Agata Dudek | 11 lutego 2022, 08:00
All Of Us Are Dead, recenzja zombie hitu od Netfliksa. Świeże, ludzkie spojrzenie na apokalipsę zombie. Kolejny serial z Południowej Korei na Netflix.
Zombie to temat wałkowany od wielu lat, zarówno w grach wideo, jak choćby w serii The Walking Dead czy w filmach i serialach. Najbardziej znana wszystkim serialowa zombie opowieść to seria The Walking Dead czy FEAR The Walking Dead od AMC. Apokalipsa nieumarłych, w tym wypadku żywych trupów króluje niezmiennie, także na platformie Netflix, na której możemy obejrzeć kilka sezonów Black Summer, serial horror z elementami historycznymi Kingdom, także w odcinku specjalnym czy Resident Evil: Wieczny Mrok.
Przeczytaj również z: Uncharted w latach 70-tych i z młodym Sullym w roli głównej - to wizja reżysera Days Gone
To jest jedynie garstka propozycji w klimacie zombie jaką ma nam do zaoferowania wspomniana platforma. Do niej jakiś czas temu dołączyła kolejna serialowa produkcja. Jest to ponownie tytuł ze szturmującej Netfliksa, z hukiem i przytupem, Korei Południowej. Serial nosi tytuł All of Us Are Dead i szybko, niemal zaraz po premierze znalazł się w TOP 10 najchętniej oglądanych propozycji od Nefliksa. Dziś, w mojej recenzji spróbuje przekazać dlaczego tak się stało. Bo to, że jest to serial warty obejrzenie, nie podlega dyskusji.
All of Us Are Dead jest jedną z propozycji serialowych południowokoreańskich, które robią naprawdę sporo szumu wokół siebie. Rewelacyjnie przyjęte Squid Game, które, przyznaję się, jeszcze nie widziałam, dobrze oceniane mroczne si-fi The Silent Sea czy intrygujący Hellbound to powiedziałam serialowe pozycje obowiązkowe. Miłośnicy zombie-apokalipsy czy horrorów jako takich powinni zwrócić także uwagę na opisywany tu przeze mnie serial. Bo śmiem twierdzić, że to kolejna perełka Netflix, obok której nie powinniśmy przejść obojętnie. A o czym opowiada?
Historia, którą śledzić będziemy przez aż dwanaście ponad godzinnych odcinków rozgrywa się w liceum w mieście Hyosan w Korei Południowej i oparta jest na internetowej animacji zatytułowanej „Now at Our School”. Pewnego dnia pewna uczennica zostaje ugryziona przez mysz w laboratorium Lee Beyong-chana, czego konsekwencjami jest szybko szerzącą się epidemia. Zaraza zmienia dziewczynę w zombie, a ta roznosi wirus po szkole, w sposób niemal natychmiastowy. Ukąszona przez zarażonego osoba natychmiast zmienia się w rządnego ludzkiego mięsa potwora, którego jedyną potrzebą jest zaspokojenie niepohamowanego głodu.
W takim pandemicznych warunkach grozy poznajemy grupę licealistów, którzy staną się dla nas bohaterami tego sezonu. Muszę od razu zaznaczyć, że twórcy, a są nimi Lee Jae-Kyu oraz Kim Nam-soo jako reżyserowie oraz Chun Sung-il, w roli scenarzysty, otworzyli sobie drogę do kolejnego sezonu. Co mnie akurat mocno ucieszyło. Wracając jednak do fabuły, to uczniowie, których losy śledzimy pochodzą z różnych grup społecznych, znają się lub nie, są mniej czy bardziej w porządku, ale wszystkich ich….no może poza jedną z postaci, łączy chęć przetrwania. A wyjście cało z opresji w jakiej się znaleźli, okazuje się bardzo trudne. Grupka bowiem znalazła się w potrzasku, niczym w wielkim więzieniu, z licznymi korytarzami, na których poruszają się i to szybko, krwiożercze bestie, niegdyś ich koledzy i koleżanki. Na domiar złego wszystko wskazuje na to, że zostawieni zostali sami sobie i nikt, absolutnie nikt ich nie uratuje.
Sytuacja licealistów wydaje się być beznadziejna i przytłaczająca. Brutalność, poczucie beznadziei, bezsilność i groza. To coś co mocno zostało w serialu zarysowane i przewija się niemal w każdym bardzo długim odcinku. Wielu widzów może w tym wypadku narzekać na pewne dłużyzny i przeciąganie scen, ale ja nie odniosłam takiego wrażenie. Owszem są odcinki, których akcja biegnie jak szalona, potęgowana atakami zombie. A te są naprawdę widowiskowe. Są też takie, które toczą się niemal spokojnie i powolnie. W nich poznajemy coraz mocniej budowane relacje między niewielką grupką, która z nieznajomych sobie, często wrogich osób, staje się garstką bliskich sobie osób, przyjaciół. Postaci są tak charakterystyczne, tak klarowne i tak wyraziste…..no i przede wszystkim ludzkie, że nie sposób się z nimi nie jednoczyć. Szybko przyjmujemy ich zachowania, i równie prędko czujemy do nich sympatię je. Czy je lubimy czy też nie, natychmiast utożsamiamy się z ich problemami, przeżywamy ich rozczarowania, a nawet, mimo dramatycznej sytuacji, uśmiechamy się.
All of Us Are Dead nie jest bowiem jedynie serialem o zombie. Jest studiem człowieczeństwa, które nie raz zada nam bardzo trudne pytania. Oglądając zmagania i walkę o życie garstki młodych ludzi, z czasem przyjaciół, zastanawiamy się na ile, na jakie poświęcenie jesteśmy gotowi. Czy czarny charakter to tylko członek miejscowego szkolnego gangu znęcającego się nad słabszymi? A może tą złą jest uczennica, która stawia siebie wyżej niż innych, bo pochodzi z bogatego domu i tak naprawdę jest gotowa nawet zabić? Zastanawiamy się co jest wartością samą w sobie? Czy warto się poświęcać dla bliskich nam osób? Czy mówić o uczuciach? Czy powinniśmy dbać jedynie o siebie, czy może jednak stawiać na innych? Nie ma w tym wypadki jasnej i jedynej odpowiedzi i twórcy tejże produkcji zdają się o tym wiedzieć. Serial intryguje, nakazuje myśleć. On nie skupia się jedynie na brutalnej jatce, jakiej w tej produkcji nie brakuje. Gwarantuje Wam, że nie raz poczujecie ukłucie w sercu, bo niemal natychmiast polubicie bohaterów, a przyjdzie Wam ich tracić. Jak to w zombie-horrorze bywa.
A zombiaki są tu zupełnie inne, niż przyzwyczaiły nas do tego znane nam seriale grozy. Nie są ślamazarne i powolne. Równie szybko biegają, jak ekspresowo dokonuje się ich przemiana. Mają wyczulony słuch, a czasem, o zgrozo….. wirus, który krąży w ich martwym już ciele, mutuje. To daje efekt, o jakim pozwolicie, nie będę wspominać, by nie psuć Wam przyjemności z oglądania tego świetnego serialu. Obraz żywych trupów jest niezwykle brutalny i przytłaczający. I nie tylko z powodu tego, że przemiana w zombie następuje od razu, a umierająca osoba wije się w bólach, ale przede wszystkim dlatego, że ma tego świadomość. Smutna jest to wizja i na tyle tragiczna, że jestem przekonana, że uronicie łezkę, wiedząc jednocześnie, że nic w tym serialu nie jest czarno-białe. Nie jest nim nawet bardzo ciekawie zarysowany anty-bohater, czyli czarny charakter, od którego właściwie wszystko się zaczęło. Pomysł na takiego złego bohatera jest czymś co nadaje serialowi z Południowej Korei świeżości i indywidualności. A tej doskonale wiecie, brakuje w serialach czy filmach o zombie apokalipsie.
All of Us Are Dead jest także produkcją, która może poszczycić się świetną realizacją. Dobre ujęcia kamery, nie tylko obrazują przemiany zombiaków i ich nienaturalne ruchy ciała i wyginanie się, ale robią zbliżenia na momenty makabry, czyli samego pożerania ofiary. Efekty specjalne może nie są powalające na kolana, ale niezwykle klimatyczne i….brutalne. Świetnie też przedstawiają się ujęcia w szkole, która jest ogromna, a jej liczne korytarze, i sale lekcyjne, po których przemykają zombie, są nośnikiem przerażania. Niemal na własnej skórze odczuwamy bezsilność naszych bohaterów, strach i beznadzieję.
Podsumowując zombie-horror to gatunek, który jak żywe trupy umrzeć nie może. Pomogło w tym świeże spojrzenie na tę kwestię jaką zaserwowało widzom Netfliksa All of Us Are Dead. Co tu dużo mówić….tudzież pisać, pozycja obowiązkowa dla fanów nie tylko horroru, nie tylko grozy i apokalipsy zombie. Ten serial może podobać się fanom straszenie się, ale przede wszystkim miłośnikom dobrze opowiedzianych historii o czymś. To nie jest pusta zombie-historyjka, o sporej długości, a opowieść o ludziach, o przyjaźni, walce i poświęceniu. Serial stawia na bohaterów, których nie da się nie lubić. Przez to jak twórcy patrzą na apokalipsę, przez pryzmat bliskości i relacji, All of Us Are Dead bije świeżością. Właśnie wypełniono pustkę, którą trąciły inne zombie seriale. Serdecznie polecam go obejrzeć. A sama czekam na jego kontynuacje w sezonie drugim, bo mam wrażenie, że się doczekam. Z mojej strony mocne 8/10. Miłego seansu!
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu