Marzec był kolejnym miesiącem podczas którego mieliśmy okazję do śledzenia zmagań kolejki Gwint Open, w której pokazali się nasi dwaj reprezentanci.
Najlepsi gracze obecnie w Gwint Pro Ladderze wzięli udział w turnieju GWINT Open, podczas którego można było śledzić naszych graczy walczących o nagrody z puli 25 tysięcy dolarów oraz punktów Gwint Masters Crown Point. Ponadto dobry występ gwarantował także udział w kwietniowym turnieju Gwint Challenger, który zostanie rozegrany w naszej Wieliczce.
Rozpocznijmy od występu Polaków, którzy mieli pecha i rozpoczęli zmagania od rodzimego starcia, które zwyciężył Damian "Tailbot" Kaźmierczak, lecz jego szczęście zakończyło się w finale, kiedy to poległ naprzeciw Zehua "Huyahanachann" Zhao.
Nagrody w marcowym Gwint Open prezentują się w następujący sposób:
Zwycięzca
Zehua "Huyahanachann" Zhao (Chiny)
Finaliści:
Zehua "Huyahanachann" Zhao (Chiny) — $9,650
Damian "Tailbot" Kaźmierczak (Polska) — $4,750
Półfinaliści:
Liam "Lbdutchboy" Brouwer (Holandia) — $2,950
Benjamin "Kolemoen" Pfannstiel (Niemcy) — $2,500
Ćwierćfinaliści:
Daniel "Damorquis" Morkisch (Niemcy) — $1,400
Nikolay "Cmel" Sakharov (Rosja) — $1,250
Alexander "proNEO3001" Shpak (Ukraina) — $1,250
Andrzej "Adzikov" Bal (Polska) — $1,250
Przy okazji Paweł Burza wraz z kilkoma pracownikami studia CD PROJEKT RED zaprezentował specjalny materiał wideo, w którym gracze mają okazję przyjrzeć się pracy w zespole odpowiedzialnym właśnie za Gwinta
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jednak Polacy muszę się jeszcze trochę nauczyć ;) Ciekawe czy kiedyś będzie ktoś pierwszy z naszego kraju bo chyba kolejny raz porażka.