The Guild 2 jest oryginalną grą, która przy pomocy mikstury dwóch gatunków, strategii i cRPG, stara się w możliwie najbardziej realistyczny sposób odwzorować egzystencję w późnym średniowieczu. Po odpaleniu programu, gracz zostaje w magiczny sposób przeniesiony do XIV wieku, a więc okresu mocno niespokojnego, pełnego konfliktów, bitew i intryg – krótko mówiąc, wymarzonego dla oportunistów i spryciarzy, pragnących szybko się wzbogacić i awansować w społecznej drabince. Taki właśnie cel przyświeca nam w sequelu gry Europa 1400: The Guild, zaś to, w jaki sposób owe zadanie zrealizujemy, zależy tylko i wyłącznie od naszej inwencji i pomysłowości. Niestety, podobnie jak w dzisiejszych czasach, droga do bogactwa i sławy jest dosyć kręta, bardzo długa i nie zawsze starczy nam jednego życia, by dotrzeć do upragnionego szczęścia. Robiąc jednak użytek z bystrego rozumu i zdolności pojawiania się w odpowiednim miejscu i we właściwym czasie, możemy włączyć w realizację naszego misternego planu także towarzyszy (formując grupę do 3 przyjaciół, każdy z własnym zestawem mocnych i słabych stron), a nawet członków naszego rodu – gra pozwala nam na założenie własnej dynastii, z czego zdecydowanie powinniśmy skorzystać, wszakże rodzinka to podstawa. Kiedy urośniemy w siłę, przybędzie nam włosów na klacie i z prymitywnego rzemieślnika przeobrazimy się we wpływowego burmistrza miasta czy głowę gildii – nasz głos zacznie mieć znaczenie na arenie międzynarodowej, umożliwiając nam bezpośrednie wpływanie na bieg historii. Także amatorzy ciemnych interesów znajdą w The Guild 2 coś dla siebie – zamiast nudnego, uczciwego życia, nasz średniowieczny odpowiednik może stać się łotrzykiem, zawadiaką i złoczyńcą, aby ostatecznie wyewoluować w złowrogiego barona podziemnego świata czy wręcz poszukiwanego króla złodziei. Krótko mówiąc, gra oferuje nam iście oceaniczną różnorodność i jeśli tylko uzbroimy się w cierpliwość, zostać możemy politykiem, arystokratą, a nawet księdzem! Autorzy postawili w tym przypadku na pełną swobodę działań i precyzyjne przedstawienie średniowiecznych realiów. Naszą klasyczną drogę od zera do (anty)bohatera ilustruje szczegółowa i dopracowana szata graficzna, oczywiście w pełnym trójwymiarze. Cała rozgrywka ma miejsce w czasie rzeczywistym, co zresztą jest całkiem zrozumiałe – tury mogłyby w tym przypadku zaszkodzić realizmowi i nadmiernie skomplikować grę. The Guild 2 otwiera przed nami niezliczoną ilość drzwi do średniowiecza, wymagając jedynie zebrania dostatecznie dużej ilości odwagi i chęci, wymaganych do rozbicia świnki z oszczędnościami, a następnie cofnięcia się o siedem stuleci wstecz.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
The Guild 2 - komentarze (1):
Świetna gra. Spędziłem przy niej mnóstwo czasu i jestem pewien, że jeśli ktoś nowy zagra to nie zauważy kiedy noc go nadejdzie bądź poranek.