Always Sometimes Monsters
Always Sometimes Monsters to niezależna produkcja RPG, w której wcielamy się w całkiem zwyczajnego bohatera, który, znajdując się na życiowym zakręcie, próbuje powstrzymać swoją miłość przed małżeństwem z niewłaściwą osobą. Autorem gry jest debiutujące kanadyjskie studio Vagabond Dog, nagrodzone za swój projekt na targach PAX Prime oraz PAX East.
Akcja gry toczy się we współczesnym świecie, a jej bohater to istny pechowiec, który w jednej chwili znalazł się na samym dnie. Nie mając grosza przy duszy, zostaje wyrzucony przez chciwego gospodarza na bruk, co automatycznie stawia pod znakiem zapytania jego dalszą karierę artystyczną. Na dodatek dowiaduje się, iż największa miłość jego życia zamierza poślubić kogoś innego. Nie mając nic do stracenia, nasz protoplasta decyduje się na podróż ze wschodniego na zachodnie wybrzeże kontynentu w nadziei, że uda mu się zdążyć na czas i powstrzymać ukochaną (lub ukochanego) przed małżeństwem z inną osobą. Czy uda mu się odzyskać utraconą miłość i ile będzie musiał poświęcić, by odmienić swoje życie na lepsze?
Zabawę rozpoczynamy od wykreowania naszej postaci, określając jej rasę, płeć i orientację seksualną. Choć dokonany przez nas wybór w sposób istotny wpłynie na przebieg rozgrywki, w Always Sometimes Monsters nie doświadczymy walki. Istotą gry jest interakcja z napotkanymi postaciami niezależnymi, które posiadają swój indywidualny charakter, preferencje oraz uprzedzenia i w związku z czym często potraktują nas zgodnie z własnym widzimisię. W trakcie 30 dni życia bohatera – bo tyle właśnie trwa jedna rozgrywka - musimy dokonać szeregu trudnych wyborów, które w sposób pośredni lub bezpośredni wpłyną na losy postaci oraz zakończenie gry. Naszą główną bronią będzie więc empatia, a największym wrogiem niezdecydowanie.
Always Sometimes Monsters - komentarze (1):
Gra przeciętniactwo, niestety. Mieli fajny pomysł na RPG z elementami życia codziennego, jak chociażby praca, aby zarobić na własne mieszkanie. Gorzej z wykonaniem tego, bo grind i nuda wkrada się szybko i poza fajną grafiką jest niewiele ciekawego niestety. Szczególnie, że wybory mają mniejszy wpływ na cokolwiek niż krytykowany przez wielu Fallout 4.