Not a Hero to nastawiona na szybką akcję, oldskulowa strzelanina 2D, w której wcielamy się w rewolwerowca na usługach lokalnego burmistrza. Produkcję przygotowało niezależne londyńskie studio Roll7, znane z utrzymanej w podobnej stylistyce graficznej deskorolkowej gry OlliOlli.
Akcja gry przenosi nas do bliżej nieokreślonego miasta, gdzie jednym z kandydatów na burmistrza jest antropomorficzny królik BunnyLord, przybyły z przyszłości. Jednym z elementów jego nietypowej kampanii jest oczyszczenie miasta z przestępców i oprychów, którzy mogliby zagrozić wynikom wyborów. Swoje usługi tajemniczemu przybyszowi oferuje niejaki Steve, znany ze swych umiejętności strzeleckich i wyjątkowego braku instynktu samozachowawczego. Jego zadaniem jest stworzenie drużyny sobie podobnych twardzieli i oczyszczenie pięciu dzielnic miasta z szerzącej się tam przestępczości.
Not a Hero składa się z szeregu dynamicznych misji, podczas których wcielamy się w różnych członków ekipy Steve’a, wykonując kolejne, wyznaczane przez BunnyLorda zadania. Są one krótkie i zazwyczaj sprowadzają się do oczyszczenia budynku z wrogów oraz dotarcia do wyjścia, choć spotkamy się także z nieco „ambitniejszymi” celami, jak zhakowanie terminala czy podłożenie ładunków wybuchowych. Kontrolowana przez nas postać może ukrywać się za elementami otoczenia, by w odpowiednim momencie zaatakować zaskoczonych przeciwników. Co ciekawe, reagują oni na dźwięk przeładowywanej broni, decydując się w takiej chwili na atak. Dlatego m.in. wśród dostępnego arsenału broni, determinującego styl rozgrywki, znajdziemy także cichą i skuteczną katanę oraz inne bardziej wyszukane narzędzia eksterminacji, jak np. bomba umocowana na grzebiecie kociaka. Nasze dokonania w każdej z kolejnych misji są punktowane, a jednym z czynników podnoszących mnożnik punktowy są efektowne serie zabójstw.
Grafika gry utrzymana została w popularnej wśród twórców niezależnych pixel-artowej stylistyce, przypominającej legendarne strzelanki z czasów komputerów 8-bitowych. Akcję gry oglądamy w perspektywie 2D, choć dzięki zastosowaniu technologii ISO-Slant twórcy uzyskali efekt głębi, sprawiający wrażenie pseudo-trójwymiarowości. Mimo mocno oldskulowej oprawy, autorom udało się osiągnąć niesamowitą dynamikę rozgrywki, a świszczące kule i pękające szyby przywodzą na myśl sceny z najlepszych filmów akcji lat 80-tych.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Not a Hero - komentarze (0):