Jakiś czas temu firma ARCHOS nawiązała współpracę z Nubią, dzięki czemu ich oferta powiększyła się o kilka interesujących smartfonów. Jednym z pierwszych efektów tej kooperacji był m.in. ARCHOS Diamond Alpha, czyli nieźle prezentujący się model ze średniego segmentu finansowego. Czym się wyróżnia to urządzenie i co może zaoferować? Po odpowiedzi zapraszam Was do poniższej recenzji!
Rozpakowanie i pierwsze chwile z ARCHOS Diamond Alpha
Opakowanie produktu jest dosyć standardowe w związku z czym ściągamy górę, i odnajdujemy w nim smartfon, instrukcję, gwarancję, ładowarkę, kabel USB-C oraz słuchawki, czyli zestaw dość standardowy, szczególnie w tym segmencie. Pomimo zastosowań podstawowych zabiegów i tak udało się uzyskać niezły efekt, szczególnie że spore wrażenie może robić konstrukcja smartfonu.
Wygląd oraz design
Urządzenie od pierwszych chwil robi pozytywne wrażenie ze względu na wysokiej jakości materiały, przy czym znajdujące się z przodu szkło miewa problemy z mocnymi zadrapaniami przy zagięciu i przejściu z 2,5D. W ramach frontu otrzymujemy nie tylko standardowy ekran (5,2 cala, IPS FHD z rozdzielczością 1920 x 1080) i aparat (pojedynczy, 16 MP) oraz czujniki, ale także przyciski dotykowe z efektownym, czerwonym wykończeniem. Na tym elemencie pozwólcie, że się skupię, ponieważ w tym wypadku się przyłożono. Podświetlanie przy aktywności to satysfakcjonujący element, który można by rozwinąć w następnym wydaniu. Znajdujące się po bokach kropki również są wyraźne, dzięki czemu przydatność jest naprawdę spora. To jest detal, ale jego wykonanie i przydatność wraz z wyrazistymi wibracjami, dają radę!
Z tyłu znajdziemy klasyczną charakterystykę z ostatnich modeli Huaweia czy Sony, przy czym wyraźne logo czy czytnik papilarny przepadają w oczach, ponieważ naszą uwagę przyciąga czerwona obwódka wokół aparatów. Prostota i elegancja spisują się świetnie także na bokach, gdzie poza standardowymi elementami znajdziemy port USB-C, dwie maskownice. Udało się zachować złącze jack, dzięki czemu będzie można jednocześnie ładować smartfon oraz np. słuchać muzyki czy oglądać ekran bez żadnych specjalnych końcówek.
Waga (155 g) i grubość (8,00 mm) to spore atuty tego modelu, który naprawdę przyjemnie się trzyma, nawet jeżeli nie ma się dużych dłoni. Całość trzyma się nieźle, choć w moim przypadku długość i szerokość (146.00 x 74.00) nie stanowiły najlepszego rozwiązania, które jeszcze mocniej cierpiało ze względu na sporą śliskość oraz obustronną łatwość w łapaniu śladów i odcisków palców.
Podzespoły i wydajność ARCHOS Diamond Alpha
W środku urządzenia znajdziemy ośmiordzeniowy procesor octa-core Qualdragon Snapdragon 662 z taktowaniem 1,4 i 1,8 GHz (po 4), któremu towarzyszy moduł graficzny Adreno 510 oraz 4 GB pamięci RAM i 64 wewnętrznej. Towarzyszy im nie tylko bateria (2950 mAh, starczające na jeden, góra półtora dnia), ale i hybrydowy dual-sim w związku z czym raczej korzystać będziemy z pojedynczego rozwiązania wspieranego przez kartę SD.
Takie zestawienie razem składa się w niezłą całość, która całościowo spisuje się bardzo dobrze i sprawia, że nie dochodzi do sytuacji, w których coś się mocno zacina czy sobie nie radzi. Większość rzeczy działa więcej niż solidnie, przy czym muszę zaznaczyć, że w przypadku tego smartfona nie udało mi się uzyskać żadnego rezultatu z benchmarki Antutu, które nie potrafiło wykonać nawet 15% całego testu.
Trzy aparaty gwarantują trzykrotnie lepszą jakość?
ARCHOS i Nubia zdecydowały się na wprowadzenie w tym modelu aż trzech aparatów, przy czym podwójny znajdziemy z tyłu. Rozpocznijmy jednak od selfie, które doczekało się aż 16 MP z cyfrowym przybliżeniem, które razem oferują niezłą jakość, niestety jedynie w przypadku dobrego oświetlenia. Z tyłu odnaleźć można podwójny moduł, który również wykonuje bardzo solidne zdjęcia wzbogacone o masę trybów do wykorzystania i stworzenia naprawdę ładnych ujęć. Niestety te po zmroku raczej nie będą się dobrze prezentować także przy braku odpowiedniego oświetlenia.
Interfejs Nubia V4.0 spisuje się nieźle...
Do tej pory nie miałem okazji poznać dokonań Nubii w kwestii modyfikowania oprogramowania Android, który w tym wypadku był w wersji 6.0.1. Pozwolę sobie skupić pełną koncentrację na masie funkcji, aplikacji oraz stylu, który wprowadził chiński producent. Nie będę przytaczał wszystkich elementów, jednakże ilość opcji jest tak duża, że będzie można przez długi czas bawić się samymi narzędziami.
Podsumowanie recenzji ARCHOS Diamond Alpha
ARCHOS zdecydował się nie bez powodu na współpracę, dzięki czemu na naszym rynku można nabyć naprawdę solidny produkt, który nie tylko prezentuje się bardzo atrakcyjnie, ale gwarantuje także odpowiednią płynność i stabilność działania za sprawą nakładki przygotowanej przez Nubie. Całość w ramach ceny wydaje się być niezłą propozycją dla użytkowników poszukujących zrównoważonego sprzętu posiadającego dobrą jakość. Jeżeli nie szukacie niczego super ekstra to z pewnością warto rozważyć ten model ze względu na swój design oraz sporą dawkę funkcjonalności.
Dziękujemy firmie ARCHOS za udostępnienie ARCHOS Diamond Alpha do testów.