Frozen State

Frozen State to debiut niewielkiego, niezależnego studia Snow Arc. Gra łączy elementy gier z gatunków cRPG i survival horror, zaś jej akcję osadzono w zniszczonym syberyjskim mieście, w którym wciąż żywe są potworne świadectwa eksperymentów wykorzystujących zaawansowaną pozaziemską technologię. Fabułę zbudowano wokół tajemniczych wydarzeń, jakie miały miejsce w Tungusce w 1922 roku. W świecie wykreowanym na potrzeby Frozen State, w rzeczonym regionie, z nieba spadł niezidentyfikowany obiekt należący do obcej rasy. Radziecka ekspedycja, wysłana z misją odnalezienia rozbitego pojazdu, zdobyła technologie, które mogły zmienić oblicze ludzkości. W ręce sowietów trafiła m.in. cybernetyka, pierwsze komputery, samoodnawialne paliwo, lasery i środki komunikacji bezprzewodowej. Badania nad tymi znaleziskami przeprowadzano we wspomnianym mieście, ukrytym pośród syberyjskich pustkowi. Owocną eksploatację technologicznych zdobyczy zakłócił jednak niespodziewany incydent: należący do obcej rasy pasożyt zaatakował populację miasta i zaczął wywoływać wśród mieszkańców mutacje, które zamieniły ludzi w potworne hybrydy. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, więc radzieckie przywództwo wydało decyzję o zbombardowaniu miasta, by zapobiec rozprzestrzenieniu się infekcji. Trzy lata później, wśród ruin, gdzie wciąż żyje garstka zarówno mutantów, jak i ocalałych, rozpoczyna się akcja gry. W grze wcielamy się w jednego z ocalałych po bombardowaniu i przemierzamy otwarty świat. Mamy wolność zarówno w eksploracji, jak i w podejmowaniu decyzji, a nasze wybory wpływają na uniwersum gry. Udostępniony obszar możemy zwiedzać również przy użyciu pojazdów. W eksploracji towarzyszą nam roboty, które niosą za nas ekwipunek i zapewniają nam dodatkowe oświetlenie. Ostatni z tych elementów ma o tyle duże znaczenie, że atmosfera w grze jest ponura, a lokacje często toną w mroku, w którym czyhają na nas bezwzględni bandyci i krwiożerczy mutanci. Walki z tymi ostatnimi toczymy zarówno w czasie rzeczywistym, jak i w turowym trybie taktycznym, przełączając się między nimi wedle woli. Za pokonanie przeciwników i wykonywanie zadań nie otrzymujemy jednak punktów doświadczenia, jako że twórcy - aby uniknąć nakładania na postać gracza sztucznych ograniczeń - zrezygnowali z tego aspektu rozwoju postaci. Grę opracowano korzystając z silnika Unity 3D Pro. W związku z tym oprawa graficzna nie wykorzystuje najnowszych efektów, ale twórcy z powodzeniem zbudowali odpowiednio ciężki, mroczny klimat. We Frozen State możemy grać również w trybie multiplayer, pozwalającym graczom współpracować lub rywalizować w zniszczonym syberyjskim mieście. Postacie mogą wspólnie przemierzać ruiny, razem stawiając czoła zagrożeniom lub wręcz przeciwnie – zmagać się o pozostawione wśród zgliszczy resztki zasobów.