Jakie polskie gry okazały się sukcesem na urządzeniach mobilnych?

lubiegrac news Jakie polskie gry okazały się sukcesem na urządzeniach mobilnych?
Jakie polskie gry okazały się sukcesem na urządzeniach mobilnych?



Tamer Adas | 24 listopada 2018, 20:05

Polska stała się naprawdę mocnym, światowym graczem w kwestii projektowania gier wideo. Tym bardziej warto zobaczyć sukces branży mobilnej i jej hitów.
 
Pomysłowość twórców polskich gier niekiedy nie zna granic i nie jest to domena tylko i wyłącznie dużych projektów pokroju Wiedźmina czy Dying Lighta. Podobnie sprawa ma się z tytułami na urządzenia mobilne, gdzie nie brakuje perełek z naszej ojczyzny. W tym zestawieniu możecie przeczytać o siedmiu wybranych pozycjach, które cieszyły się wielką estymą oraz popularnością właśnie na smartfonach i tabletach. 
 
Wbrew pozorom nie mówimy tutaj o żadnym małym rynku, wręcz przeciwnie, jak wynika z raportu firmy Newzoo, w wartym 135 mld dolarów rynku (gier wideo - dop. red.), segment gier mobilnych rośnie najszybciej i w tym roku stanowić już będzie ponad 50 proc. globalnego rynku. Tym bardziej warto sprawdzić rodzimą czołówkę, wśród której znajdziemy m.in.:
  
Timberman - “Ponad 30 mln graczy nie może się mylić” -  zachęca Digital Media, producent prawdopodobnie pierwszego na świecie symulatora… drwala. W tej krótkiej charakterystyce gry zawiera się sekret jej sukcesu. Każdy gracz już z tysiąc razy wcielał się w pilota czy żołnierza, za to ścinanie wirtualnych drzew to zabawna nowość, która potrafi wciągnąć. Świetna i lekka retro grafika stylizowana na 8-bitowe komputery wraz z bardzo prostą, ale efektowną mechaniką rozgrywki umożliwiły trafienie do serc wielu graczy. 
 
 
Warcaby - Prostota okazała się istotnym filarem sukcesu “Warcabów” Łukasza Oktaby. Napisana przez niego aplikacja jest bardzo intuicyjna i pozwala rozpocząć pojedynek w chwilę po uruchomieniu gry. Sprytnie wykorzystuje  znajomość tradycyjnych analogowych warcabów na świecie, przenosząc rozgrywkę na nowy interaktywny poziom, np. umożliwiając cofnięcia nieprzemyślanego ruchu.
 
Sukces w postaci aż 50 milionów pobrań nie mógł pozostać obojętny, dzięki czemu wspomniany Łukasz Oktaba zdecydował się powtórzyć swój wyczyn i wypuścił na rynek kolejny tytuł -  "Szachy" na urządzenia z Androidem. 
 
 
This War of Mine to przykład potwierdzający, że warto zaryzykować oraz pójść pod prąd. Zaprezentowanie punktu widzenia cywili w trakcie wojny było czymś świeży. Postawienie na przetrwanie grupy niemalże bezbronnych ludzi jest tematem polskiej produkcji inspirowanej wojną w Sarajewie. Odwaga została doceniona przez całe środowisko gamingowe i nagrodziła 11 bit zyskiem, szacunkiem oraz nagrodami. 
 
 
My Hospital - Łamie stereotyp gier mobilnych jako tytułów na przysłowiowe 5 minut. Jest to bowiem pełnowartościowa strategia ekonomiczna, umożliwiająca nam przejęcie roli dyrektora szpitala. To od nas zależeć będzie otwieranie kolejnych gabinety i laboratoriów, w których powstają nowe leki. Tytuł zgodnie z założeniami nawiązuje do boomu na gry ekonomiczne z końcówki lat 90. i fali pierwszych gierek przeglądarkowych sprzed dekady. Sentyment, nowoczesne rozwiązania oraz świeże pomysły pozwolą nam się rozwinąć jako osoba zarządzająca rosnącą placówką.  
 
 
Space Pioneer - W tej produkcji lądujesz na odległych planetach, na których zakładasz bazy, przygotowujesz się oraz stawiasz czoła nieprzyjaźnie nastawionej lokalnej faunie. Niby wszystko gdzieś można było już zobaczyć, ale efekt prac Vivid Games umiejętnie bawi się całą konwencją tego rodzaju strzelanek wplatając nią świeże elementy. Jednym z nich jest generowany losowo, różnorodny świat gry pełen zadań powoduje, że można przechodzić ją wielokrotnie, nie nudząc się przy tym. Spora popularność objawia się nie tylko w Europie czy w Ameryce Południowej, ale także np. w Azji Wschodniej.
  
 
Let’s Fish - Jeżeli jesteś fanem i sympatykiem łowienia ryb to koniecznie powinieneś sprawdzić Let’s fish, czyli mobilny symulator wędkarza. Za popularnością tego tytułu stoi wysoki realizm, bogaty zestaw dostępnych lokalizacji, ryb czy przynęt służących do ich złapania oraz ładnie wykonana oprawa graficzna. Produkcja potrafi wciągnąć o czym świadczy wynik rekordzisty, który na zakup dodatkowego sprzętu w grze przeznaczył prawie 200 tys zł!
 
 
Sky Force 2014 - Pamiętacie River Raid? Sky Force stawia na mechanikę identyczną jak we wspomnianej produkcji, w związku z czym mamy do czynienia z przesuwającym się powoli ekranem, samotnym samolocikiem oraz a kolejnymi falami wrogich statków, samolotów i stanowisk ogniowych. Atrakcyjna grafiką wykorzystująca nowoczesne rozwiązania i tak świetnie oddaje klimat dawnych przedstawicieli tego gatunku. Na rynku są już dostępne także kolejne odsłony pokroju Reloaded. 
 
 
P.S. Przy okazji tego wpisu chciałbym się także podzielić redakcyjną ciekawostką, otóż jest to dokładnie 10 tysięczny news w naszym serwisie! Dziękujemy Wam za wsparcie oraz codzienne towarzyszenie nam! ;)

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: Informacja Prasowa

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners