Recenzja - Logan: Wolverine

 

Filmowi mutanci byli mi coraz bardziej odlegli z każdym kolejnym filmem, obecna generacji i kontinuum jest mi w zasadzie obce. Logan jest  jednak ostatnim filmem utrzymanym w tej starej, dobrej szkole mutanów. Jednakże od ostatniej przygody minęło wiele lat, a na świecie wielu naszych bohaterów już nie ma... w zasadzie pozostała jedynie dwójka - Wolverine oraz Charles Xavier. W tym uniwersum są oni postrzegani zarówno jako bohaterowie jak i jako wielkie zagrożenie, przez co oboje muszą się kryć...

 

Xavier ma alzheimera, który cały czas pobudza jego potężne moce telepatyczny, co jak możecie się domyślić stanowi wielkie zagrożenie, nie tylko dla niego samego. Opiekę nad nim sprawuje były uczeń i opiekun - Logan, który wraz z Calibanem pilnują oraz pomagają najpotężniejszemu obecnie mutantowi. W końcu starzec w zasadzie nie radzi sobie nawet z najbardziej podstawowymi czynnościami. Cała trójka kryje się gdzieś na odludziu, aby uniknąć niechcianych gapiów... Jak się okazuje Logan został zaczepiony podczas swojej pracy przez tajemniczą kobietę, która od razu rozpoznaje go. Niebawem okazuje się, że jest ona związana z Laurą, dziewczynką będącą kopią Wolverine'a. Po pewnym czasie akcja nabiera tempa...

 

Twórcy doskonale zarysowują obecny stan świata, sytuacje zarówno bohaterów jak i porządek obowiązujący na świecie oraz stosunek Logana do całej tej sytuacji. Najważniejszym elementem są jednak stosunki pomiędzy bohaterami, za każdym razem dostrzegamy to co ich łączy, bądź dzieli. Nie tylko poznajemy losy mutantów, ale także mocno zaczynamy się z nimi zżywać. Kibicujemy im na każdym kroku i mamy nadzieję, że uda im się osiągnąć zakładane cele. Producenci przygotowali wiele sekretów oraz zaskakujących wydarzeń, które wciągną nas samych do akcji na srebrnym ekranie. 

 

 

Aktorzy wykonali doskonałą pracę, ich wielkie serce włożone w swoje postacie powoduje, że bardzo szybko się do nich przekonujemy i z przejęciem śledzimy ich losy. Genialnie zaprezentowali się Hugh Jakcman, Patrick Stewart czy Boyd Holbrook, jednakże o ich umiejętnościach mogliśmy się przekonać nie raz. W Loganie moim zdaniem na największe uznanie zasługuje Dafne Keen, która wcieliła się w rolę Laury. Jej rola nie dość, że była bardzo istotna to dodatkowo wymagała wielkich umiejętności oraz wyczucia, gdyż mogła chwilami graniczyć z pośmiewiskiem, jednakże młoda aktorka doskonale się spisała i należy jej się jakąś nagroda. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że pojawienie się w gronie aktorek nominowanych do Oskarów nie zdziwiłoby mnie. 

 

Technicznie film stoi na naprawdę wysokim poziomie, wiele scen może zapaść Wam w pamięć. Ukazane miejsca doskonale oddają obraz świata, w którym mutanci nie mogą czuć się spokojni, dostrzegamy ich wpływ na świat oraz efekt na zwyczajnych ludzi, który wciąż uznają ich za bohaterów. Wolverine niby nie jest już kojarzony, ale zdarza się, ze ludzie wciąż spoglądają na niego z wielkim podziwem oraz szacunkiem. 

 

Z pewnością na tym filmie będą się doskonale bawić zarówno osoby poszukujące wartkiej akcji i efektownych scen jak i te pragnące poznać świat, zasady w nim obowiązujące oraz historię, która związana jest ze świetnie napisanymi oraz odegranymi bohaterami.

 

 

Pomimo, że znałem opinie wielu osób oraz recenzje film, wciąż byłem zaskoczony tym jak świetny film udało się stworzyć ekipie FOX. Twórcy wykonali kawał genialnej pracy, dzięki której udało się ze wszelkimi należnymi honorami pożegnać się z postacią Wolverine'a, który przez lata był jednym z głównych symboli całej marki X-Man. Logan nie mógł liczyć na lepsze zakończenie swojej historii, od początku do końca trzyma bardzo wysoki poziom. Film nie raz potrafi nas zaskoczyć nie tylko swoim poważnym i dojrzałym tonem, ale także świetnymi relacjami i wynikającymi z nich dialogami czy żartami.

 

Logan to po prostu pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która w pewnym momencie swoich filmowych przygód zetknęła się z mutantami. Twórcy dokonali wszelkich starań, aby zobaczyć pierwszy i ostatni bardzo dobry film o Wolverine'ie. Hugh Jackam i Patrick Steward mogli już spokojni i zadowoleni udać się na należną im emeryturę w tym uniwersum. Jeżeli pokochaliście poprzednie przygody tego bohatera za walkę i efektowne sceny to z pewnością będziecie zadowoleni, jeżeli jednak preferujecie poznawanie emocji to również znajdziecie coś dla siebie... 

 

Logan może i nie jest doskonały filmem, ale z pewnością jednym z najlepszych superhero w ciągu kilku ostatnich lat. Ocena 9/10 moim zdaniem doskonale oddaje moje wrażenia z oglądania tego świetnego dzieła FOX.