Recenzja planszówki Neuroshima Hex 3.0, świetnego klasyka dostarczającego wciąż sporo przyjemności!

Tamer Adas | 13 sierpnia 2023, 21:50

Rynek gier planszowych na przestrzeni ostatnich lat znacząco się zdynamizował, a jakby tego było mało, także i w Polsce doczekaliśmy się sporej mody na tego typu rozgrywkę. Jednym ze współczesnych klasyków jest polska Neuroshima Hex, którą obecnie nabyć możemy w wersji 3.0, delektując się sprytnie zrealizowanymi ulepszeniami, czyniącymi zabawę jeszcze przyjemniejszą. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Portal Games miałem przyjemność w ostatnich tygodniach zapoznać się z tą grą, mogąc docenić jej prostotę oraz głębię, zamkniętą w postapokaliptycznym klimacie oraz przyjemnie wypadających sześciokątach. Dla kogo jest to dobra propozycja? Kto dobrze odnajdzie się w rozgrywce? Co jest wielką zaletą tej planszówki?

Tło fabularne planszówki Neuroshima Hex

Rok 2020 zmienił w zasadzie wszystko, to właśnie w tym czasie narodził się potężny i przerażający Moloch, potężna machina napędzana sztucznymi inteligencjami i spójnymi umysłami, które zdecydowały się zniszczyć znany świat oraz zdominować go poprzez wyeliminowanie ludzkości jako takiej. Upadek porządku oraz wszechobecne, śmiercionośne maszyny spowodowały, że ludzkość podzieliła się na liczne frakcje, które rywalizowały nie tylko z mechanicznymi potworami oraz robotami, ale także i pomiędzy sobą. Krytyczna sytuacja spowodowała, że napięcie stało się niezwykle wysokie, a żadne ze stronnictw nie zamierzało odpuścić, w wyniku czego doszło do licznych, brutalnych potyczek kończących się licznymi zniszczeniami oraz zgonami…

Pod względem klimatu Neuroshima Hex jest naprawdę mroczna, ale sama zabawa nie jest prezentowana w krwawy sposobów, dzięki czemu skupić się w pełni można na komiksowym ujęciu graficznym oraz podejściu bardziej zdystansowanym. Niemniej jeżeli mamy ochotę zabawić się i skupić się na samych pojedynkach, bez dwóch zdań możemy to w pełni uczynić. To sprawia, że zarówno fani ostrej jatki i kreatywnej wyobraźni, jak i osoby skupiające się na zabawie mogą liczyć na równie sporą porcję przyjemności.

 

Neuroshima Hex 3.0: Ocena rozrywki i jej przebiegu

W swoich ogólnych założeniach oraz podstawach rozgrywka Neuroshimy Hex 3.0 jest bardzo prosta, ale to właśnie w pozornym minimalizmie zawarto sporą głębię oraz pole do strategicznej kreatywności i możliwości zademonstrowania swoich możliwości przewidywania na kilka kroków do przodu, stale reagując na zmieniającą się sytuację na mapie oraz w naszej ręce, gdzie pojawiają się nieco inne jednostki czy narzędzia wpływania na przebieg. Wprowadzone w najnowszej wersji poprawki sprawiły, że zabawa stała się bardziej różnorodna oraz satysfakcjonująca dla wielu, w szczególności dla fanów próbujących różnych taktyk podczas następujących po sobie sesji.

Zabawa rozpoczyna się od spokojnego stawiania żetonów, po czym płynnie przechodzi w pełnoprawne tury. W ich ramach dociąga się do trzech żetonów, jeden się odrzuca, a następnie można je zagrać oraz powoli budować swoją armię, chroniąc swój Sztab, bądź atakując wrogie centra. Walka odbywa się na koniec tury, bądź po wyłożeniu specjalnego żetonu, zapewniającego szybsze rozpoczęcie się potyczki oraz… zapewnienie sobie pierwszeństwa, które może się dla nas skończyć sporym zwycięstwem. Jeżeli nikt tak nie uczyni, ostatecznie o wszystkim i tak zdecyduje Inicjatywa, która obowiązuje ofensywne jednostki. To powoduje, że za każdym razem podejmujemy pewne ryzyko, pytanie brzmi, co bardziej nam się opłaca i co w rzeczywistości chcemy poczynić.

Do tego wszystkiego dochodzi nieco inna specyfika armii, poszczególnych wojowników, maszyn, modułów czy innych dodatków, które sprawiają, że każda gra odbywa się na nieco innych zasadach. Jakby tego było mało, wydawnictwo zadbało także o dodatkowe 18 pól, które mogą zapewnić nam zabawę nawet w grupce do 6 osób! Ba, projektanci zadbali nawet o mechanikę posiłków czy alternatywny sposób rozpoczęcia, aby dodatkowo zaoferować szerszy zakres atrakcji.

Jeżeli ktoś kiedyś grał w Neuroshimę Hex, dobrze (lub gorzej) ją wspomina i zastanawia się, czy warto wskoczyć do tej produkcji ponownie, odpowiedź brzmi jak najbardziej! Pomimo lat w dalszym ciągu produkcja potrafi dostarczyć świetną zabawę, wiele okazji do pokazania swojego strategicznego wyczucia oraz zademonstrowania taktycznych sztuczek, które umożliwią nam wygraną czy świetne operowanie każdym z odmiennych od siebie stronnictw. Dodatkowo obecnie w sprzedaży odnajdziemy pakiet dodatków, dostarczających jeszcze większą dawkę różnorodności wrażeń oraz kombinacji do opracowania i wykorzystania.

 

Zawartość gry Neuroshima Hex 3.0

• plansza
• 35 żetonów Borgo
• 4 karty pomocy
• 4 czyste żetony
• 35 żetonów Hegemonii
• 24 znaczniki Ran
• 4 liczniki Obrażeń
• instrukcja
• 35 żetonów Molocha
• 8 znaczników Sztabów
• 55 Hexogłówek
• 35 żetonów Posterunku
• 8 znaczników Sieci

 

Wykonanie planszówki Neuroshima Hex 3.0

Portal Games wykonało bardzo dobrą pracę pod względem designu trzeciej wersji Neuroshimy Hex 3.0, która wiele zyskała na swojej komiksowej formie oraz nieco wojskowym charakterze. O ile mapa jest pełna detali, o tyle jednak karty, instrukcje oraz żetony mogą się pochwalić dobrym połączeniem ze sobą dwóch cech. Z jednej strony elementy te są naprawdę szczegółowe i ładnie się prezentujące, a z drugiej zachowują sporą przejrzystość oraz klarowność tego, co się stanie w dalej sytuacji oraz kolejność. To o tyle ważne, że w trakcie sesji oraz następujących po sobie tur może się dziać naprawdę sporo, w związku z czym oznaczenia odgrywają wielką rolę.

Zasadnicze części nie zajmują nam zbyt wiele miejsca, ale uwzględnić musimy tu, że obok planszy znajdą się nasze niemałe przestrzenie, gdzie umieszczone zostaną żetony do dobrania czy odrzucenia. O ile w duecie nie jest to problem, o tyle już cztery osoby zwyczajnie muszą zapewnić sobie spore stanowisko, aby nie zepsuć sobie zabawy. Wydawnictwo przygotowało różne formy zarządzania zawartością oraz pozostawiło opcje dla różnych preferencji dotyczących konserwacji gry czy oznaczeń aktualnej sytuacji na polu walki. Nie zabrakło także miłego akcentu w postaci mini instrukcji, która przydaje się wszystkim, ponieważ w krótkiej formie przedstawia najważniejsze zagadnienia w tym jednostki, jakimi dysponujemy.

Nieco zawiodłem się dołączoną instrukcją, gdyż o ile bardzo dobrze radzi sobie z opisaniem i wskazaniem niektórych aspektów, chwilami ładnie zaznaczając, na co należy zwrócić uwagę, o tyle prezentowane fragmenty rozgrywki są nieco przegadane, a same rysunki nie zawsze precyzyjnie wszystko tłumaczą. Szkoda, że nie zastosowano oznaczenia kroków poprzez liczby, które w tekście i na grafikach pozwalałyby spokojnie odwzorować wskazane sytuacje z zabawy. Docenić natomiast warto rady, gdyż często są celne i naprawdę przydatne, gdy pojawiają się wątpliwości.

 

Dla kogo jest Neuroshima Hex?

Jeżeli chcielibyście rozpocząć swoją poważniejszą sesję z planszówkami, to Neuroshima Hex 3.0 wydaje się być ku temu bardzo, bardzo dobrą propozycją. Wejście można opanować w kilka chwil, a przeciętny czas rozgrywki na poziomie 30 minut może się tylko trochę opóźnić za pierwszym razem (za co wielkie brawa należą się projektantowi Michałowi Oraczowi!). Frakcje zostały na tyle jasno zaprezentowane, że zachowują świeżość i spore pole do wielokrotnych prób oraz sesji w różnych układach i drużynach. Z pewnością tę propozycję docenią również ojcowie, którzy będą chcieli wprowadzić swoje dzieciaki do nieco bardziej rozbudowanych planszówek, aniżeli klasyczny „Chińczyk”, mogą odnaleźć w tej produkcji świetne pole do spokojnej zabawy i niezłego, wizualnego odwzorowania zasad rozgrywki. Młodzieży łatwo będzie pojąć to, co się dzieje w danej turze oraz inicjatywie, mogąc spokojnie opanować podstawy.

Jeżeli macie kłopoty, z tym że nie zawsze macie z kim grać, przygotowano wyjątkowe rozwiązania. Hexogłówki to specjalne karty, dostarczające graczom możliwość zmierzenia się z szeregiem wyzwań, które możemy wykonywać oraz prezentować swoje doświadczenie i umiejętności strategiczne. Zestaw dostarcza nam te łamigłówki w wersji fizycznej oraz zapewnia także tę formę zabawy za pomocą smartfona i specjalnej aplikacji, gdzie także komfortowo możemy delektować się wyjątkowymi pojedynkami na znanej planszy.

 

Podsumowanie recenzji Neuroshima Hex 3.0 planszówki, która się nie starzeje!

Planszówka Neuroshima Hex absolutna to klasyka, a wydanie 3.0 dostarcza graczom spore pole do zabawy oraz delektowania się znaną i lubianą formułą w ładnej i przejrzystej formie, która wypada atrakcyjnie zarówno wśród młodszych czy starszych graczy. Połączenie łatwości wejścia i trudności mistrzostwa sprawia, że bardzo szybko nasza grupa złapie „wirusa jeszcze jednej sesji”. W trakcie intensywnych minut czeka nas spora porcja taktycznych zagrań oraz pomysłów, które można zrealizować nawet kilka razy w trakcie rozgrywki, z jej niekiedy zaskakującymi sesjami. Wprowadzone poprawki w najnowszej wersji sprawiają, że zmniejszona została losowość, a wykonanie stojące na wyższym poziomie zwiększa wytrzymałość i zadowolenie z zabawy przez długi, długi czas. W 2023 roku możemy dodatkowo skorzystać z szesnastu (siedemnasta zadebiutuje niebawem!) dodatków z osobnymi frakcjami i wynikającymi z nich możliwościami zabawy!

Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za zapewnienie kopii recenzenckiej gry planszowej Neuroshima Hex w wydaniu 3.0!

 

Strona gry

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: