Aquapazza: Aquaplus Dream Match
Aquapazza: Aquaplus Dream Match jest wspólnym przedsięwzięciem studia deweloperskiego Examu oraz firm Aquaplus i Leaf. Zamiarem autorów było stworzenie zręcznościowej bijatyki 2D z udziałem najpopularniejszych postaci znanych z takich gier jak Utawarerumono, Tears to Tiara, To Heart, Comic Party czy White Album. Tytuł pierwotnie wydany został w wersji na automaty do gier, jednak z czasem doczekał się także konwersji na PlayStation 3.
W grze dostępnych jest kilkunastu herosów (m.in. Hakuoro, Arawn, Octavia, Kusugawa Sasara oraz Karula) i drugie tyle towarzyszących im w walce partnerów (Tonami Yuma, Yuasa Satsuki, Takase Mizuki i inni). Każdy z bohaterów dysponuje innym rodzajem uzbrojenia oraz zestawem specjalnych ataków, a ponadto w trybie fabularnym posiada własny, odrębny wątek.
Rozgrywka opiera się na schematach doskonale znanych miłośnikom zręcznościowych bijatyk w stylu serii Street Fighter czy Guilty Gear. Pojedynki toczone są na arenach, a gracze obserwują akcję z bocznego ujęcia kamery. Dynamiczny system walki bazuje na wyprowadzaniu efektownych kombinacji ataków oraz umiejętnym korzystaniu z technik obronnych. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość skorzystania z pomocy partnerów, którzy wspierają postać kontrolowaną przez gracza.
Poza fabularyzowaną kampanią (story mode), gra oferuje również tryby treningu (training mode), próby czasowej (time trial attack) oraz opcję stoczenia pojedynku z wybranymi postaciami (gallery mode). Twórcy nie zapomnieli również o opcji rywalizacji z żywymi przeciwnikami na wspólnym ekranie lub za pośrednictwem sieci Internet.
Oprawa wizualna Aquapazza: Aquaplus Dream Match utrzymana jest w stylistyce anime. Dwuwymiarowa grafika w grze przykuwa uwagę intensywnymi kolorami oraz dużą ilością efektów specjalnych generowanych w trakcie zabawy (rozbłyski, eksplozje itp.).
Aquapazza: Aquaplus Dream Match - komentarze (5):
słaba 3/10
Mierna gra, zainteresuje fanatyków mang (może) 2/10.
Nie taka zła całkiem przyjemnie się w nią grało 5/10
Nie taka zła całkiem przyjemnie się w nią grało 5/10
Zobaczy się,...kiedyś.