SEVEN: The Days Long Gone od Fool's Theory oraz IMGN.PRO, dzięki współpracy z Cenega Polska doczeka się na naszym rynku dwóch świetnych wydań pudełkowych!
SEVEN: The Days Long Gone jest już na ostatniej prostej, a premiera odbędzie się już za moment, tymczasem właśnie poznaliśmy dwa wydania, które będziemy mogli zakupić w atrakcyjnych cenach.
Zacznijmy zatem od Edycji Podstawowej, która zaoferuje nam oczywiście płytę z pełną wersją gry, którą wzbogacono o obszerny 120-stronicowy poradnik, 48-stronicowy artbook, Soundtrack z gry (kompozycje Marcina Przybyłowicza) oraz Mapa wyspy Peh (wszystko cyfrowe).
Na rynku zadebiutuje także Edycja Limitowana, która zaoferuje na podstawową wersję na płycie, specjalne opakowanie z podwójną klapką, fizyczny 120-stronicowy poradnik, drukowany 48-stronicowy artbook, płytę z soundtrackiem oraz drukowaną mapę wyspy Peh. UWAGA! To wydanie dostępne jest w tej samej cenie co Edycja podstawowa i dostępna jest tylko w ograniczonej ilości!
Każda osoba, która zdecyduje się na zamówienie przedpremierowe otrzyma za darmo DLC z wyposażeniem znanym jako "Shadowhand". Oba wydani są dostępne na muve.pl oraz w sklepie gry-online.pl.
SEVEN: The Days Long Gone zadebiutuje na rynku już 1 grudnia 2017 roku na komputerach osobistych. Gra otrzyma dwie wersje językowe - angielską oraz polską (napisy).
A to co jest jeszcze na minus to niepełna polska lokalizacja tytułu i oparcie gry na dostaniu się z jednego miejsca do drugiego i wyzabijania przeciwników, coś takiego szybko się nudzi i jest bez polotu, powinni dać więcej swoboby działania i wyborów.
Fajna sprawa z tymi dwoma wydaniami tytułu ale brakuje tu jakiegoś mocnego akcentu zwłaszcza w edycji limitowanej, czegoś na wzór wiedzmińskiego medalionu który odrazu kojarzył by się z tym tytułem. Super że cyfrowe wydanie jest tak bogate w standardową zawartość choć skoro jest w tej samej cenie limitowana edycja z fizyczną zawartością to trzeba być nie mądrym by nabyć podstawowe gdy limitowana jest jeszcze dostępna. Słabe jest to dlc w preorderze, coś na zasadzie kup pan kota w worku to dorzucę wyciętą zawartość z tytułu. Gra raczej zalicza się do polskich średniaków niż hitów ale trzeba dać jej szansę.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
A Mariusz grałeś w tą grę, że tak ją krytykujesz ?