Cyberpunk 2077 doczeka się prezentacji krótkiego, ale i pięknego zwiastuna ukazującego kilka przebitek z rozgrywki. Co nas czeka? Co najmocniej zachwyca?
Podczas najnowszej sesji Q&A skupionych na pytaniach i odpowiedziach, jeden z twórców zdecydował się przedstawić kilka przebitek z rozgrywki z Cyberpunk 2077, które pomimo braku dynamicznej akcji, strzlania czy walki, robią wrażenie.
Materiał w dużej mierze koncentruje się na elektronicznej muzce oraz na podążaniu za Placidem, co ma papierze oczywiście nie robi żadnego wrażenia. Gdy to jednak zobaczymy ujrzymy z jak piękną grą możemy mieć niebawem do czynienia.
Night ity prezentuje się zjawiskowo ze względu na to, że w jego ramach czekać nas będzie realnie żyjące miasto, w którym zdaje się toczyć realne życie, gdzie ludzie podejmują się różnego typu aktywności. Jest to oczywiście wizja specyficznego społeczeństwa, lecz jego ukazania zapowiada się olśniewająco.
Ponownie możemy zobaczyć, że wiele wyzwań oraz trudności będziemy mogli rozwiązać na wiele sposobów, choć jak widać nie brakuje także klasycznego przechodzenia od punktu A do punktu B w trakcie czego dochodzi do dialogów oraz wsiąkania do świata przedstawionego.
Nie inaczej jest w tym wypadku, choć uwagę przykuwa wielka ilość detali, szczegółów, realistyczne odwzorowanie realnego świata wspartego dodatkowo przepiękną grafiką, z ostrymi jak brzytwa teksturami.
Fragment ścieżki dźwiękowej potwierdza, że tym razem spodziewać się możemy wyraźnie odmiennego klimatu, w którym nie będzie jednak brakować mocnych i ciężkich brzmień, niejako oddających sytuację w świecie przedstawionym.
Pamiętać oczywiście musimy o tym, że szczególnie w takim czasie jak ten twórcy korzystają z bardzo mocnych komputerów osobistych, zatem na uwadze warto mieć to, że są to z pewnością bardzo wysokie jak nie najwyższe ustawienia.
Wrażenie może robić także kwestia interakcji z NPC-ami ze względu na łatwość oraz płynność pomiędzy ich "zwykłymi" aktywnościami czy aktualną postawą, a interakcją z graczem. Nie dość, że odbywa się to od ręki, to w dodatku nie wiąże się to z ekranami wczytywania czy spadkiem poziomu wizualnego, zachowując przy tym spójność wizualną.
Kilka miesięcy temu pojawiły się pogłoski sugerujące, że gra ma być dostępna w 100% z perspektywy pierwszej osoby i w jakimś stopniu to właśnie obserwujemy. O ile nie brakuje klasycznych cut-scenek, o tyle takie przejścia wskazują, że być może całość zrealizowano w jak najbliższym dla siebie stylu.
Czy ma to znaczenie? Tak, gdyż chociażby taki God of War z 2018 roku pod tym względem zachwycał i udowadniał, że nawet z pracy wirtualnej kamery można stworzyć wielką zaletę gry.
Cyberpunk 2077 zadebiutuje 17 września 2020 roku na komputerach osobistych, PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5, (w dniu premiery sprzętu)Xbox Series X (w dniu premiery sprzętu) oraz w późniejszym terminie na Google Stadia.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu