Pierwszy obraz po porażce Telltale Games - Nikt nic nie wie...

lubiegrac publicystyka Pierwszy obraz po porażce Telltale Games - Nikt nic nie wie...
Pierwszy obraz po porażce Telltale Games - Nikt nic nie wie...



Tamer Adas | 27 września 2018, 20:00

Telltale Games w końcu po wielu problemach zakończyło swój żywot, tymczasem przyglądamy się aktualnej sytuacji i jej obecnemu przebiegowi. Co jest w zgliszczach?
 
Na przestrzeni ostatnich miesięcy z branżowych, zagranicznych mediów dobiegały do nas wieści o złej kondycji studia, jednakże tak szybkie zamknięcie mimo wszystko było naprawdę wielkim zaskoczeniem. Ostatnio ujrzeć mogliśmy spore zmiany i sytuacje odbiegającą od normy, przy okazji demonstrujące jak traktowani są deweloperzy pracujący nad grami. O tych faktach napisano już wiele, zatem my postanowiliśmy się skupić na trochę innych aspektach tej sytuacji. 
 
Rozpocznijmy od zachowania względem graczy, którzy nie tylko dowiedzieli się o fatalnych zachowaniach wobec nich, pracy oraz braku płacenia należności za wykonaną pracę, ale także przekonali się o mocarstwowych planach, które nijak miały się do możliwości i oferowanej wcześniej graczom jakości. Około 400 osób stanowiło jeszcze jakiś czas temu całość firmy, przy czym otrzymywaliśmy jedynie kilka gier,  często posiadających nierówną jakość oraz spore problemy techniczne. Wystarczy porównać to mniej więcej do innych studiów, aby się przekonać jak bardzo przesadzono z zatrudnieniem oraz chęciami do stworzenia wielu odcinków z zupełnie innych uniwersów. 
 
No właśnie,  uwagę zwrócić należy także na całe zachowanie względem zakończenia ostatniego sezonu The Walking Dead. Otóż cała sytuacja "wybuchła" tuż przed premierą drugiego odcinka i na ten moment zupełnie nie wiemy co dalej zostanie w tej kwestii uczynione. Gracze otrzymali stwierdzenie brzmiące mniej więcej tak - "seria zostanie jakoś zakończona"... podejście jest w takim wariancie bardzo słabe i świadczące, że nikt nie bierze ich zupełnie na poważnie, tak samo z resztą graczy, o których za chwilę będzie trochę więcej mowa. Ponoć tytuł może zostać przekazany innej ekipie, a produkcja ze świata Stranger Things doczeka się produkcji po wyborze przez Netflix odpowiedniego wykonawcy.  
 
 
 
Gracze jako wyraźnie "mniej ważna grupa osób", doczekali się jedynie oficjalnego potwierdzenia całej sytuacji związanej ze stanem osobowym oraz z wypuszczeniem drugiego odcinka. Następnie pojawiały się kolejne wieści, plotki i niepotwierdzone wiadomości, które zupełnie nie pomagają w zorientowaniu się z czym tak naprawdę będziemy mieli do czynienia. Sytuacja odrobinę się ustabilizowała dzisiaj, kiedy to produkcja przestała być dostępna do zakupienia za sprawą prośby właśnie Telltale Games. Sytuacją prosto i jasno tłumaczyć GOG na swojej stronie:
 
tt-games-gog
 
W wyniku braku podjęcia konkretnej decyzji nie można także wykonać odpowiedniej pracy w celu np. zrefundowania funduszy wydanych przez graczy na pełnoprawny tytuł, a nie na dwa odcinki oraz "coś tam jako zakończenie". 
 
Sytuacja w jakiej znalazło się Telltale Games rozrosła się na wiele kierunków i regionów branży, o których możemy się nie dowiedzieć. W końcu przy dostępie do tylu marek można tylko zakładać jak wiele tytułów mogło być projektowanych w tym czasie. 
 
Wspomniane aspekty zmuszają także graczy do zastanowienia się nad sensem kupowania produkcji wydawanych w ramach odcinków, już wcześniej zdarzały się  zapytania i wątpliwości dotyczące tego modelu, jednakże to wydarzenie spowodowało, że jeszcze większa grupa osób zrezygnuje z tego typu zakupów. Telltale Games nie posiadało żadnej stałej konkurencji, co dodatkowo mogło spowodować, że nikt w branży gier nie próbował przekonać do siebie graczy poprzez sprzedawanie gier w odcinkach. Poległy na tym także takie marki jak Hitman, która za sprawą tegorocznej odsłony będzie wydawana w "klasyczny" sposób. Coraz mocniej promowane abonamenty również nie sprzyjają szukaniu hybryd gier i seriali czy komiksów wydawanych np. w Stanach Zjednoczonych. Póki co ewidentnie nie stworzono jeszcze systemu mającego zapewnić odpowiednią swobodę oraz jakość w ramach odcinków i epizodów. 
 
Lekko już o tym wspomniałem, ale dotychczas nie miałem okazji tego szerzej opisać. Przez ostatnie lata niektóre ekipy starały się znaleźć jakiś nowy sposób opowiadania historii i tworzenia gier poprzez epizody, jednakże koniec końców nikt nie zdecydował się tego zrobić na pełną skalę. W tej chwili pozostaje duża luka, którą jedynie na chwilę zapełni Life is Strange. Wydawać by się mogło, że lepszej okazji niż obecna nie będzie. Pytanie tylko brzmi kto się na to zdecyduje i czy odcinkowość nie zostanie powiązana właśnie z jakimś abonamentem. Zanim zadam sobie i Wam pytanie kto mógłby wykonać tego typu krok, to pozwolę sobie wcześniej zauważyć, że dotychczas częściowe wydawanie stanowiło jedynie jakieś próbki, będące w gruncie rzeczy odskocznią.
 
Kto zatem może odnieść sukces z tworzeniem gier "na części"?
 
Pierwsza myśl dla wielu z Was to z pewnością Dontnod Entertainment, które ostatnio po raz kolejny przejechało się na tworzeniu "pełnej" gry przy okazji Vampyra, a niektóre wieści z targów gamescom 2018 niestety nie wieją pozytywnymi odczuciami z wersji demonstracyjnych Twin Mirror. Nie znamy dokładnych planów ekipy, jednakże poza Life is Strange nie otrzymaliśmy żadnej innej marki czy zapowiedzi wskazującej chęci do pójścia w tym kierunku. 
 
Deadlic Entertainment to kolejna ekipa, którą możecie kojarzyć z przygodówek i ostatnich eksperymentów w postaci Filarów Ziemi oraz State of Mind, przy czym tylko ten pierwszy tytuł był wydany w ramach epizodów. 
 
Square Enix ewidentnie starało się wykonać tego typu ruch, lecz prawie nigdy nie zdecydowano się pójść "twardo" w celu uzyskania oczekiwanego efektu, przez co jedynie Resident Evil Revelations w tego typu formie się spisało. 
 
Oczywiście zawsze pozostaje jeszcze szansa, że pojawi się ktoś kogo jeszcze nie znamy lub nie podejrzewamy o tego typu plany. Póki co niestety przyszłość nie jest jasna, a sukces pierwszego sezonu The Walking Dead czy Life is Strange udowodnił, że można połączyć jakość z tego typu modelem dystrybucji. 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: fot. Telltale

Komentarze [1]:
avatar TOM3K
dodano: 2018-10-02 11:36:12

Jak nie wiadomo o co chodzi jak mawia stare porzekadło to już chyba kończyć nie muszę... nie dogadał się jeden z drugim i tyle.

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners