To będą najlepsze technologiczne zakupy najbliższych miesięcy?

lubiegrac sponsorowany To będą najlepsze technologiczne zakupy najbliższych miesięcy?
To będą najlepsze technologiczne zakupy najbliższych miesięcy?



Tamer Adas | 8 marca 2024, 23:55

Na tę chwilę niestety 2024 rok nie zapowiada się zakupowo zbyt dobrze, gdyż poza niższym kursem dolara w gruncie rzeczy nic dobrego się nie pojawia. Jakie urządzenia czy kategorie urządzeń mogą okazać się zakupowo korzystne w najbliższych tygodniach?

Apple wieńczy historię MacBooka Air M1!

Dla części użytkowników laptopów od Apple Macbook Pro 14 może okazać się potencjalnie niezłą inwestycją, porównywalną do słynnego modelu MacBook Air M1. To właśnie to urządzenie przestaje być sprzedawane oraz wspierane, zaliczając wieńczący się koniec swojego znakomitego okresu. Jedna z najbardziej opłacalnych w czasie propozycji odchodzi na bok, w wyniku czego fani mogą zacząć poszukiwać innej propozycji, która okaże się gwarancją jakością w najbliższych miesiącach oraz latach, które gospodarczo mogą nie być łatwe. W tym przypadku mamy do czynienia z urządzeniem z wyższego segmentu cenowego, które dostępne jest w Polsce w cenie wynoszącej około 10 - 11 tysięcy złotych. Obecnie to kwota dwa, niekiedy dwa i pół razy większa, co może być dla niektórych barierą nie do przejścia.

Niemniej powiedzieć sobie trzeba jasno, że mamy w tym przypadku do czynienia ze sprzętem mocniejszym, dysponującym efektowniejszym wyświetlaczem 14-calowym Liquid Retina XDR, z wąskimi krawędziami, 254 pikselach na cal, świetnymi kolorami oraz jasnością maksymalną na poziomie 1600 nitów, które zagwarantują świetne doznania w ramach konsumowania treści oraz możliwości pracy nad edycją materiałów graficznych, takich jak filmy czy zdjęcia.  Na pokładzie zawarto dobrej jakości kamerę 1080 czy głośniki wspierające Dolby Atmos, co pozwoli nam się delektować najmocniejszymi scenami w ulubionych serialach czy animacjach.

Główna magia odbywa się jednak we wnętrzu, gdzie umieszczone zostały procesory M1 Pro i M1 Max, dysponujące kilkunastoma rdzeniami CPU oraz Neural Engine, które dostarczają wsparcie dla nowych kodeków oraz uzyskania znakomitych rezultatów wydajnościowych. Moduł bazujący na technologii ARM zdaje się być coraz bardziej przyszłościowy, a inżynierzy Apple sprawili, że obsługa tego laptopa to czysta przyjemność podczas wszystkich podejmowanych aktywności.

Co słychać w segmencie monitorów?

Od dłuższego czasu monitory 27 cali są tym najczęściej wybieranym modelem na rynku, ale ten powoli się zmienia, także w kontekście graczy. O ile jeszcze niedawno całkowite liderowanie pod względem wyników i specyfikacji przypadały IPS-em, o tyle w 2024 roku spodziewać się możemy zdecydowanie odważniejszej ofensywy modelu OLED-owych, które staną się znacznie istotniejszą częścią poszczególnych portfolio skierowanych do większości graczy. Nie będzie to całkowita dominacja, ale z pewnością oferta wypełni się przystępniejszymi cenowo ekranami, które wprowadzą sporą świeżość oraz przełożą się na doznania, które do tej pory nie były dostępne. Znakomite czernie czy wysokie poziomy jasności dostarczą znakomite doznania, nadające licznym tytułom większy blask, magię oraz satysfakcję z najistotniejszych scen.

Dostępne już teraz matryce tego typu w telewizorach są w stanie zagwarantować również jeszcze niższe czasy opóźnień, co z pewnością najmocniej docenią fani e-sportowej rywalizacji. Krok po kroku możliwe jest wejście na wyższy poziom także w konsumenckim wydaniu. Wypalanie się wciąż jest generalnym problemem tego typu monitorów, ale większa powszechność oraz stosowanie między innymi Kropki kwantowej sprawia, że wytrzymałość faktycznie wzrasta. Producenci starają się stosować kolejne rozwiązania, których celem jest dodatkowe zabezpieczenie.

Zapomnieć nie można także o tym, że OLED-y i QLED-y są także rozwiązaniem, które pozwala na zmniejszenie grubości matrycy oraz jej wagi. Poprawiony komfort dotyczy nie tylko kwestii transportowej, ale i codziennego użytkowania, gdy drgania na biurku nie będą tak wpływające, a i łatwiej będzie właścicielowi zmienić położenie swojego ekranu, wraz ze zmianami na stanowisku do pracy czy grania. Zmiany są faktyczne i być może 2024 w przypadku flagowców będą tym momentem, gdy zmiana okaże się uzasadniona i optymalna budżetowo.

Który smartfon będzie najbardziej opłacalny w 2024 roku?

Królem w stosunku cena/jakość/wydajność zostanie nothing phone 2a. Niezwykle efektownie prezentujący się na papierze smartfon, w Polsce wyceniony na niecałe 1500 złotych co... wydaje się wręcz kwotą śmieszną. Jeżeli poszukujecie większego modelu na Androidzie to w tym przypadku mamy do czynienia z zadziwiającym zjawiskiem. Otóż próbujący się przebijać producent zdecydował się zaoferować sprzęt, który napędza mniej uznany sześciordzeniowy procesor MediaTek Dimensity 7200 Pro, ten wesprze 8 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej, akumulator 5000 mAh, autorski system chłodzenia z użyciem parowej komory 3200 mm i cieczą oraz pakiet popularnych czujników. 

Na pokładzie znajdą się dwa aparaty na tyle 50 Mpix (bazowy i szerokokątny), natomiast na froncie zdecydowano się postawić na 32 Mpix jednostkę. Ten otoczony jest przez 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 2412 x 1084 z zagęszczeniem na poziomie 395 ppi oraz jasnością maksymalną wynoszącą 1300 nitów, obecny między innymi w licznych flagowych urządzeniach. To wszystko razem zwyczajnie musi na papierze robić wrażenie ze względu na budżet, jaki to urządzenie będzie reprezentować. W zasadzie ciężko będzie znaleźć konkurentów, którzy będą mogli porównać się w tym segmencie w kilku sferach.

Tradycyjnie nothing phone stawia na swój własny, odważny design zwieńczany podświetleniem LED, zdecydowanie wyróżniający tę markę na tle pozostałych. Nie każdemu będzie to odpowiadać, ale przecież rynek wypełniony jest różnego typu etui, zatem z pewnością to jest najmniejszy z problemów.

Szykują się zaskoczenia?

Zapomnieć nie można również o tym, że zawsze nagle ktoś może wyjawić swoją niespodziankę, która zadziwi wszystkich. Na tę chwilę faworyta do takiej roli nie widać, ale warto mieć nadzieję, że tak się stanie. Na tę chwilę niestety ewentualni mocni gracze tacy jak Nintendo Switch 2 czy też iPhone SE 4 mają ponoć zadebiutować dopiero w 2025...

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: Artykuł sponsorowany

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners