Steep - wrażenia z wersji beta

lubiegrac publicystyka Steep - wrażenia z wersji beta
Steep - wrażenia z wersji beta



Agata Dudek | 24 listopada 2016, 18:00

Steep to symulator sportów ekstremalnych, który zostanie wydany 2 grudnia 2016 roku przez Ubisoft. Za produkcję odpowiedzialne są aż cztery studia Ubisoft : Annecy /seria Splinter Cell, Assasin Creed i Ghost Recon Wildlands/, Montellier /Rayman i Beyond Good and Evil/, Paris i Kiev. W dniach 18 – 21 listopada w ramach otwartej bety mogliśmy przetestować najnowszą produkcję Ubisoftu.
 

Góry, lasy i górale…

 
Na początek zacznijmy od świata, w którym przyjdzie nam walczyć o lepsze wyniki i pieniądze. Akcja Steepa rozgrywa się w Alpach, pośród ośnieżonych stoków i wiosek. Krajobrazy są przepiękne i gdy zatrzymamy się na chwilę możemy obserwować piękno gór i wspaniałe widoki. Brodząc w głębokim śniegu słyszymy jak trzeszczy nam pod butami, a wokół nas dmie wiatr nawiewając kolejne warstwy białego puchu, w którym zostawiamy nasze ślady. Zatrzymując się w wiosce słychać nawet dzwony kościelne, widzimy nasz oddech i wtedy uświadamiamy sobie jak niska jest temperatura. Podkład dźwiękowy i obraz świetnie razem współgrają, dając odczuć warunki panujące w górach, a idąc po stoku po głębszym śniegu,  widocznie zwalniamy i tylko brakuje czekana i liny żeby wspiąć się na jakąś górę. Zjeżdżając czy skacząc możemy odczuć to co czują ludzie uprawiający sporty ekstremalne.
 

Po bandzie w dół….

 
Zanim otrzymamy dostęp do wszystkich możliwości tego śnieżnego sportu musimy przejść przez kilka początkowych zadań. Krótki samouczek podany w przystępny sposób,  pokazuje ważniejsze funkcje. Do dyspozycji otrzymujemy cztery sprzęty do zabaw na śniegu: deskę snowboardową, narty, paralotnię i kombinezon do szybowania. Pomiędzy różnorakimi zjazdami i lotami szukamy też stref zrzutu, w których znajdują się nowe wyzwania, a jest ich całkiem sporo. Dodatkową atrakcją są też regularne zawody o duże pieniądze i sławę. Każde wygrane wyzwanie, każda wykonana ewolucja zwiększa poziom doświadczenia i zasobność naszego portfela. Za zdobytą gotówkę zaopatrujemy się w spadochrony, buty, kombinezony, kaski, gogle etc. Możemy też kupić np. bilety na helikopter, który wywiezie nas tam gdzie będziemy chcieli. Szkoda tylko, że nie da się z niego wyskoczyć na stok. Domyślnie obraz widzimy zza pleców postaci, jednak można go zmienić i tutaj ciekawostka, bo zamiast trybu pierwszoosobowego otrzymamy podgląd z kamerki GoPro. Niestety o ile w widoku zza pleców całkiem miło prowadzi się różne sprzęty, czasem efektownie kończąc na drzewie, to o tyle ten z kamerki przyprawia o zawrót głowy. Zjazd na nartach lub desce w takim trybie szarpie, praktycznie uniemożliwiając jazdę po trasie. Lepszym rozwiązaniem byłby zwykły widok np. poprzez gogle. Obraz z kamerki sprawdza się jednak wyśmienicie podczas lotu paralotnią, pozwalając swobodnie chłonąć górski krajobraz.
 

Śnieżna społeczność

 
Ubisoft położył ogromny nacisk na tworzenie społeczności wewnątrz gry i ten element jest naprawdę ciekawy. Poza zwykłym komunikowaniem się zwolenników białego szaleństwa, możemy tworzyć własne trasy, na których będziemy ścigać się ze znajomymi, a każde powtórzenie można zapisać i ewentualnie opublikować, przy okazji chwaląc się swoimi osiągnięciami. Podczas powtórek warto zmienić widok na kamerkę GoPro, ponieważ tylko tak  świetnie się sprawdza, a oglądanie replay'a zachęca do powtarzania zjadu czy skoku po kilka razy.
 

Z góry na dół i z powrotem…

 
Steep może stać się grą świetną i obowiązkową dla wielbicieli sportów ekstremalnych, ale też dla innych graczy, którzy chcieliby odetchnąć po ciężkich bojach. Przepiękne stalowe góry i ośnieżone szczyty,  świetnie relaksują, a dźwięki otoczenia dopełniają całości. Małym zarzutem może być czasami irytujące sterowanie, bo skręty i ewolucje mimo wciskania klawiszy następują z drobnym opóźnieniem. I te drzewa, wszędzie drzewa.  Wiem, wiem,  przecież to góry, ale przy zjeździe z dużą prędkością na pewno walniemy w jedno z nich. Optymalizacja zasługuje na pochwałę, gdyż gra chodzi dość  płynnie i bez zacięć. 
 
Podsumowując Steep zapowiada się naprawdę ciekawie, a drobne niedogodności rekompensuje nam spokój Alpejskich szczytów. I mimo, że w grudniu może nie spaść ani jeden płatek śniegu to Steep powinien wypełnić tę lukę.
 
Autor: Martin Fallon
 

Steep

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Gra: Steep
Komentarze [1]:
avatar TOM3K
dodano: 2017-12-04 12:50:29

Także ograłem kiedyś Betę i dla zajawionych sportami zimowymi super sprawa!

Inne newsy

Polecane teksty

Powiązane teksty

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners