Disney zmienia daty swoich produkcji, zamierza tworzyć mniej tytułów Marvela i zmienia swoją politykę

lubiegrac publicystyka Disney zmienia daty swoich produkcji, zamierza tworzyć
Disney zmienia daty swoich produkcji, zamierza tworzyć mniej tytułów Marvela i zmienia swoją politykę



Agata Dudek | 23 lutego 2023, 23:20

Disney zmienia daty swoich produkcji, zamierza tworzyć mniej tytułów Marvela, zmieniając swoją politykę. Co planuje forma Disney? Jakie zmiany wprowadza? 

Czas dla wytwórni filmowych, jak i podległych im platform streamingowych jakby nie najlepszy. Świadczą o tym pierwsze straty, jakie odnotowują platformy VOD, a także niepochlebne oceny nowych ich produkcji. Problem ten dotyka także Disneya, która to firma zamierza wprowadzać zmiany, nie tylko w datach swych produkcji.

Zapoznaj się także z: Duskers, niezależny symulator strategiczny do odebrania za darmo na Epic Games Store

W firmie Disney szykują się zmiany, związane przede wszystkim z pewnymi niepowodzeniami, z jakimi boryka się ta wytwórnia. Dotyczą one nie tylko przesunięć dat premier, w większości opóźnień, ale i dalekosiężnych planów, jakie firma zamierza wprowadzić. Na co zatem możemy liczyć? Czego się spodziewać?

Disney przesuwa daty premier

Czasy dla filmowców i firm zajmujących się produkcją i dystrybucją filmów i seriali nie są łatwe, choćby przez ilość nowych platform streamingowych, które pojawiają się na rynku. W naszym kraju, jak i w kilku europejskich krajach zagościła platforma SkyShowtime, Netflix wprowadza zamieszanie związane z dzieleniem kont, i jednocześni obniża loty. Tymczasem zmian możemy spodziewać się także po wytwórni Disney, która ogłasza zmiany dotyczące dat premier swoich nadchodzących produkcji, i w wielu przypadkach są to przesunięcia dość znaczące i odległe w czasie.

Firma poinformowała ostatnio o przesunięciu premiery The Marvels, superbohaterskiego filmu, który zaliczy poważne opóźnienie daty kinowego debiutu. Na film mieliśmy wybrać się do kin pod koniec lipca tego roku, a tymczasem wiemy, że obecna data to dopiero 10 listopada 2023 roku. Nie znamy powodu aż tak poważnego przesunięcia daty, ale spekuluje się, że mogła ona być związana z dobrymi wynikami Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, który to film miał premierę właśnie w listopadzie. Jesień to może zatem lepszy czas na wizyty w kinach.

Przeczytaj również: Filmowy rok 2023 w pigułce, czyli na co będziemy mogli wybrać się do kina w nadchodzącym roku

Jednocześnie Disney dokonał podmianki, i w miejsce superbohaterskiego The Marvels, którego fabuła nie jest nam znana, został wstawiony inny film, familijna komedia horror, remake filmu, dla którego inspiracją stał się disneyowski parki rozrywki Nawiedzony dwór. Film będziemy mogli obejrzeć nie 11 listopada 2023 roku, jak planowano, a już 28 lipca 2023 roku

Będzie mniej produkcji Marvela, zmiana polityki firmy

Ostatnie liczne premiery kolejnych produkcji od Marvela, które nie zachwycały, spowodowały, że firma postanowiła zmienić politykę tworzenia kolejnych filmów i seriali wraz z Marvel. Dyrektor generalny Disney, Bob Iger zapowiada zmiany, i selekcje treści. Wiemy zatem, że Disney zamierza tworzyć dużo mniej produkcji opartych na superbohaterach z komiksów Marvela, dokonując ich większej selekcji, zważywszy, że są to produkcji naprawdę drogie. 

Dlatego też wcześniejsze propozycje wielu premier, które miały pojawić się na platformie Disney+, między innymi Echo, czyli spin-offu Hawkeye czy drugi sezon A gdyby....?, stoją pod znakiem zapytania. Nie wiadomo czy doczekamy się także spin-offu Czarnej Pantery: Wakanda w moim sercu, czyli Ironheart oraz spin-offu WandaVision, o tytule Agatha: Coven of Chaos

Doczekamy się natomiast premiery serialu Loki oraz Secret Invasion, ale seriale i produkcje Marvela będą przesuwane w czasie, i zmienią daty premier na dedykowanej firmie platformie Disney+. Doczekać się mamy natomiast większej ilości produkcji w uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale tym razem nie seriali, a filmów kinowych, które jak na razie nie były aż tak popularne w wytwórni Disney, skupiającej się raczej na opowieściach serialowych właśnie. 

Ostatnie premiery produkcji Disney z fatalnymi ocenami

Zmianę polityki firmy widać ma być także w animacjach, które nie przynosiły zadowalających wyników. Ostatnie premiery filmu Dziwny świat i Buzz Astral nie przyniosły Disneyowi zysków, a wręcz stały się klapą. Dlatego też wspomniany dyrektor generalny Bob Iger ogłosił niedawno chęć stawiania na klasyki animacji formy Disney, ogłaszając trzy klasyczne animacje, czyli Toy Story 5, Krainę losu 3 i Zwierzogród 2

Przeczytaj również: DC Studios rozwija markę. Na jakie filmy i seriale możemy liczyć w najbliższych latach?

Nie wiedzie się także nowy produkcjom fabularnym od Disney/Marvel. Pierwsze oceny Ant-Man i Osa: Kwantomania nie są dla produkcji przychylne, a wręcz określają film jako jeden z najgorszych. Wygląda na to, że nowa nowego filmowego uniwersum Marvela, jaką zaczyna ów film, nie jest udana.

Disney+ po raz pierwszy traci subskrybentów

Nie idzie także najlepiej dedykowanej firmie Disney platformie Disney+, która jakiś czas temu zaliczyła pierwsze straty w ilości swoich subskrybentów. Iger zapowiadał na spotkaniu z inwestorami zwolnienia w Disney. Straty ilości osób chcących płacić abonament Disney+ związane są raczej z rynkami Azji Południowo-Wschodniej. To widzowie z tej części świata masowo rezygnują z chęci posiadania platformy Disney+.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners