Wśród wielu gotowych komputerów zdarza się znaleźć propozycje, zdecydowanie warte swojej oceny. Oto jeden z przykładów. Oto nasza recenzja Actina AMD50!
Społeczność graczy dość często z wielką niechęcią wspominała o gotowych zestawach komputerowych, które bardzo często wypadały słabo w kontekście stosunku cena a wydajność, co w tym segmencie rynku jest często niezwykle ważne. Recenzja poniższego sprzętu z pewnością nie zmieni u niektórych opinii, jednakże Actina AMD50 udowadnia, że można zaoferować sprzęt, którego różnica ceny, jeżeli miałaby być negatywna to mowa tutaj o niewielkich różnicach, nie mających znaczenia dla graczy traktujących całkowicie luźno swoje hobby oraz podejście do każdej wydanej złotówki na urządzenie.
Starannie spakowana... ładna propozycja
Producent przyłożył sporo uwagi na to, aby zapewnić graczom bezpieczeństwo w transporcie, starając się zabezpieczyć konstrukcję zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. W dużym kartonie znalazły się materiały zabezpieczające komputer przed drganiami oraz ryzykiem uderzenia i uszkodzenia fizycznego. Wewnątrz obudowy zdecydowano się starannie umieścić szereg poduszek z powietrzem, za sprawą których poszczególne podzespoły spokojnie spoczywają i nie są narażone na żadnego typu ryzyko zniszczenia czy naruszenia, co przy delikatnych połączeniach jest równie istotne. Actina zdecydowała się na proste kroki realizujące się w należyty sposób, dzięki czemu klient może być spokojny o transport, gdyż wszystko zostało przemyślane i zabezpieczone tak jak należy.
Obudowa Lian-Li PC-011 Dynamic to solidnie wykonana propozycja w przeciętnym rozmiarze jak na segment midi tower z nastawieniem na podkreślenie podświetlenia poszczególnych podzespołów. Model ten doczekał się nie tylko loga producenta, ale także kilku dodatków w postaci chociażby loga MSI, które godnie się prezentuje na prawej stronie frontu, tuż pod przyciskiem zasilania, dwoma złączami USB 3.0, złącza słuchawkowego oraz mikrofonowego. Na spodzie nie brakuje także małego loga Actina oraz oznakowania, że urządzenie wchodzi w skład 50. rocznicy powstania Advanced Micro Devices, znanego obecnie ze skrótu AMD.
Gdy wszystko podłączymy i włączamy sprzęt natychmiast rzucają nam się w oczy trzy wentylatory postawione pionowo, które od razu dają nam znać, że możemy być bezpieczni o szeroki zakres mocy. Błyszczy pamięć RAM oraz znajdująca się u dołu przezroczysta i również podświetlania ozdóbka szklana z dużym logiem producenta konstrukcji, pod którym znajdziemy logotypy AMD (Ryzen, Radeon), Corsair oraz MSI. To za jego sprawą zapomnieć wręcz można o tym, że przecież za nią kryje się nie tylko zasilacz oraz dysk SSD, o których mowa będzie za moment.
Nieco wyżej znajdziemy kartę graficzną MSI Radeon RX 5700 8G, która ze względu na znajdującą się poniżej podstawkę dostarcza jej stabilne połączenie oraz brak jakichkolwiek wygięć, co czasem się zdarza. Powyżej znajdziemy skryty pod chłodzeniem Corsair, estetycznie łączący się z obszernym radiatorem, o którym już nieco Wam wspomniałem. Całość została starannie osadzona oraz przymocowana, dzięki czemu praktycznie nie dostrzegamy okablowania, które sprytnie poukrywano w różnych miejscach, zachowując estetyczną oraz przejrzystą przestrzeń. Widać, że prawdziwi eksperci zadbali nie tylko o odpowiednie osadzenie wszystkiego na płycie głównej, ale przez cały czas spory nacisk kładli na to, by z bocznego, przejrzystego panelu wszystko było odpowiednio widoczne.
Chłodzenie ma znaczenie w każdym aspekcie...
Wspomniana obudowa został zaprojektowana tak, że dość trudno jest nawet nam dostać się do wnętrza, dzięki czemu kurz będzie miał realny problem, aby się dostać do wewnątrz. Ponadto wszystkie miejsca wywiewu powietrza wyposażone zostały w filtry przeciwkurzowe z licznymi mini magnesami, dzięki czemu całość trzyma się stabilnie i w razie co będziemy mogli je błyskawicznie przeczyścić oraz dopasować do specjalnej przestrzeni na nie przygotowanej. Przy dwóch przejrzystych przestrzeniach (bok i front) możemy zawsze zajrzeć i skontrolować jak wszystko funkcjonuje w najróżniejszych warunkach. Fani podświetlenia LED RGB z pewnością będzie zadowoleni z imponującej ferii barw, które wyświetlać się będą zgodnie z naszymi potrzebami.
Z tyłu mamy do czynienia z klasyką, o której nie ma sensu się nadmiernie rozpisywać, możecie być pewni, że znajdziecie tutaj absolutnie wszystko co potrzebujecie, włączając w to liczne złącza oraz gniazda, co szczególnie mocno docenią fani gogli wirtualnej rzeczywistości. Wszystko wykonane zostało bardzo starannie, dzięki czemu posiadacze nie będą się musieli obawiać, że zmiana pozycji czy przypadkowe stuknięcie czy kopnięcie może spowodować jakieś większe problemy. Przemyślana konstrukcja sprawia, że ruch powietrza jest płynny i nie nakłada się na siebie. Całość sporo waży, co może być ważne dla graczy zajmujących się zawodowo czy półzawodowo e-sportowym graniem, jednakże nie jest to waga uniemożliwiająca transport. Zwyczajnie trzeba będzie się trochę napracować jeżeli mieszkacie gdzieś na wysokim piętrze.
AMD50 podoła wyzwaniu? - Test komputera w grach
AMD50 zaprojektowany został z myślą o graczach poszukujących atrakcyjnego i wydajnego urządzenia, co zdecydowanie udało się Actina'ie uzyskać, mogąc się pochwalić świetnym działaniem wszystkich dostępnych obecnie gier. W trakcie testów mogę potwierdzić, że zarówno procesor jak i karta graficzna oraz pamięć RAM sprawiają, że będziemy mogli bez problemów wskoczyć do zabawy z wieloma tytułami, ciesząc się imponującą ilością szczegółów oraz detali w warunkach rozpoczynających się od 60 klatek na sekundę, spoglądając jedynie w górę.
Zacznijmy zatem od tytułów, które szczególnie mocno wymagają sporej stabilności i wysokiej ilości klatek na sekundę w najbardziej wymagających chwilach. Zarówno w wydanym już dobry czas temu Fortnite'ie jak również w nowiusieńkim Call of Duty Warzone mogłem liczyć na zakres mocy w zależności od potrzeb. Jeżeli chciałem postawić na pełne 144 klatki (wyświetlane przez monitor AOC AG273QCX) uzyskałem je minimalnym kosztem, natomiast przekroczenie 120 umożliwiało mi uzyskanie najwyższego poziomu i tak wyśmienitej jakości oprawy wizualnej. W ten sposób mamy pewien zakres przewagi, którą warto wykorzystać.
Równie dobrze komputer radził sobie z sieciowym Predator Hunting Grounds, które testowałem w trakcie ostatnich testów, które przecież nie były zoptymalizowane w pełni (premiera jeszcze przed nami). Tutaj zarówno jako żołnierz jak i jako łowca miałem absolutny poziom stabilności rozgrywki, a te jeżeli się pojawiały to wynikały jedynie z takiego sobie działania serwerów gry. Gęste dżungle mogłem przemierzać także w Green Hell, gdzie na każdym kroku otaczały mnie piękne widoki, pełne życia rośliny, zwierzętami oraz robactwo, które błyskawicznie można było dostrzec na lądzie w wodzie, bez względu na panujące warunki pogodowe.
Nie tylko tytuły AAA...
Gdy zabrałem się za dwa symulatory mogłem czuć pewien zakres niepewności wynikający z ich przedpremierowego stanu, ten jednak był dobry, a sam "PeCet" zagwarantował mi znakomitą płynność zarówno w Train Station Renovation jak i w brudnawym Barn Finders. W obu przypadkach przy zablokowanych 60 klatkach na sekundę nie napotkałem na żadne problemy z brakiem mocy.
W naszym teście nie mogło zabraknąć również gier niezależnych, wśród których pełną urodę ujrzałem chociażby w Iron Danger, czyli ładnego RPG-a nastawionego na rzut a'la izometryczny. Nawet w natłoku efektów gra nie spowalniała, co na słabszych konfiguracjach się zdarzało. Miałem przyjemność zabrać się także do alternatywnych Stanów Zjednoczonych... no już nie zjednoczonych w Corruption 2029, które na tym sprzęcie funkcjonowało tak jak należy, w starciach na wielką jak i małą skalę, zachowując odpowiedni poziom funkcjonowania.
Nie inaczej było także w przypadku Bug Academy, gdzie śliczne i wypełnione kolorami miejscówki mieniły się także ze względu na nasze działania na poszczególnych poziomach. Oczywiście w When I Was Young także nie napotkałem na żadne problemy, a dzięki dyskowi SSD w przypadku porażki błyskawicznie mogłem powrócić do zabawy, co było w kilku fragmentach niezwykle cenne.
Czy jest to komputer dla każdego typu gracza?
Niestety nie mogłem sprawdzić jak funkcjonuje z grami skierowanymi na gogle wirtualnej rzeczywistości, jednakże spoglądając na rezultaty przy innych tytułach, powinno być świetnie. Pod względem wydajności znajdziemy tutaj praktycznie wszyscy czego potrzeba nam do zabawy. Szkoda, że nie zdecydowano się na dodanie jakiejś super karty sieciowej, dzięki której możliwe by było ograniczenie opóźnień w połączeniu przez internet. Rodziny mogą czuć niezadowolenie z braku modułu Wi-Fi, który w razie co trzeba będzie zakupić osobno, co wiąże się oczywiście z dodatkowymi kosztami. Podobnie sprawa ma się również z kartą dźwiękową, dzięki której będziemy mogli cieszyć się w większym stopniu bardziej wyrazistą muzyką oraz znakomitym udźwiękowieniem.
Biorąc to pod uwagę generalnie można by stwierdzić, że jest to komputer dla każdego kto zna jego braki. Z pewnością część z nich wiązała by się z jeszcze wyższym kosztem, który w chwili obecnej może nie być zadowalający dla wielu graczy poszukujących oszczędności. Pamiętać musimy jednak o tym, że sprzęt nie posiada plomb, przez które zablokowano by nam możliwość błyskawicznego uzupełnienia przynajmniej części ze wspomnianych braków.
Co powinno być lepsze w Actina AMD50?
Brak wprowadzenia dodatkowych, jakościowych kart sieciowej oraz dźwiękowej mogą nie być aż tak odczuwalne dla graczy, nie mających nigdy wcześniej doświadczenia z tego typu rozszerzeniami, ale brak modułu Wi-Fi to już nieco większy problem. Przy wspomnianych (i wymienionych poniżej) podzespołach naturalnie nasuwa się także nieco zawodzący dysk SSD. Model korzystający z interfejsu SATA 3 jest lepszy od klasycznego dysku talerzowego HDD, lecz przy 500 GB nie możemy mówić, ani o dużej pojemności, ani o zadowalającej szybkości. Wprowadzenie dodatkowego dysku SSD bazującego na interfejsie M.2 z o wiele wyższą szybkością byłby czymś znacząco podnoszącym komfort obsługi systemu oraz przynajmniej kilku gier.
Recenzja Actina AMD50 - Przyjemne granie w dobrej cenie!
Actina AMD50 to urządzenie, które bez dwóch zdań doskonale uzupełnia 50. rocznicę AMD, oferując społeczności graczy wszystko to co wspomniany producent podzespołów oferuje, od starannego wykonana, przez wielką wydajność, poprzez ładny projekt wizualny na niewątpliwej zalecie, na atrakcyjnej cenie kończąc. To oczywiście nie jest wszystko, gdyż nie sposób jest opisać w tych kilku słowach podsumowania. Jeżeli poszukujecie przygotowanego komputera osobistego ubranego w odpowiednie części składowe gwarantujące odpowiednią wydajność to właśnie ten model powinien przyciągać Waszą uwagę. Dostępny w atrakcyjnej cenie, czekający na swojego użytkownika przełoży się na tysiące godzin udanej zabawy z licznymi tytułami, które uruchamiać będziemy w warunkach świetnych jak na ten budżet. Rzecz jasna są na rynku dostępne mocniejsze sprzęty, ale w ramach kwoty możemy być spokojni o wszystko co jest nam potrzebne do zabawy.
To dobre urządzenie gwarantuje nam sporo zalet, choć nie brakuje także niedociągnięć, które trzeba mieć na uwadze przed dokonaniem zakupu. Jeżeli nie są one dla nas problemem to spokojnie możecie się przestać wahać, gdyż stracicie jedynie czas na zastanawianie się, a przecież codziennie na rynku ukazuje się tak wiele gier, że zwyczajnie szkoda sobie głowę zawracać niewiele znaczącym niezdecydowaniem. W razie co z czasem będziemy mogli poszczególne podzespoły zmienić, jeżeli będziemy chcieli uzyskać chociażby lepszy poziom kultury pracy. Spoglądając na specyfikację PlayStation 5 i Xbox Series X, będziemy mogli spokojnie całą generację "i trochę dłużej" cieszyć się świetnym poziomem płynności i znakomitymi doznaniami audio-wizualnymi. Gracze chcący otrzymać 100% zadowolenie będą musieli ponieść dodatkowe koszty, ale gdy całość będą mieli przygotowaną, z pewnością nie pożałują dokonanego zakupu.
Dziękujemy firmie Actina za wypożyczenie sprzętu na rzecz powyższych testów
Specyfikacja techniczna Actina AMD50:
Procesor: Ośmiordzeniowy AMD Ryzen 7 3700X (3rd Gen) o taktowaniu 3,6 GHz (maksumalne 4,4 GHz) z 16 wątkami.
Karta graficzna: MSI Radeon RX 5700 8G (8GB VRAM).
Pamięć RAM: HyperX DDR4 16 GB (2x8 GB) z częstotliwością działania 3200 MHz.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu