Recenzja słuchawek XPG Percog - Słuchawki dla graczy premium na wielu poziomach i pod każdym względem

 

Szczególnie w ostatnich latach urządzenia premium wbrew pozorom zaczęły się kojarzyć z najwyższej jakości urządzeniami oraz dość ograniczoną serią dodatków, co stanowi zupełne nieporozumienie. XGP ze swoim nowym modelem słuchawek udowadnia, że nie chce kontynuować tego trendu prezentując XPG Percog, czyli efektowny zestaw słuchawek oraz akcesoriów, dzięki którym będziemy mogli wykorzystać potencjał tego modelu przy każdym sprzęcie. Czy jest to jednak model dla wszystkich graczy? Po odpowiedź gorąco Was zapraszam do poniższej recenzji!

XPG już od razu udowadnia, że czuje się bardzo pewnie jeżeli chodzi o cały swój zestaw, gdyż całe urządzenie spakowane jest we własny, materiałowy futerał w matowym odcieniu koloru czarnego, w którym najmocniej wyróżnia się czarne, nieco błyszczące, wklęsłe logo i nazwa producenta, co prezentuje się efektownie. Górna część frontu jest nieco grubsza, co zostało ładnie i spójnie wyeksponowane. Na szczycie konstrukcji znajdziemy małą rączkę z materiału z wykończeniem z tworzywa sztucznego, przypominającego odpowiedniki chociażby z toreb sportowych. Ten element nieco odstaje pod względem wytrzymałości, choć może to też być kwestia bliskości z szerokim i mocnym zamkiem wypełniającym bok futerału. Opakowanie otoczone zostało materiałem z wizualizacją słuchawek, oznaczeniami zastosowanych rozwiązań oraz zalet urządzenia po obu stronach.

 

Gdy otworzymy obudowę otrzymujemy dwie zasadnicze części, będące dla nas równie istotne. Dolna zawiera oczywiście nasze słuchawki umieszczone w w sporym wycięciu, gdzie całość nie tylko ślicznie się prezentuje, ale także może się pochwalić bezpieczną przestrzenią w razie jakiś problemów w drodze. Górna krótką instrukcję, naklejki oraz cztery przewody, pierwszy przewodowy kontroler USB-C z kartą dźwiękową DSP, drugi to klasyczny przewód jack 3,5 mm ze zintegrowanym pilotem do szybkiej obsługi, kabel USB-A do USB-C oraz kabel rozgałęziony. Producent nie zapomniał także o odłączanym mikrofonie oraz gwarancji na dwa lata.

 

Cały pakiet okazuje się atrakcyjny i przydatny na dłuższą metę, jednocześnie zapewniając nam okazję do wykorzystania zestawu w różnych warunkach i przy najbardziej popularnych urządzeniach. Wszystko wykonane zostało bardzo estetycznie oraz spójnie. Czarne przewody w oplocie kończą się szarą końcówką oraz pozłacanymi złączami. Słuchawki łączą ze sobą czarny i czerwony kolor, jednocześnie dodając do tego także srebrne wykończenie. Dominują czernie, które w dużej mierze są błyszczące, a elementy gąbkowe dysponują matowym wykończeniem.

 

Jeżeli skorzystamy ze złącza USB-C to cieszyć oko będziemy mogli także dedykowanym podświetleniem w kolorze czerwonym, które wyśmienicie uzupełnia się z innymi detalami, podnosząc całość na nieco wyższy poziom. Statyczna całość ładnie się uzupełnia z charakterystycznym wzorem oraz celownikiem tuż koło loga XPG. Nieźle się to prezentuje, ale jeżeli nie jesteście tym zainteresowani to z poziomu kontrolera będziemy mogli szybko wyłączyć LED za pomocą bocznego przełącznika.

Czy XPG Percog są wygodne? Zdecydowanie!

Całość prezentuje się bardzo pewnie, zachowując przy tym wszystkim automatycznie dostosowującą się do głowy formę. Ta w praktyce nie tylko nieźle się nas trzyma, ale nawet podczas wielogodzinnych sesji może się pochwalić wielkim komfortem oraz minimalnym poziomem bólu. Odczuwalne jest nieco zmęczenie, lecz przy tym wszystkim jest to naprawdę minimalny problem, szczególnie spoglądając na jej rozmiar (69 x 237 x 198 mm) oraz wagę (362 g).

 

Sprzęt nieco inaczej obsługiwany jest przy odmiennych urządzeniach, wykorzystując chociażby złącze jack nie uświadczymy wspomnianego podświetlenia. Ponadto przy tego typu połączeniu dysponujemy mini kontrolerem, dzięki któremu będziemy mogli błyskawicznie wyłączyć mikrofon, otrzymując nieco zbyt lekko "chodzące" pokrętło. 

 

W przypadku połączenia z użyciem USB-C możemy liczyć na większą ilość opcji, rozpoczynających się od znajdujących się po bokach przełączników podświetlenia oraz systemu wyciszania otoczenia hałasu mogącego się wydobywać z naszego mikrofonu. U góry znajdziemy przełącznik do przechodzenia pomiędzy trybem Music zaprojektowanym ku muzyce i ogólnym doświadczeniom, na środku zaś wirtualny model dźwięku przestrzennego 7.1, a na samej górze znajduje się specjalny tryb FPS stworzony z myślą o wieloosobowych strzelankach pierwszoosobowych. Mamy także pokrętło do ustawiania poziomu głośności oraz znajdujący się wewnątrz przycisk do wyciszania mikrofonu, który sprawia, że także w tym wypadku będziemy mogli błyskawicznie wszystko ustawić, co jest niezwykle ważne podczas intensywnych sesji. Ten drugi kontroler gwarantuje nam o wiele wygodniejszą oraz rozleglejszą obsługę, a co najważniejsze to właśnie ten element faktycznie nie będzie nas zawodził podczas rywalizacji w sieci. Trzeba jednak sobie powiedzieć, że lekkie ocieplenie nieco nam przeszkadza, a przynajmniej trochę nas męczy.

 

 

 

Prawdę powiedziawszy czuję się nieco niezadowolony ze względu na dość podobną skalę i charakter dźwięku w trakcie zwykłych rozmów online, słuchania transmisji, muzyki czy udźwiękowienia. Brakuje bassu, maksima i minima zawodzą, nawet podczas oglądania filmów czy seriali, przez co jednoznacznie możemy stwierdzić, że jest to jednak propozycja tylko dla graczy.

Podczas ostatnich tygodni miałem okazję zapoznać się nieco bliżej z możliwościami tego urządzenia podczas wielu różnorodnych tytułów. W przypadku tytułów strategicznych czy fabularnych można poczuć mały zawodów, ponieważ szeroki zakres dźwięku jest dość płaski. Ostatecznie miałem niestety wrażenie nieco negatywne, wynikające z kwoty jaką przyjdzie nam zapłacić za ten model. Ostra rywalizacja w Fortnite wypada znakomicie w połączeniu ze wspomnianym trybem 7.1, natomiast podczas zabawy w Valorant tryb FPS świetnie się nadawał, gdyż na tak bliskim etapie i przy gęstych korytarzach każdy krok i wiążący się z nim dźwięk jest przez nas odnotowywany. W gęstych lasach Green Hell wiele możemy usłyszeć, a wesoła muzyczka takiego uroczego Brawl Stars w gruncie rzeczy okazuje się zadowalająca.

Producent opracował specjalną aplikację-grę, w której będziemy mogli doskonale sprawdzić swoje urządzenie w określonych potrzebach oraz sytuacjach, które zdarzają nam się w wielu tytułach. W przypadku Percog, aż się nasuwa chęć sprawdzenia dźwięku przestrzennego 7.1 (stawiając ) czy dedykowanego trybu FPS, skupionego na wyłapywaniu dźwięków poruszania się, także wokół wrogów. Narzędzie to spisuje się w swojej roli bardzo dobrze, choć brakuje w niej chociażby kwestii wybuchów czy "problemu" odgłosów własnych kroków.

 

Czy XPG Percog mogą w pełni usatysfakcjonować graczy? Jeżeli znamy ich charakterystykę działania to z pewnością będziemy zadowoleni z jakości dźwięku przez nie oferowaną. Na ostateczną ocenę wpływa pozytywnie także pełen pakiet dodatków, dzięki którym będziemy mogli bez problemu model ten podłączyć nie tylko pod komputery czy laptopy, ale także delektować się tym modelem przy konsolach "małych i dużych", a nawet przy smartfonach lub tabletach, które za jakiś czas mogą się okazać domowym i indywidualnym centrum rozrywki.

 

Słuchawki uniwersalnie radzą sobie z wieloma wyzwaniami, często oferując graczom wysoką jakość techniczną, nie zapominając o zapewnieniu szeregu dodatków, dzięki którym będziemy mogli bez problemu wykorzystać zalety tej propozycji w wielu okolicznościach. Cały pakiet może się okazać świetny dla osób mających ambicję prowadzić karierę czy przygodę z e-sportem, mogących czuć się bezpiecznie ze względu na porządek oraz niezłe zagospodarowanie przestrzeni z licznymi kieszonkami na poszczególne kable. Wygoda użytkowania, świetnie zaprojektowane, mięciutkie gąbki oraz niezły poziom w każdej dziedzinie bardzo dobrze się uzupełniają, mogąc dostarczyć nam komfort niespotykany dotychczas w podróży.

Cena urządzenia jest dosyć wysoka, a na rynku są dostępne chociażby konkurencyjne modele oferujące bezprzewodowe działanie, co może okazać się powodem kierującym klientów w tamtą stronę. Samodzielnie musicie określić czy właśnie takiej charakterystyki potrzebujecie. Jeżeli tak faktycznie jest i kwota w okolicach 700 złotych nie stanowi dla Was problemu, to możecie śmiało wybrać ten model, ponieważ nie zawiedziecie się nim.

 

 

Przy okazji zapraszamy Was także do zapoznania się z recenzjami klawiatury XPG Summoner, XPG INFAREX K20 i XPG INFAREX M20.