Cyberpunk 2077 doczekał się zasadniczego wycięcia dwóch elementów komunikacyjnych, które wyglądają także nieco dziwnie....

 

Dwa dni temu wspominaliśmy Wam o wycięciu biegania po ścianach z Cyberpunk 2077, tymczasem analiza ostatnich wypowiedzi wskazuje, że zdecydowano się pozbyć także dwóch innych kwestii związanych z komunikacją. 

 

Jak się okazuje w nieco inny sposób będziemy się przemieszczać po Night City, które jak już wiemy ma być naprawdę wielką przestrzenią do odkrywania oraz zwiedzania.

 

Jakiś czas temu opublikowano grafikę, gdzie nasz bohater siedzi w wagonie metra a do ich drzwi dobijają się przedstawiciele korporacji Arasaka Corp., czego realnie nie ujrzymy w zabawie, ponieważ zdecydowano się wycofać komunikowanie się z użyciem metra. Co prawda ma nie brakować szybkiej podróży, jednakże zostanie ona zrealizowana w inny sposób.

 

 

To jednak nie koniec, ponieważ nie będziemy się w pełnej wersji mogli zająć także modyfikowaniem pojazdów, jednakże w świecie przedstawionym mamy znaleźć naprawdę wiele tego typu propozycji, które będziemy mogli przejąć.

 

 

Co ciekawe niektórych elementów, dotyczących między innymi najmniej interesujące, biologiczne aspekty modyfikacji postaci, pozostały w rozgrywce zapewniając niskiej jakości zawartość, mogącą być popularną w zasadzie tylko i wyłącznie podczas różnorakich transmisji internetowych.

 

Jedną z najbardziej zadziwiających kwestii jest wspomniana kwestia samochodów oraz ich modyfikacji, która prezentuje się nieco jako większy problem z komunikacją, aniżeli z cięciami zasadniczymi. Deklaracja wcześniejsza mówiła o ręcznym dłubaniu, natomiast obecny komunikat jest jasny, znajdziemy wiele przerobionych pojazdów, które będziemy mogli posiąść, lecz samodzielnie się tym nie zajmiemy.

 

 

Zauważyć również należy, że po raz kolejny komunikacja w przypadku polskiego studia tak naprawdę leży, a same rozłożone co trzy tygodnie (jak to ma miejsce przynajmniej teraz) pokazy w ramach Night City Wire to może być zdecydowanie zbyt mało, aby odpowiednio jeszcze raz zarysować co będzie w grze, a czego w niej realnie nie będzie.

 

Nie możecie się wciąż doczekać Cyberpunka? No to zapraszamy Was także do dwóch poprzednich wpisów dotyczących prezentacji postaci Judy Alvarez oraz porównania graficznego zwiastunów, ukazującego jak mocno usprawniono wizualne aspekty projektu.