Radiant Black, tom 3: Galeria złoczyńców - recenzja komiksu

lubiegrac publicystyka Radiant Black, tom 3: Galeria złoczyńców - recenzja komiksu
Radiant Black, tom 3: Galeria złoczyńców - recenzja komiksu



Tamer Adas | 24 listopada 2025, 21:16

facebook banner

Nie tak dawno w moje ręce trafił recenzowany dziś egzemplarz komiksu Radiant Black: Tom 3.  Kolejny rozdział niezwykłej opowieści okazał się ponownym powiewem świeżości oraz kreatywności! Autorzy po raz kolejny pokazali klasę oraz sprawili, że aż chce się odkrywać kolejne epizody tej niezwykłej, momentami fascynującej opowieści pełnej… ludzkiej wrażliwości. Ponownie to właśnie zwykłe opowieści okazują się najważniejszą supermocą. Marshall próbuje się odnaleźć w sytuacji, gdy jego przyjaciel oraz poprzednik, stara się powrócić do zwykłej codzienności. Już samo to stanowi presję, nie zapominając o Galerii Złoczyńców, którzy chcą wykorzystać potęgę Radiantu…

Fabuła “Radiant Black, tom 3: Galeria złoczyńców” trzyma poziom?

W życiu tytułowego bohatera… o dziwo zapanował spokój! Wydawać by się mogło, że najgorsze jest już za nim. Niespodziewanie jednak osiągnięty sukces okazał się początkiem znacznie, znacznie większych kłopotów. Powrót najbliższego przyjaciela nie przebiegł tak, jak spodziewał się tego Marshall. Zresztą z początku obaj mieli naprawdę spore kłopoty, aby się porozumieć oraz odnaleźć w nowej sytuacji. Odwrócenie się ról spowodowało, że nawet Nathan nie potrafi w pełni zaakceptować wszystkiego, co się wydarzało. Jakby tego było mało, oboje już wkrótce przekonają się, że nie tylko oni nie potrafią pojąć, co zaszło…

Heroiczna postać Radianta Blacka teoretycznie radzi sobie lepiej, ale trudno uznać sytuację, w której jest współuzależniony od kilku złoli za optymalną. Tytułowi Złoczyńcy czują się z każdym sukcesem coraz mocniejsi, a nawet rozpoczynają pracę, aby złamać dotychczasowy układ i przejąć pełną kontrolę. Krok po kroku przygotowują plan, który może zapewnić im niewiarygodną potęgę.

Właśnie w takich okolicznościach autorom udaje się zbudować wielkie napięcie, zadziwić zwrotami akcji czy dostarczyć kilka lżejszych chwil. Całość nieco powoli się rozkręca, ale gdy już wchodzi na optymalne obroty, nie odczuwamy momentu, gdy dosłownie pochłaniamy kolejne kadry oraz strony. Opowieść jest kontynuowana w znakomity sposób, scenarzyści świetnie potrafią obniżyć skalę, zachowując jednocześnie wielkie zaangażowanie. Pomimo większej kameralności, Radiant Black: Tom 3 jest w stanie dostarczyć ciekawy przegląd emocji, poprzez które budowana jest sympatia do wielu postaci. Wiele z nich ma sporą głębię, dzięki czemu poszczególne zdarzenia są w pełni zrozumiałe oraz uzasadnione. To spore zaskoczenie powoduje, że i tym razem nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!

O ile niektóre wątki nie przemówiły do mojej wrażliwości, o tyle wiele z nich potrafi doskonale się łączyć z główną historią. Dodatkowo ostatni jest tak dobry, że aż żal mi coś z niego opisywać. Po prostu sami musicie się zagłębić w tę znakomicie opisaną oraz narysowaną fabułą.

rd3 1 

Wizualna warstwa Radiant Black 3

Galeria Złoczyńców w sporej mierze nie oferuje nam zbyt wiele wizualnych nowości czy jakichś zmian lub dominujących motywów. Przez większość stron mamy do czynienia z dobrze wykonaną kontynuacją. Bohaterowie odwiedzają znane miejsca, pojawiło się kilka nowych przestrzeni, ale większość zwyczajnie jest umiejscowiona niedaleko i zachowuje pełną spójność. Niektórzy mogą to uznać wręcz za monotonne i trudno mieć im to za złe. Paleta barw bywa mocno stonowana, i taka w większości przypadków pozostaje. Dostrzec naturalnie możemy, że to przyziemność właśnie barwowo przypomina naszą codzienność. Natomiast heroicznym czynom towarzyszą znacznie żywsze odcienie. Głębia wielu wymiarów, mocniejszy kontrast oraz odważniejsze i dynamiczniejsze kadry oraz sceny. 

Tom 3 Radiant Blacka co prawda nie zachwyca, jak miało to miejsce w przypadku poprzedników, ale z drugiej strony czerpie z nich garściami. Nie zabrakło scen walki, efektownych mocy czy zajrzenia do niezwykłej Egzystencji. Tak jak wspominałem, dominuje spokojniejsza codzienność, w ramach której nie uświadczamy żadnych wielkich zmian. W ramach jednej przygody jest to akceptowalne, ale mimo wszystko można było oczekiwać czegoś więcej.

Ponownie, i znów nieco tajemniczo, pozwolę sobie przypomnieć o osiemnastym rozdziale, który z początku wydaje się być jedynie intrygującym pomysłem. Ale dzięki wizualnej pracy okazuje się absolutnym majstersztykiem! Graficzne ukazanie tematyki, problemu, złożoności postaci spowodowało, że całość z każdą sceną zaczyna nas zachwycać. Zakończenie jest tak dobre, że chcielibyśmy już chwycić za tom 4, na który przyjdzie nam jeszcze zaczekać…

rd3 3 

Wydanie Radiant Black: Tom 3

Bez dwóch zdań Radiant Black: Tom 3 nie byłby tak znakomitą lekturą, gdyby nie kolejna świetnie zrealizowana praca Non Stop Comics. Seria wzbogaciła się o nową, pięknie wydaną propozycję, spójną w absolutnie każdym aspekcie. Po raz kolejny otrzymujemy mięciutką i przyjemną w dłoniach okładkę, doskonale odwzorowane kolory, bezbłędne tłumaczenie oraz pakiet dodatków. A to wszystko w bardzo przystępnej cenie, szczególnie gdy spojrzymy jeszcze na jakość zawartości!

rd3 2 

Recenzja Radiant Black: Tom 3 - Galeria Złoczyńców

Prawdę powiedziawszy, mocno obawiałem się, że Radiant Black: Tom 3 Galeria Złoczyńców, może okazać się punktem, gdy poziom kolejnych zeszytów zacznie spadać. Już na tym etapie zapewne wiecie, że tak nie było! Tym razem mocniej zdecydowano się postawić na ukazanie przyziemnych problemów, wewnętrznego rozdarcia, codziennych smutków, aniżeli na wielkich potyczkach z kosmicznym zagrożeniem. I o dziwo po mocnej końcówce poprzedniego rozdziału, to wszystko się splata doskonale ze sobą! Kyle Higgins i Marcelo Costa wraz z towarzyszącym im zespołem stworzyli kolejne dzieło, które jest w zasadzie wzorem dla innych, jak można skutecznie i naturalnie zmieniać skalę, napięcie oraz okoliczności zdarzeń, jednocześnie zachowując to co najważniejsze. Mało komu udaje się tak świetnie zrealizować to arcytrudne zadanie. A tu wyszło wzorowo, choć nie jest to idealna pozycja.

Bardzo serdecznie dziękuję Non Stop Comics za zaoferowanie recenzenckiego egzemplarza 3. tomu Radiant Blacka!

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners