń oraz atrakcji, czyniących propozycję jeszcze przyjemniejszą, efektowniejszą oraz... bardziej wymagającą.
Nieco już na naszych łamach mogliście przeczytać o wydarzeniach w Crimson Tide, pierwszym mega-mieście w Europie, podzielonej upadającą Unią Europejską oraz pojawieniem się nowej siły na wschodzie, potężnej Federacji Noworosyjskiej. Z tego też względu ten aspekt poruszymy dopiero przy okazji naszej recenzji. W poniższym tekście postaram się skoncentrować na nieco innym segmencie nadchodzącej produkcji, a mianowicie na dodatkowych misjach.
W ramach kampanii, będziemy mieli okazję do zapoznania się z szeregiem przygotowanych misji, rozgrywających się na inspirowanych popularnymi filmami etapach. Każdy z nich wyróżnia się sporym przywiązaniem do kinowego oryginału, zachowując jednocześnie pełnie spójności z komiksowo-pixelartowym charakterem oprawy graficznej nowej gry MGP Studios i Solid9 Studio. Zalogowanie się do innego świata okazuje się przyjemną oraz wymagającą przygodą. Nieco inne wyposażenie, przeciwnicy, wyrazisty klimat oraz odwołania robią swoją robotę, jednocześnie nieźle urozmaicając zabawę. Wybrane poziomy same w sobie dają wiele satysfakcji, skutecznie oddając klimat oryginalnych produkcji.
Od poprzednich wersji, system strzelania znacząco się doprecyzował w kwestii celowania, możliwości skutecznego poradzenia sobie z różnymi typami broni oraz wyzwaniami, które będą dostępne w trakcie głównej kampanii oraz jej rozwinięć. Podobnie sprawa ma się z przeciwnikami, dysponującymi różną specyfiką, sporą celnością oraz małą przestrzenią fizyczną oraz czasową na podjęcie decyzji, w związku z czym naturalnie nasze działania muszą być precyzyjne lub przynajmniej skuteczne. Wysokie tempo oraz minimalne możliwości popełnienia błędu powodują, że stale będziemy posyłać pociski, broń białą czy palną, kopniaki oraz zażywać tabletki, gdyż to może się często okazać jedyne rozwiązanie. Spora dynamika wciąż może kojarzyć się z między innymi Hotline Miami, jednakże... jest tutaj nieco większa przestrzeń na błąd, wynikająca z bardziej ograniczonej perspektywy, co akurat spisuje się bardzo dobrze podczas sesji. Pomimo minimalnie większej szansy na przetrwanie, porażka i tak często jest bliska, zatem warto być zdecydowanym oraz śmiało podejmować ryzyko.
Zapoznaj się również z: Ocena PGA 2022 - Było lepiej niż rok wcześniej, ale jedynie delikatnie...
Oprawa graficzna doczekała się w zasadzie pomniejszych poprawek, ale Project Downfall wiele zyskuje w sferze zwiększenia się spójności, dzięki czemu nawet w "filmowych" poziomach, czujemy się jak w Crimson Tide, obserwując wyrazisty styl operujący pomiędzy pixel-artem i przerysowanym komiksowym charakterem postaci oraz zdarzeń. Jeszcze większe znacznie odgrywają efekty świetlne oraz cząsteczkowe, zachowujące się naturalnie podczas intensywnych strzelanin. Poszczególne etapy lepiej reagują na brutalne wydarzenia w mieście, stanowiąc jednocześnie kolejne utrudnienie. Niekiedy precyzję zachować musimy niemalże detaliczną, w związku z czym fruwające zniszczenia czy przebłyski świetlne powodują, że musimy jeszcze jedną rzecz uwzględnić podczas planowania swojej akcji.
Widać w wielu szczegółach, że w ciągu czterech lat tytuł mocno się zmienił, stał się jeszcze bardziej kompletny, wciągający, wymagający oraz spójny, prezentując atrakcyjną i wiarygodną wizję świata, który upada na oczach gracza. W przerwie od dramatu, na chwilę można się przenieść do kinowego świata przygód, które tym razem możemy odegrać samodzielnie i nieźle się spocić, próbując w określonych warunkach pokazać pełnię swoich umiejętności. Pełna wersja Project Downfall zapowiada się naprawdę nieźle, poza szczegółami, tytuł wydaje się być gotowy do podboju rynku ze swoją wyjątkową i siłą rzeczy aktualną wizją alternatywną przyszłości, brutalnością oraz bezwzględnością, brudem i nadejściem zagrożenia, którego wielu chciałoby uniknąć...
Nadchodzący Project Downfall ukaże się już 17 listopada 2022 roku na komputerach osobistych (Steam).
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu