Recenzja smartfona - ARCHOS 55 Diamond Selfie

Smartfony stały się obecnie tak dobre, że nie tylko realizują się doskonale w naszych działaniach codziennych, ale stały się w zasadzie nieodzowną częścią naszego życia. ARCHOS 55 Diamond Selfie to sprzęt zaprojektowany dla osób uwielbiających uwiecznianie swoich dni za sprawą obu aparatów. Ponadto znajdziemy aż 4 GB pamięci RAM, ośmiordzeniowy procesor oraz czytnik linii papilarnych. Czy to aby jedyne zalety tego urządzenia?

 

ARCHOS 55 Diamond Selfie został wyposażony w 5,5 calowy ekran IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080px) co daje nam zagęszczenie pixeli na poziomie 401, dzięki czemu obraz jest bardzo ostry i prezentuje się po prostu bardzo dobrze. Design całego smartfona przypomina nieco połączenie Sony Xperii Z2 z Huawei’em P8, łącząc w sobie kilka charakterystycznych elementów dla obu urządzeń. W związku z czym otrzymaliśmy dwie tafle szkła przedzielone metalową ramką z charakterystycznymi szlifami. Z przodu znajdziemy jedynie wyświetlacz, głośnik ze srebrną zaślepką oraz przednią kamerę posiadającą aż 8 Mpx. Z tyłu natomiast umieszczono drugi aparat, tym razem jednak z 16 Mpx, lampę doświetlającą LED oraz czytnik linii papilarnych. Ostatni z elementów również doczekał się okalającej go błyszczącej obwódki, dzięki której prezentuje się to znakomicie nawet pomimo tego, że plastik stanowiący powierzchnię sczytującą jest w odcieniu szarym. Poniżej możemy dostrzec wyraziste logo producenta oraz trochę niżej mały głośniczek multimedialny. Ramka została wykonana poprawnie, dzięki czemu skutecznie kryje w sobie kilka elementów,  takich jak gniazdo słuchawkowe jack 3,5mm (górna krawędź), przyciski regulacji głośności oraz włączania i wyłączania (prawa), szufladka na kartę SIM i SD (lewa) czy port mini USB (dolna). 

 

 

Postanowiłem oddzielić osobną kreską kilka istotnych kwestii.  Zacznę zatem od tylnej ramki, a dokładnie do samego aparatu, który zwyczajnie wystaje ponad całe “plecki”, przez co możecie być zagrożeni porysowaniem obiektywu, co znacząco wpływa na jakość wykonywanych zdjęć. Kolejną wadą jest zastosowane szkło, które zdaje się być bardzo wrażliwe na zarysowania, o ile udało mi się tego uniknąć (mają doświadczenia z podobnego typu urządzenia) o tyle mogłem zauważyć, że poprzedniemu właścicielowi zdarzyło się wzbogacić o kilka rys. Z drugiej strony warto zauważyć, że design jest naprawdę przyjemny w odbiorze ze względu nie tylko na materiały, ale także na zaoblone boki, które pozwolą dłużej pożyć naszym kieszeniom w spodniach ;) Położenie głośnika multimedialnego jest nienajlepsze o ile udało się umieścić go w takim miejscu, bym nie dotykał go w trakcie grania czy oglądania serialu, o tyle kładąc go na płaskiej powierzchni możemy mieć problem z usłyszeniem wszystkiego co chcemy. Na koniec zostawiłem sobie coś naprawdę interesującego i praktycznego, czym jest projekt tylnej klapki. Otóż cała konstrukcja zdaje się składać z dwóch części, z czego jedna to przód oraz podzespoły, natomiast druga to aparat, czujnik oraz druga tafla. To niby nic takiego, jednakże z pewnością docenić to można w razie naprawy, ponieważ odklejenie i ponowne przyklejenie może okazać się bezstratne pod względem przyszłej wytrzymałości i ogólnego wyglądu, który niczego nie utraci po wizycie w jakimkolwiek serwisie. 

 

Smartfon jest naprawdę sporych rozmiarów (155,00 x 76,60 x 7,70 mm) co może stanowić zarówno atut jak i wadę. Osobiście preferuję mniejsze telefony, jednakże za nic nie mogę odmówić ARCHOS 55 Diamond Selfie sporej przekątnej obrazu, która potrafi uczynić wyświetlaną treść jeszcze ładniejszą. Z niewątpliwą przyjemnością ogląda się filmy czy seriale, szczególnie dobrze funkcjonuje to dzięki możliwości błyskawicznego schowania paska wirtualnych klawiszy funkcyjnych.  Gdy belka “zjedzie za wyświetlacza” otrzymujemy naprawdę ładnie prezentujące się treści wysokiej jakości. Niestety duże ramki mogą odstraszać, szczególnie na tle tegorocznej konkurencji. 

 

ARCHOS zdecydował się wyposażyć swojego smartfona w ośmiordzeniowy procesor Qualcomm 430, który taktowany jest zegarem 1,40 GHz oraz układ graficzny Adreno 505. Ponadto w środku znajduje się aż 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej, z czego dla użytkownika przeznaczone jest mniej więcej 52. Oczywiście nie mogło zabraknąć wsparcia dla kart SD do 128 GB oraz dużej baterii, która w przypadku tego modelu ma aż 3000 mAh. Takie podzespoły pozwalają na zagwarantowanie użytkownikowi naprawdę dużej wydajności i płynności, dzięki czemu każdy kto zdecyduje się na ten telefon zdecydowanie nie będzie mógł narzekać na jakiekolwiek zacięcia, no chyba, że zdecydujemy się ściągnąć jakąś bardzo wymagającą grę, jednakże i w tym przypadku możemy spodziewać się dobrych wrażeń. 

 

Tak jak sama nazwa smartfona wskazuje,  sprzęt został wyposażony w dwa bardzo dobre aparaty, z czego szczególnie ten przedni spisuje się znakomicie. Zdjęcia typu “selfie” wypadają naprawdę dobrze pod warunkiem, że dysponujemy odpowiednim oświetleniem, najlepiej dziennym. Niestety im ciemniej tym mocniej doskwierać nam będzie utrata szczegółowości oraz coraz intensywniejsze ziarno. Kamera z tyłu pozwala nam na tworzenie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 4608x3456 oraz nagrywanie zdjęć w rozdziałce Full HD 1920x1080. Generalnie są to dosyć standardowe,  warto, jednakże zaznaczyć, co ciekawe, w opcjach możemy sobie wybrać jedno z trzech ustawień jakości zdjęć czy nagrań co jest dosyć dziwne, ale pewnie ma to swoje zastosowanie. 

 

 

Producent zdecydował się w ARCHOS 55 Diamond Selfie wykorzystać czystego Androida 6.0.1, który gwarantuje, że system nie będzie zaśmiecony przez nakładki. Rozwiązanie to z pewnością pozwala więcej wyciągnąć z podzespołów, niestety nie oferuje użytkownikowi zbyt wielu opcji oraz nie pozwala usunąć niektórych aplikacji od Google, które odstają od tych produkowanych przez zewnętrzne firmy. Francuska firma zdecydowała się na stworzenie tylko kilku aplikacji, które jednak spisują się w swojej roli. Na szczęście wszystko co będziemy chcieli,  możemy ściągnąć ze Sklepu Play, w związku z czym możemy sobie założyć, że otrzymujemy świetną podstawę w postaci sprzętu, którą możemy uczynić bardziej osobistą za sprawą ulubionych apek.

 

Aparat stanowi tu absolutny punkt główny wokół którego teoretycznie  obudowane jest wszystko inne. Dopisek Selfie doskonale charakteryzuje najważniejszy atut, czyli przedni aparat, który dzięki olbrzymiemu zakresowi możliwościami i parametrami, które ustawimy ręcznie. Niestety wszystko to obowiązuje jedynie w kwestii naprawdę dobrego oświetlenia, najlepiej naturalnego. W innych przypadkach możemy się jednak zawieść, gdyż efekt ostateczny potrafi się znacząco różnić od tego co widzimy w najlepszych warunkach. W przypadku korzystania z HDRa, pamiętajmy o stabilnym trzymaniu telefonu, gdyż w innym przypadku przerzucone zdjęcia na komputerze nie będą prezentować się tak jak smartfonie. Niestety duża przekątna i dobrej jakości obraz potrzebują dużej ilości energii, a mała ilość opcji nie pozwala ograniczyć wielu zbędnych aplikacji i procesów działających w tle. W efekcie bateria wytrzymywała 2 dni, jednakże przy takim realnym nazwijmy to “uśrednionym” użytkowaniu był to jedynie jeden dzień, zatem co jakiś czas będziecie musieli zerkać na poziom naładowania. 

 

ARCHOS 55 Diamond Selfie zaskoczył mnie nie tylko swoim wykonaniem, ale naprawdę wysoką jakością poszczególnych elementów, które przy rozsądnej cenie zdecydowanie działają na korzyść tego urządzenia. Aparat do selfie jest naprawdę dobry, choć miewa spore problemy przy gorszym świetle. Szkło z tyłu budzi pewne obawy, jednakże niezły pomysł na konstrukcje zdaje się umożliwiać w miarę tanie i bezproblemowe naprawienie zarysowanych “plecków”. Duża przekątna doskonale obrazuje nam wszelkiej maści treści, które dzięki bardzo dobrym podzespołom i czystemu systemowi umożliwiają nam absolutnie bezproblemowe cieszenie się niezłym smartfonem za naprawdę uczciwe pieniądze.