10 listopada miała miejsce premiera SteamOS. Można już sprzęty zamawiać, lecz zdania co do nich są podzielone. Nadal jednak zastanawia jak komputery z SteamOS sobie radzą, do czego zostały stworzone czyli z grami. Potral ArsTechnica postanowił porównać sprzęt z Windowsem 10. Komputer złożono 2 lata temu i składa się z :
Procesor: Intel Pentium G3220 @ 3,0 GHz
Płyta główna: MSI H81I mini-ATX
Pamięć RAM: 8 GB DDR3 @ 1600 MHz
Grafika: Zotac GeForce GTX660 2 GB
Dysk twardy: 2 x WD Blue 500 GB
Zainstalowano na nim dwa systemy - Steam OS w wersji 2.0.4.1.0-0 i Windows 10 Pro 64 bit, na osobnych dyskach twardych z najnowszymi sterownikami i aktualizacjami.
SteamOS to Linux z nakładką, także na pierwszy ogień poszedł benchmark Geekbench 3, który jako jeden z niewielu ma osobną wersję na ten system. Już w tym miejscu widać lekką przewagę Okienek, choć najbardziej wychodzi ona przy konkretnych grach.
Tutaj pojawił się problem, bo najnowsze tytuły, np: Fallout 4, nie mają jeszcze oficjalnego wsparcia dla systemu Valve. Z tego też powodu zdecydowano się na produkcje starsze, choć nadal względnie wymagające, jeśli chodzi o grafikę: Middle-Earth: Shadow of Mordor i Metro: Last Light Redux. Warto nadmienić, ze oba tytuły oficjalnie wspierają SteamOS. Testy przeprowadzono na dostępnych z poziomu gier ustawieniach, od najniższych do najwyższych, bez bawienia się plikami konfiguracyjnymi. Wygląda to tak:
Szału nie ma. W przypadku Shadow of Mordor 60 klatek udaje się wyciągnąć tylko przy najniższych ustawieniach, a SteamOS odpada przy zmianie na "ultra", gdzie jest w stanie osiągnąć zaledwie 14 klatek na sekundę. Dla porównania Windows 10 na tych ustawieniach nadal zapewnia w miarę płynną grę w 34 klatkach. Podobnie jest w przypadku Metro, choć tutaj oba systemy nie poradziły sobie z najwyższym poziomem grafiki, dając odpowiednio 4 i 9 klatek na sekundę. Lepiej jest z silnikiem Source i grami od Valve: DotA 2, Team Fortress 2, Portal i Left 4 Dead 2, choć tylko w przypadku tej ostatniej udało się doścignąć Windowsa.
Nie jest żadnym zaskoczeniem, że ciężko aby gry od Gaben'a działały na systemie operacyjnym.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu