World of Tanks Blitz doczekało się w minionym tygodniu zapowiedzi zupełnie nowego ambasadora - Aarona Pico, zawodowego zawodnika MMA.
World of Tanks Blitz, czyli mobilna gra MMO o bitwach czołgów doczekała się ostatnio ogłoszenia, że zupełnie nowym ambasadorem gry został Aaron Pico, zawodowy zawodnik MMA. W miniony weekend można go było ujrzeć podczas gali Bellator 214, gdzie mierzył się z Henrym Corralesem.
Mobilny odpowiedni znanej serii, który i tak doczekał się aż 100 milionów graczy na całym globie, wszedł dzięki temu na trochę wyższy poziom, dzięki czemu na spodenkach Pico ujrzeć można było logo gry.
Sam zawodnik w ten sposób chciał uczcić i oddać część pamięci swojej rodzinie, której przedstawiciele sami byli prawdziwymi czołgistami mierzącymi się na froncie.
Właśnie w ten sposób oraz w takich okolicznościach deweloperzy i zawodnik niejako połączyli mieszane sztuki walki oraz cyfrowe gry o czołgach i to w wydaniu mobilnym. ;)
- Mój pradziadek był czołgistą. Także jak odezwali się ludzie z World of Tanks Blitz byłem zainteresowany grą - mówi Aaron Pico. - Zagrałem kilka bitew i mnie wciągnęło. Jest to ciekawy tytuł, który nie bazuje wyłącznie na czystej sile, ale również na przemyślanej strategii. Podobnie jak w MMA, zwykły cios w przeciwnika to marnowanie energii. Musisz wybrać odpowiedni moment, znać słabe punkty oponenta, podjąć ryzyko i cieszyć się ze zwycięstwa. -
- Aaron jest młody i ambitny, łączy umiejętności i mądrość, aby wygrywać. Jest niezłomny i idealnie pasuje do profilu gracza World of Tanks Blitz - dodaje Thaine Lyman, generalny menadżer Wargaming Mobile.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu