The Last Tinker: City of Colors
The Last Tinker: City of Colors to barwna platformówka, w której naszym zadaniem jest obrona świata przed tajemniczymi siłami kradnącymi kolory. Gra została opracowana przez niezależne niemieckie studio Mimimi Productions przy wsparciu bawarskiej fundacji filmowej FFF Bayern. Znaną wcześniej jako Tink produkcję nagrodzono za najbardziej obiecujący projekt na targach Games Connection Europe 2011.
W grze wcielamy się w małpiego chłopca o imieniu Koru, który spędził dzieciństwo w slumsach tytułowego Colortown. Ze smutkiem obserwuje on, jak barwne niegdyś miasto pogrąża się w szarości na skutek konfliktu z tajemniczymi istotami, które wysysają kolory ze wszystkiego, czego dotkną. Nasz sympatyczny bohater jest prawdopodobnie ostatnim posiadaczem powszechnej niegdyś zdolności, pozwalającej na tworzenie rozmaitych przedmiotów siłą wyobraźni. Dlatego tylko on może powstrzymać ten postępujący proces i przywracając światu kolory, tchnąć iskierkę kreatywności w mieszkańców rodzinnej metropolii.
Pod względem mechaniki zabawa przypomina klasyczne platformówki 3D, takie jak Croc, Jak and Daxter czy Ratchett & Clank. Zadaniem Koru jest więc eksploracja kolejnych lokacji miasta, rozwiązywanie prostych łamigłówek oraz walka z rozmaitymi przeciwnikami. Nasz protoplasta wykorzystuje moce poszczególnych kolorów, aby uporać się z zagadkami logicznymi, omijać przeszkody czy też zdenerwować, przestraszyć lub zasmucić napotkanych wrogów. Kluczowy dla rozgrywki jest system przywracania światu kolorów. W początkowych etapach gry poszczególne lokacje pogrążone będą w szarości, by w miarę postępów rozgrywki zapełnić się różnorodnymi barwami.
Atutem produkcji jest niesamowicie barwna, ręcznie rysowana grafika w rozdzielczości HD, która zgodnie z koncepcją twórców nabiera kolorytu dopiero w trakcie zabawy. Prócz aspektu czysto rozrywkowego, The Last Tinker niesie ze sobą również głębsze przesłanie. Niemieccy twórcy zwracają bowiem uwagę na niektóre ważne problemy współczesnego świata, takie jak rasizm czy brak akceptacji dla odmienności społecznej i kulturowej. Warte odnotowania jest także umieszczenie w grze specjalnego trybu, przeznaczonego dla graczy cierpiących na daltonizm.
The Last Tinker: City of Colors - komentarze (1):
polecam :)