[+18] Opinia o rozszerzonym Succubus Prologue, intrygującej wersji demonstracyjnej, kolejnej brutalnej i krwawej gry studia Madmind

lubiegrac publicystyka [+18] Opinia o rozszerzonym Succubus Prologue, intrygującej
[+18] Opinia o rozszerzonym Succubus Prologue, intrygującej wersji demonstracyjnej, kolejnej brutalnej i krwawej gry studia Madmind



Tamer Adas | 21 sierpnia 2020, 01:15

Studio Madmind zasłynęło z mocnego Agony, które doczekało się chłodnego przyjęcia, przy okazji Succubus studio chce naprawić ten błąd. Prologue daje nadzieję na to, że tym razem może być znacznie lepiej.
 
Agony nie okazało się tak dobrą propozycją na jaką się zapowiadało, a niedociągnięcia w kwestii optymalizacji oraz błędy sprawiały, że ostatecznie podróż do piekła okazała się trudnym doświadczeniem, niepotrzebnie tracącym swoje zalety. Deweloperzy nie chcieli jednak poddać się łatwo, a napotykane problemy sprawiły, że zespół umocnił się i być może ostatecznie wyjdzie mu to na dobre, ponieważ udostępnione Succubus Prologue zapowiada się na mocnego oraz niezłego następce, próbującego odkupić winy poprzednika.
 
Tym razem wybierając się do najbardziej przerażającego miejsca nie będziemy pełnić roli całkowitej ofiary czy najmniejszego elementu łańcucha pokarmowego, obecnie stanowimy tak naprawdę łowcę polującego na słabsze istoty. Nie jesteśmy najmocniejszym z pionków, jednakże nie oznacza to, że nasze umiejętności nie pozwolą nam pokonać prawdziwych mocarzy poszczególnych pięter i zakątków. Jako Sukkuba zrezygnowaliśmy z wygody na rzecz emocji walki o przetrwanie, gdyż na każdym kroku czekają na nas masy różnorakich przeciwników, których będziemy eliminować na niezliczone sposoby. Zabawa stawia na znacznie większą ilość elementów akcji, nie brakuje alternatyw, choć póki co nieco zabrakło mi jednak choćby pomniejszych zagadek, które urozmaiciły by zabawę. 
 
 
Vydija to postać bardzo dynamiczna, zręczna, silna oraz magicznie uzdolniona, co bezpośrednio przekłada się na zaoferowanie nam szeregu możliwości w walce. Ta oferuje nam kilka typów broni, różni je specyfika, kilka czarów oraz sprzęt, dzięki któremu ze swojego hub-a będziemy mogli dobrać optymalny dla nas zestaw. Akcja tak jak wspomniałem jest dynamiczna, wrogowie nadciągają z wielu stron, niektóre etapy zawierają interaktywne otoczenie czy pułapki, działające na nas i na inne demony. Całość jest dosyć klasyczna, jednak wypada przyjemnie, oferując nam sporo wyzwań oraz liczne okazje do wykorzystania lub wpadnięcia w pułapkę.
 
20200816190244_1
 
Pomiędzy sekwencjami walki czekają na nas proste przejścia z elementami dość dziwnego modelu wspinania się, raz korzystającego z klawiatury, a raz z myszki, możliwości poszukiwania skarbów oraz sekretów, dzięki czemu będziemy w stanie uzyskać dodatkowe "ulepszacze" zabawy. W grze zaimplementowane coś w rodzaju dwóch typów dusz pełniących rolę czegoś w rodzaju waluty, znalazło się miejsce na efektowne finishery, których duża liczba efektów nieco zasłania to co się tak naprawdę stało, choć jest to do poprawienia podobnie ilość animacji, których siłą rzeczy jest dość mało. Te dostępne są efektowne i brutalne, choć być może nieco ich skrócenie nie odrywałoby gracza od wcześniejszego tempa.
 
Wspomniane wspinanie się pełni funkcję... prezentacji elementów erotycznych, co niestety moim zdaniem przy rozbiciu fabuły psuje swobodny przebieg, czasem nieco nas irytując koniecznością przesunięcia myszki w określone miejsce, aby tylko dodatkowo kliknąć. Jeden przycisk mógłby to rozwiązać, a sam motyw +18 nie utraciłby na tym za wiele. Z nieco innej strony, na podobny efekt cierpi świeżo wydane na PC-tach Liberated, gdzie także mieszane kierowanie okazuje się złym pomysłem. Niektóre bronie nie do końca oddają siłę prezentowanymi animacjami, a taki młotek sprawia wrażenie, jakby był wykonany ze styropianu, nie robiąc na wrogach absolutnie żadnego wrażenia.
 
Jeżeli ktoś z Was miał jakieś wątpliwości dotyczące tego czy mamy do czynienia ponownie z bezkompromisowym podejściem to powinien je odłożyć na bok, ponieważ tym razem mamy niekiedy do czynienia z nieco większym podkręceniem wcześniejszych pomysłów. Dialogi nadają bohaterce charakteru, wobec którego czujemy jej straszne wnętrze, u nas budujące obrzydzenie czy niechęć. W Succubus czujemy się źle ze złem, a niektóre sceny są na tyle brutalne, krwawe czy agresywne, że wręcz chcemy powrócić do naszej rzeczywistości, gdzie pomimo niedostatków radują nas proste, miłe uczynki czy gesty. Na poszczególnych etapach czy nieźle zaprojektowanych arenach pojedynki oferują doświadczenia rozgrywki, ale to właśnie sceny pomiędzy są często najmocniej trafiające do naszego poczucia dobra, które chcemy czuć. Nie będę kłamać, że metoda pozyskania zdrowia z bezbronnych wzbudziła we mnie wewnętrzny wstręt, który po pierwszym, wymuszonym przez grę razie, na dobre mnie zraził do tego elementu. To jest jednak granica, którą jednak powinny podejmować opcjonalnie tylko osoby z... największą wytrzymałością na kontakt z pełnym złem.
 
20200816203121_1
 
Graficznie po raz kolejny będziemy mogli ujrzeć przerażający obraz piekła z głębią wypełnioną lawą, całymi stertami kości, ciał oraz krwi stanowiących mroczne i przerażające otoczenie. Widać, że zapragnięto wykorzystać horrorowy klimat poprzedniczki, próbując wprowadzić go do przestrzeni o wiele lepiej wpasowując się w szersze korytarze oraz etapy skierowane do tytułu akcji. Nie zawsze wychodzi to równie dobrze, najlepszym przykładem są otwarte przestrzenie, stanowiące killroom, gdzie najlepiej i najłatwiej wypadają tak naprawdę fragmenty stawiające tylko na wygodę zabawy. Zbyt duża ilość dekoracji ostatecznie okazuje się być problemem w trakcie najbardziej aktywnych sesji i momentów walki. Jedno zacięcie powoduje niezadowolenie, a utknięcie w danym miejscu to prawdziwa mordęga.
 
 
Optymalizacja generalnie zapewnia nam jeszcze lepsze działanie gry przy nieco wyższym poziomie ogółu graficznego, zabawa stara się dążyć do zachowania odpowiedniej spójności i podobnego charakteru, dzięki czemu nawet podczas pojawienia się fali wrogów całość funkcjonuje na świetnym działaniu. W ruchu całość prezentuje się bardzo dobrze, zasłaniając po części braki w dziedzinie animacji czy jakości tekstur. Niestety synchronizacja pozioma słabo funkcjonuje, a jej efekt niekiedy bardziej przeszkadza niż utrzymuje oczekiwany poziom, być może warto by było wymusić jednak stałe poziomu (30/60 itp.).
 
20200816192346_1
 
20200816192119_1
 
Muzyka stara się nadać całości rozgrywki odpowiedniego nastawienia, przesunięcia nieco odbioru oraz emocji związanych z danym fragmentem, starając się zagwarantować nam jeszcze więcej poczucia dynamiki czy siły. Przy nieco zawodzącym zalewie wrogów nie wszystkie utwory wypadają równie dobrze, niemej na późniejszym etapie z pewnością całość powinna być przystępniejsza w odbiorze. Udźwiękowienie wypada okej, w większych grupach pojawiają się małe problemy z odbiorem informacyjnej roli tego elementu, jednakże do czasu premiery można to poprawić. Sygnalizacja jest o tyle istotna, że w arenie gdzie zmieniają się komunikaty informujące co musimy zrobić, możemy tego nie zauważyć, szczególnie w długich porywach walki z kolejnymi i kolejnymi falami przeciwników.
 
Succubus podobnie jak wspomniane już Agony oferuje nam równie przerażającą, brutalną, krwawą oraz bezkompromisową wizję piekła, do którego nikt z nas z pewnością nie chciałby trafić. Tym razem podróż tam będzie, pod względem technicznym łatwiejsza, zapewni nam lepszą optymalizację, w miarę stabilną płynność oraz rozgrywkę, mogącą dostarczyć nam wiele, wiele wyzwań zręcznościowej rozgrywki, dzięki której będziemy mogli mierzyć się z licznymi przeciwnikami, którzy zalewać nas będą z wielu stron. Nie wszystkie rozwiązania okazują się zadowalające, przez co jest jeszcze zbyt wcześnie, aby móc ocenić grę czy jej podstawy. Spodziewać się obecnie możemy, że na pewno rozgrywka może zagwarantować graczom bardziej stabilną i przyjemną mechanicznie grę, która najpewniej będzie lepszym tytułem. Póki co moim zdaniem kilka mechanizmów należałoby przemyśleć.
 
Dziękujemy twórcom za udostępnienie rozszerzonej wersji dema Succubus Prologue
 
SUCCUBUS nie ma obecnie daty premiery, na ten moment można się zapoznać tylko z SUCCUBUS: Prologue.
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

123456789101112131415161718192021222324
Gra: SUCCUBUS
Komentarze [0]:

Inne newsy

Polecane teksty

Powiązane teksty

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners