Battlefield 1942
Ogromny sukces, jaki w ostatnim czasie odniosły filmy „Szeregowiec Ryan” i „Cienka czerwona linia” nie mógł przejść bez echa na rynku gier komputerowych. Programiści z Digital Illusions postanowili przenieść realia II Wojny Światowej na ekrany naszych komputerów. W Battlefield 1942, który z założenia był tworzony głównie do zabawy w sieci (do 64 graczy w sieci lokalnej i Internecie), gracze mogą wcielić się w żołnierzy obydwóch stron konfliktu. Godne uwagi jest to, że mamy możliwość wybrania nie tylko tego, czy jesteśmy „wrednym nazistą”, czy „bohaterskim jankesem”, lecz również rodzaju jednostki, w której „będziemy służyć”. Możemy być zarówno zwykłym piechurem, jak i czołgistą, pilotem myśliwca czy dowódcą niszczyciela. Jak każda gra online, tak i Battlefield 1942 podlega ciągłej rozbudowie i może pewnego dnia ujrzymy scenariusz z dostępną opcją gry np. strzelcem w brygady Karpackiej. Najważniejszą innowacją tej gry jest to, czy przeżyjemy kolejne minuty zależy również od tego (a może przede wszystkim od tego...), czy wraz z innymi graczami będziemy w stanie współpracować i planować obronę lub atak, czy też jak horda Chana z okrzykiem „Bij-zabij” ruszymy otwartym terenem na umocnione pozycje wroga.
Bitwy toczą w się w 16 różnych lokacjach, m.in.: Europa Zachodnia i Wschodnia, Północna Afryka, Stalingrad, wyspy Pacyfiku, Guadalcanal, plaża Omaha.
Pięć klas postaci, w które może wcielić się gracz.
Ponad 35 alianckich i niemieckich pojazdów które możemy kontrolować, w tym czołgi, samochody, samoloty i łodzie.
Cztery rozbudowane kampanie.
Battlefield 1942 - komentarze (1):
Klasyk nad klasykami i początek bardzo dobrej serii gier :)