DREAMO, przygodowo-logiczna Hypnotic Ants i Carbon Studio zabiera graczy w podróż z wieloma znakami zapytania. Poznaj prawdę i fałsz. Zapraszamy do recenzji!
Symbolizm, surrealizm i mnóstwo znaków zapytania. To wszystko w rodzimej przygodowo-logicznej produkcji Hypnotic Ants i Carbon Studio, do której przeczytanie recenzji bardzo serdecznie Was zapraszamy.
DREAMO zabiera gracza w świat, który ukryty jest w umyśle człowieka, który w skutek wypadku lotniczego zapadł w śpiączkę. Towarzyszący mu kobiecy głos jest zarówno towarzyszem, jak i pomocą. Jest też, jak cała fabuła, jedną wielką zagadką. Zagadki to bowiem najważniejszy aspekt tej gry, w której wędrując po plaży, znajdujemy artefakty w postaci trójwymiarowych kostek, które uruchamiamy. Ta czynność pozwoli na odsłanianie kolejnych cząstek wspomnień. Jest tajemniczo, jest zagadkowo i jest pod względem łamigłówek, dość treściwie, choć powtarzalnie.
To bardzo specyficzny rodzaj rozgrywki, który pomimo sporej dawki logiki i kombinowania, o którym zaraz wspomnę, tak naprawdę skupia się na ludzkim umyśle, zadaje pytania i oczekuje odpowiedzi. Te mogą nam w głowach kłębić się jak burzowe chmury, ale zawsze kierują tok myślenia w stronę motywów symbolizmu, moralności oraz konsekwencji wyborów życiowych. A te jak wiemy nie zawsze są słuszne, ale nie da się ich zmienić, odwrócić czy cofnąć, musimy mieć tego świadomość.
DREAMO skupia naszą uwagę na wielu aspektach, wpisując się w klasyczny styl gier logicznych, nie szczędząc także wątku fabularnego. Jaki to wątek i co jeszcze możemy w grze znaleźć fajnego, a co mniej ciekawego? O tym w naszej recenzji.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu