Ministerstwo niebezpiecznych drani - recenzja

lubiegrac recenzja filmow Ministerstwo niebezpiecznych drani - recenzja
Ministerstwo niebezpiecznych drani - recenzja



redaktor | 1 sierpnia 2024, 20:00

Najnowsze dzieło Guya Ritchie’ego, „Ministerstwo niebezpiecznych drani”, to prawdziwa gratka dla miłośników kina akcji oraz historii wojskowości. Film koncentruje się na pierwszym oddziale brytyjskich sił specjalnych, stworzonym na polecenie Winstona Churchilla podczas II wojny światowej. Film jest oparty na faktach, więc mam nadzieję, że wydarzenia przedstawione na ekranie są wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości, a jeśli twórcy dodali jakieś hollywoodzkie akcenty, to w żaden sposób nie psuje to odbioru i nie wprowadza patetyzmu.

Film przedstawia działalność specjalnej jednostki SAS (Special Air Service), która została powołana w 1941 roku przez Winstona Churchilla jako reakcja na potrzebę elastycznych i skutecznych działań w obliczu niemieckiej ekspansji. Jej celem było przeprowadzanie działań sabotażowych, rozpoznawczych oraz bezpośrednich ataków na niemieckie linie zaopatrzeniowe. SAS zdobyło sławę dzięki swojemu skutecznemu działaniu w Afryce Północnej, gdzie udowodniło swoje umiejętności w walce z Niemcami i Włochami. Jednym z najbardziej znanych działań była akcja przeciwko niemieckim lotniskom i jednostkom zaopatrzeniowym, która miała na celu osłabienie ich zdolności operacyjnych.

Przeczytaj też nasze inne recenzje:

 

„Ministerstwo niebezpiecznych drani” wprowadza nas w świat brytyjskich komandosów, którzy zostają wyciągnięci z więzień, aby przeprowadzić ryzykowną operację u wybrzeży Afryki. Ich zadaniem jest umożliwienie amerykańskim wojskom spokojnego transferu do Europy, co miało kluczowe znaczenie dla przyszłych działań wojennych. Film brawurowo ukazuje cyniczną naturę postaci, zachowując przy tym stylowe podejście do opowiadanej historii. Nie sposób się nudzić, a dynamiczna akcja i różnorodne sceny walki trzymają w napięciu od początku do końca.

Henry Cavill w roli lidera oddziału i Alan Ritchson jako brutalny zabójca doskonale oddają charakter swoich postaci. Cavill, znany z ról wymagających dużej charyzmy, jak zawsze odgrywa swoją rolę z zaangażowaniem i precyzją. Ritchson natomiast w pełni wykorzystuje swój wizerunek do przedstawienia brutalnego, ale skutecznego wojownika.

Film jest pełen intensywnych scen walki, w tym zabójstw, które w niektórych przypadkach są przedstawione w sposób tak spektakularny, że aż humorystyczny. Miks szaleństwa taktyki z precyzyjnym wykonaniem sprawia, że każda scena jest niezwykle wciągająca.

Ciekawostką jest fakt, że nawet tak mała operacja, jak ta przedstawiona w filmie, mająca na celu zatopienie jednego niemieckiego statku, miała znaczący wpływ na losy wojny. Sabotaż i takie precyzyjne akcje miały na celu nie tylko bezpośrednie osłabienie przeciwnika, ale także stworzenie chaosu w jego zaopatrzeniu i logistyce, co w ostatecznym rozrachunku przyczyniło się do sukcesów aliantów.

„Ministerstwo niebezpiecznych drani” to świetne kino akcji, które łączy w sobie interesującą realizację z autentycznym tłem historycznym. Jest to idealna propozycja na piątkowy wieczór, zwłaszcza dla tych, którzy lubią dynamiczne filmy wojenne z solidną dawką historycznych faktów. Film dostępny jest na Amazon Prime Video, więc łatwo można go znaleźć i doświadczyć tej emocjonującej opowieści o odwadze i sprycie brytyjskich komandosów.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners