Bug Academy - recenzja

Czasem na rynku gier niezależnych znaleźć możemy prawdziwe perełki, które swoim wykonaniem oraz jakością spokojnie mogą stawać w szranki z wieloma grami dysponującymi wyraźnie lepszymi budżetami. Jedną z takich gier jest najnowsza propozycja Igrek Games oraz Ultimate Games S.A. które przedstawiły nam interesujący projekt. W naszej recenzji Bug Academy dowiecie się czego się możecie spodziewać po muchach, komarach, pszczołach czy świetlikach i co do nich wszystkich mają… krowy!

...przynajmniej podstawową. Nie inaczej jest w przypadku tej produkcji, która zabiera nas do wyjątkowego świata, w którym ukochane robaczki starają się mierzyć z licznymi testami odbywającymi się w ramach numerowanych lekcji. Te muszą przejść muchy, świetliki, pszczoły oraz komary, przy czym w większości przypadków mowa jest tutaj o nieco odmiennych wyzwaniach. Gracze muszą sprawdzić się w różnorodnych zadaniach, które polegają na przenoszeniu różnych rzeczy, gaszeniu pożarów, przeprowadzkach czy na wydobywaniu klejnotów, nie zapominając o układaniu wysokiej wieży.

Misji co prawda nie ma spektakularnie dużo, ale jak dodamy do tego po systemie gwiazdek nagradzających nas za lepsze rezultaty to otrzymujemy dodatkowe godziny zabawy. Te zresztą pojawiają się ostatecznie w wielkim rankingu, gdzie możemy ujrzeć jak poradzili sobie inni gracze z całego globu. Za świetne rezultaty i komplet gwiazdeczek będziemy w stanie odblokować także specjalną Lekcję X z kolejnymi nietypowymi wyzwaniami. Wcześniej zapoznamy się także z misją finałową, która w ramach kilku segmentów zweryfikuje nasze doświadczenie oraz weryfikowane wcześniej umiejętności.

Produkcja za każdym razem stara się bawić swoją fizyką, dostarczając graczom odmienne umiejętności oraz zapewniając nam okazję do sprawdzenia swojej możliwości podczas różnych wyzwań. Parametry są wyraźnie odmienne, a my musimy rozsądnie próbować rozwiązać tajemnicę, jak najlepiej zrealizować postawione zadanie. O ile w przypadku malowania nie jest to trudne, o tyle podczas walki o zgaszenie potężnego pożaru decydować może kilka czynników. Te są czasem wspomniane, lecz przy krótkim czasie sesji możemy chcieć je pominąć, próbując samodzielnie się przekonać co i jak funkcjonuje najlepiej.

Igrek Games doskonale określiło swoje możliwości oraz zasoby, wykorzystując to wszystko w pełni, dzięki czemu rozgrywka w Bug Academy wypada znakomicie i gwarantuje nam sporo przyjemności już na poziomie podstawowych mechanizmów. Zróżnicowanie Lekcji wypada atrakcyjnie, sprawiając że za każdym razem będziemy musieli ponownie postawić na nieco inne akcenty.

Niewątpliwą zaletą było wprowadzenie także szeregu niezwykle interesujących ciekawostek dotyczących robaczków oraz ich realnego żywota. To taki miły, ale cenny akcencik, który bez wątpienia docenią chociażby rodzice, które grają z dziećmi, którzy starają się przy każdej sesji wesprzeć młodzież w ich growych poczynaniach. To z resztą świetna propozycja właśnie dla nieco starszych dzieci, które mają już doświadczenie z grami, a jednym z ich ulubionych gatunków są właśnie zręcznościówki.

Śliczna i dopracowana oprawa wizualna od pierwszych chwil zdobyła moje serce i sprawiała, że wszystkie zadania gwarantowały mi sporo satysfakcji. Wszystko płynnie się porusza, a świetna optymalizacja sprawia, że wiele osób będzie się mogło cieszyć z atrakcyjnej grafiki. Poziomy obserwujemy z poziomu klasycznego 2D, jednakże obiekty stworzone zostały jako pełne 3D.

Większość elementów dostępna jest przez nas do interakcji, przy czym nie brakuje oczywiście trwałych podstaw. Zdecydowano się także zaprojektować nie tylko długie i płaskie etapy, ale także rozbudowane konstrukty,  takie jak wielkie domy czy bloki, gdzie znajdziemy kilka pięter. Te dolne z resztą bardzo często kryją przejścia specjalne pomiędzy, na co warto zwracać uwagę przez cały czas.

Wysokiej jakości i rozdzielczości tekstury skutecznie łączą ze sobą nie tylko ładny projekt wizualny, ale także i sporą przejrzystość. Do tego dochodzi nie tylko atrakcyjny pomysł na wykonanie. Ponadto wyrazista paleta barw, nadaje wszystkiemu większej jeszcze atrakcyjniejszej formy. Ta podkreślona jest nie tylko poprzez nieźle wpleciony interfejs, ale także przyjemne udźwiękowienie, za sprawą którego szybko możemy się zorientować gdzie musimy podążyć lub co powinniśmy począć w danej chwili.

Muzyka opracowana z myślą o Bug Academy to kolejna bezwzględna zaleta gry, gdyż to właśnie ona nadaje wszystkiemu lekkiego dystansu oraz uśmiechu. Całość za każdym razem doskonale pasowała do aktualnego zadania, nadając graczowi odpowiednie tempo oraz zachęcając do kolejnych prób, przy okazji nieco zmniejszając wagę naszych porażek czy nieudanych prób.

To moim zdaniem najlepsza dotychczasowa gra w ofercie Ultimate Games S.A., które może być w pełni zadowolone i dumne z produkcji Igrek Games, ponieważ Bug Academy udowadnia, że mają pomysł i odpowiednie wsparcie oraz zasoby, by stworzyć mały, ale super przyjemny tytuł o wysokiej jakości. Satysfakcją, poziomem wyzwania oraz płynnością zabawy może być spokojnie porównywalny do takich hitów jak chociażby Dead Cells. Podstawowa zawartość nie należy do największych, ale przy tej cenie i tak będziecie się doskonale bawić, jednocześnie próbując krok po kroku pobić swój rekordowy rezultat. 

Śliczna i dopracowana oprawa wizualna, efektowne i urocze animacje, sporo efektów świetlnych, wysokiej jakości tekstury oraz super płynność sprawiają, że jeszcze szybciej przemierzamy kolejne poziomy. To wszystko zapewnia nam przejrzystość oraz świetne działanie, dzięki czemu ostatecznie możemy w pełni skupić się na rywalizacji wirtualnej z innymi graczami ze światowego rankingu.