Recenzja komiksu: Joker. Świat

Raszczak | 18 października 2024, 14:45

 Lubię eksperymenty, a na pewno pomysł zaproszenia scenarzystów i rysowników z całego świata, żeby stworzyli jeden album, się do takowych zalicza. Co więcej, jego bohaterem miał zostać nie kto inny, jak jeden z najbardziej rozpoznawalnych antagonistów na świecie — Joker. Kiedy jeszcze usłyszałem, że za jedną z historii wziął się duet rodzimych artystów, wiedziałem już, że muszę po ten komiks sięgnąć. No więc, jak wypadła ta... wybuchowa mieszanka?

Jak możecie się domyślić, przy takiej nawałnicy nazwisk i zarazem różnych pomysłów na to, jak ugryźć historię z superzłoczyńcą w roli głównej, zdarzają się tu lepsze i gorsze rozdziały. Oczywiście, zawsze jest to kwestia subiektywna, toteż mnogość tych koncepcji w ukazaniu Jokera może sprawić, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jednocześnie nie spodziewajcie się między nimi jakiejś ciągłości. Przedstawienie konkretnej myśli albo wywołanie emocji na przestrzeni paru kartek to nie lada wyczyn, przedstawię więc swoje spojrzenie na to, którym artystom udało się to zrobić najlepiej.

Najlepsze fragmenty Joker - Świat

Na obwolucie albumu znajduje się rysunek z pierwszej historii przedstawionej w zbiorze, czyli "Epilog jest prologiem" autorstwa amerykańskiego zespołu: Geoffa Johnsa, Jasona Faboka, Brada Andersona i Roba Leigha. Kojarzę ich ze świetnych komiksów "Geiger" i "Junkyard Joe". Muszę przyznać, że nie zawiedli i bardzo subtelnie przedstawili tu lawinę emocji, które przynosi spotkanie z Jokerem mieszkańcom pewnej niewielkiej arktycznej miejscowości. Przedstawiony tu Joker najpewniej jest jednym z "Trzech Jokerów" pochodzącym z innego komiksu tych autorów , ale niestety jeszcze nie miałem okazji go przeczytać. Historię charakteryzuje też świetna kreska.

Właśnie ze względu na styl zapadł mi w pamięć meksykański Joker przedstawiony w mrocznej i brutalnej historii Alvaro Fong Vareli "Zapaśnik". Kreska i kolory Oscara Pinto idą w parze z tonem tego rozdziału i sprawiają, że chętnie sięgnąłbym po więcej komiksów tych autorów. Wielkim zaskoczeniem była też opowieść Stepana Koprivy i Michala Suchanka, którzy przedstawiają casting na czeskiego Jokera, z właściwym dla obywateli tego kraju humorem. Gdzie więc plasuje się polski Joker? Kreska Jacka Michalskiego, a dokładniej rzecz ujmując, przedstawienie samego Jokera za bardzo mnie nie ujęła, ale za to bardzo spodobał mi się pomysł Tomasza Kołodziejczaka. Nakreślił paralelę pomiędzy upadkiem Pierwszej Rzeczpospolitej a sytuacją w Gotham. Tym samym "Królewskiego Błazna" zaliczam do jednego z najbardziej udanych rozdziałów zbioru. 

W recenzowanym zbiorze znalazło się naprawdę dużo niezłych historii, których wyżej nie zdążyłem wspomnieć. Jest nawet fragment japońskiego Jokera wychowującego Batmana i trochę dziwne, że nie wspomniano, że to część szerszego, bardzo udanego cyklu "Joker: Operacja specjalna". Wracając jednak do Joker - Świat, oczywiście, nie wszystkie rozdziały trafiły w moje gusta.

Najgorsze fragmenty Joker - Świat

Podczas lektury chyba najbardziej ceniłem sobie niedopowiedzenia i analogie, które skłaniały mnie do spojrzenia na Jokera trochę inaczej niż jak na zwykłego szaleńca. Niekiedy jednak autorzy zbyt dosłownie chcieli pokazać bohatera na tle obecnie obserwowanych światowych kryzysów, albo po prostu zbyt topornie prowadzili historię. W ten sposób zupełnie nie podeszły mi opowieści z Hiszpanii czy Niemiec. Z kolei Brazylijska miała ciekawy pomysł, jednak do tanga trzeba dwojga, a w parze z nią nie poszła kreska, która w moim odczuciu nie potrafiła pokazać przekonująco wojennych retrospektyw. 

 

Informacje o wydaniu

A oto najważniejsze informacje dotyczące komiksu Joker - Świat oraz opis ze strony Egmont:

Co robi Joker podczas wakacji w Hiszpanii? W jaki sposób inspiruje naśladowców, tworząc swoje duplikaty w Czechach i Meksyku? Dzięki czemu kameruński Joker znajduje inspirację? Tylko najlepsi scenarzyści i rysownicy z rozmaitych krajów mogą udzielić odpowiedzi na te pytania. Przedstawiamy wyjątkowe historie obracające się wokół jednej z najbardziej fascynujących postaci w popkulturze. 

Podobnie jak bestsellerowy album „Batman. Świat” ta antologia zawiera opowieści autorstwa zespołów reprezentujących trzynaście różnych krajów, w tym tak znanych twórców, jak Geoff Johns, Satoshi Miyagawa, David Rubín, Germán Peralta, Alvaro Fong Varela czy Jason Fabok. Opowieści zawarte w tomie „Joker. Świat” oddają wrażliwość kulturową różnych narodów, a wszystkie razem ukazują, w jaki sposób najpopularniejszy złoczyńca DC wywołał chaos na globalną skalę. 

W Polsce Książę Zbrodni pojawi się w Krakowie w historii „Królewski błazen”. Scenariusz do polskiej opowieści o Jokerze napisał Tomasz Kołodziejczak, pisarz SF i fantasy (m.in. cykle: „Dominium Solarne”, „Ostatnia Rzeczpospolita”) oraz twórca i wieloletni szef Klubu Świata Komiksu. Rysunki są zaś dziełem Jacka Michalskiego („Zagadka metropolii”) , rysownika i ilustratora, tworzącego dla wielu czasopism komiksowych, antologii i periodyków literackich, twórcy wielu okładek książek i magazynów, a także konceptów do gier oraz storyboardów do filmów.

• Scenariusze: GEOFF JOHNS, DAVID RUBÍN, TORSTEN STRÄTER, ENRICO BRIZZI, FELIPE CASTILHO, ALVARO FONG VARELA, ŠTEPÁN KOPRIVA, METIN AKDÜLGER, INPYO JEON, MATÍAS TIMARCHI, DR. EJOB GAIUS, TOMASZ KOŁODZIEJCZAK, SATOSHI MIYAGAWA 
• Rysunki JASON FABOK, DAVID RUBÍN, INGO RÖMLING, PAOLO BACILIERI, TAINAN ROCHA, OSCAR PINTO, MICHAL SUCHÁNEK, ETHEM ONUR BILGIÇ, JAEKWANG PARK, GERMÁN PERALTA, BERTRAND MBOZO’O ZEH, JACEK MICHALSKI, KEISUKE GOTOU 
• Kolory: BRAD ANDERSON, VINCENZO FILOSA, MARIANE GUSMÃO, JAEKWANG PARK, E.N. EJOB 
• Okładka: JASON FABOK I BRAD ANDERSON
• Kategoria: Komiksy » Komiksy superbohaterskie
• Wydawca: Egmont
• EAN: 9788328171312
• Liczba stron: 184
• Wymiary: 17.0x26.0cm
• Data premiery: 17.09.2024
• Dla kogo: nastolatek i dorosły
• Bohater: Batman, Joker
• Druk: 2024
• Seria/cykl: BATMAN
• Scenarzysta: autorzy różni
• Ilustrator: ilustratorzy różni
• Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
• Typ oprawy: twarda z obwolutą

Komiks wydano w twardej oprawie z obwolutą i na solidnym kredowym papierze. Na okładce znajduje się grafika z polskiego rozdziału, jednak najpewniej napotkacie album w obwolucie z grafiką amerykańskich rysowników. Jeśli chodzi o materiały dodatkowe, to każdy rozdział rozpoczyna krótka charakterystyka autorów wraz z ich dokonaniami.

 

Opinia o Joker - Świat

Muszę przyznać, że nie zawiodłem się na Joker - Świat. Czuję, że nie jest to po prostu zasługą samego bohatera, ale szerokiego grona artystów, którzy podjęli się pokazania go w ciekawy sposób. Oczywiście, znajdują się tu również mniej błyskotliwe rozdziały, ale dzięki nim byłem w stanie docenić te, które na małej przestrzeni subtelnie pokazywały jakiś ciekawy punkt widzenia... albo po prostu zapadały w pamięć poprzez umiejętne pokazanie bezkompromisowej natury Jokera. Do tego możecie tu skosztować dużej liczby ciekawych stylów graficznych, więc... jeśli macie na przykład niesmak po pewnym musicalu, być może uda się go przegonić właśnie dzięki Joker - Świat!  

Egzemplarz recenzencki dostarczył wydawca, firma Egmont

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: