The Elder Scrolls V: Skyrim - Hearthfire

The Elder Scrolls V: Skyrim – Hearthfire jest drugim po Dawnguard dodatkiem DLC do piątej odsłony znakomitej serii cRPG z kuźni studia Bethesda Softworks. Nie wprowadza on żadnych nowych zadań i wątków fabularnych skupiając się wyłącznie na budowie domu i dbaniu o obowiązki rodzinne. Rozszerzenie pozwala wznieść własny dom (lub kilka) w świecie gry, bez korzystania z dodatkowych edytorów. Proces jest dość skomplikowany i wieloetapowy. Najpierw kupujemy ziemię w wybranej części świata Skyrim. Następnie na stole kreślarskim projektujemy wygląd budynku. Zbudowanie wymarzonego domu wymaga zgromadzenia sporej ilości materiałów i przerobienia ich na poszczególne elementy, takie jak gwoździe, zamki, zawiasy itp. Jeśli jednak na myśl o żmudnym zbieraniu surowców tracimy zapał do zabawy w budowniczego, twórcy przyszli z pomocą dając możliwość zatrudnienia zarządcy, który zajmie się kupnem potrzebnych materiałów. Może on także zapewnić transport w postaci wierzchowca lub powozu. Ci, którzy lubią we własnym pokoju rozkoszować się pięknem muzyki chętnie opłacą osobistego barda. Z listy pomieszczeń możemy wybrać te, które chcielibyśmy widzieć w swoim domu. Ich liczba zależy od pomysłowości i determinacji graczy – zadowolić się można prostą jednopokojową chałupką, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zbudować sobie willę z wszelkimi wygodami. Dostępne są między innymi sypialnie, korytarze, kuchnie, biblioteki, szklarnie, laboratoria alchemiczne, a nawet wieża czarodzieja. Pomieszczenia można urządzić wyposażając je w przeróżne meble, piece, stojaki na zbroję i broń, kapliczki bóstw, gabloty, miejsca na trofea i inne akcesoria. Jeśli nasz Dovahkiin w przerwach między zabijaniem smoków lubi zająć się pielęgnowaniem roślin, możemy za domem posadzić uroczy ogródek. Zająć się można również hodowlą ryb, pszczół, czy bydła – tak, aby nasza rodzinka stała się samowystarczalną komórką. Mówiąc o rodzinie warto wspomnieć o możliwości adopcji dzieci, jaką wprowadza dodatek. Dzieciaki można obdarowywać, bawić się z nimi i wydawać im pewne polecenia. Czasem sielankę życia rodzinnego przerwie inwazja szczuropodobnych ślizgaczy, czy atak giganta zmuszając Dovahkiina do sięgnięcia po zakurzony miecz.