Aby przeżyć swą pierwszą przygodę i odkryć mroczną tajemnicę wyspy, Lara – której model graficzny jest bardziej szczegółowy niż kiedykolwiek - musi przetrwać pełne adrenaliny starcia, dostosować swoją broń i sprzęt, a także pokonać przeszkody terenowe w realistycznie odwzorowanym środowisku. Ostateczna Edycja uznanej przez krytyków przygodowej gry akcji zawiera: cyfrową wersję komiksu Dark Horse, mini albumu z grafikami firmy Brady Games oraz materiał dokumentalny „Final Hours”, a także wszystkie dodatki DLC. Cechy gry: Postać Lara Croft przedstawiona w niespotykanych szczegółach high definition: Całkowicie nowy model graficzny Lary stworzony, aby wykorzystać moc konsol nowej generacji Technologia TRESS FX zapewnia realistyczną symulację włosów Przerobione shadery i oświetlenie, aby pokazać fizyczne dolegliwości Lary w czasie jej epickiej podróży, której towarzyszą błoto, pot i krew
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Tomb Raider: Definitive Edition - komentarze (2):
Początek miała jako poprawa włosów dla Lary, a kończy jako oddzielny produkt na PS4 i XOne, ale znając wysokie wymagania jej wydawcy może mieć wielkie problemy z zadowoleniem graczy, którzy już w nią grali.
Jak na grę AAA dobra. Jak na współczesną grę przeciętna. Jednak w porównaniu z najlepszymi grami z ostatnich 30 lat słabiutka. Gdyby nie to, że miałem ostatnio naprawdę sporo wolnego czasu bym jej nie ukończył. Ostatnie 5 godzin wręcz zmuszałem się, żeby grać dalej. Gdyby strzelania było 20x mniej. Gdyby fabuła była trochę lepiej pomyślana bez oczywistych błędów, a także żeby to był Tomb Raider, a nie casual QTE z zasłonowym strzelaniem to ocena byłaby wyższa. Grałem na hardzie, ale jak to w AAA poziom trudności zrealizowany głupio. Przeciwnicy przyjmowali po 3 strzały z shotguna z bliskiej odległości i całe magazynki z karabinów. Robienie headshotów łukiem czy pistoletem i granatnik były jedynymi sensownymi opcjami. Do tego przesadna brutalność, szczególnie przesadzone sceny śmierci Lary były nie na miejscu. Gdyby to jeszcze nie był Tomb Raider, to można by przymknąć oko na wiele rzeczy. Jednak w obecnej postaci gra po prostu zawodzi. Nie zmienia to jednak faktu, że i tak nic wielkiego nie oczekiwałem, a za ok. 14 zł dostarczyła trochę rozrywki. Gdyby w tej cenie był Symulator Kozy to pewnie wybrałbym go i bawił się znacznie lepiej.