Prezent dla gracza na Święta Bożego Narodzenia - Gry indie i AA 2/2

lubiegrac publicystyka Prezent dla gracza na Święta Bożego Narodzenia - Gry indie i AA 2/2
Prezent dla gracza na Święta Bożego Narodzenia - Gry indie i AA 2/2



Tamer Adas | 20 grudnia 2019, 01:05

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, w związku z czym kontynuujemy nasz cykl Prezent dla gracza na Święta Bożego Narodzenia. Powracamy do drugiej połowy 2019 roku i premier w segmencie AA i indie.
 
Gry indie oraz AA miały w tym roku spore pole manewru, które niektóre z firm wykorzystały praktycznie w 100% dzięki czemu także w drugiej połowie 2019 roku pojawiło się sporo świetnych, mniejszych produktów. Było tego sporo, choć jeżeli brakuje Wam pełnego oglądu to zapraszamy Was także do tekstów poświęconych najlepiej ocenianym tytułom, grą z segmentu AAA z pierwszego oraz drugiego półrocza. Nie zapomnijcie zajrzeć do pierwszego tekstu o produkcjach z niższego segmentu finansowego.
 
Poniższe tytuły zostały uporządkowane mniej więcej zgodnie z datą premiery ze względu na możliwe różnice w cenach. Tekst jest subiektywny i zawiera wybrane przez autora produkcje. 
 
 
W drugiej połowie zapoznać się mogliśmy z solidnym i przyjemnym Etherborn, którego recenzja jest już dostępna na naszych łamach. Po kilku dniach w końcu zadebiutowało Oxygen Not Included, które mimo wszystko chyba nieco zawiodło, co wynika raczej z bardzo długiego okresu oczekiwania na premierę. Lepiej poradziło sobie Bear With Me, które doczekało się swojego prequela oraz specjalnego zestawu, dzięki któremu będziemy się mogli delektować fantastyczną opowieścią o pewnym misiem. Solidnie poradziły sobie Erica oraz Vigor, chociaż zainteresowanie graczy chyba nieco zwiodło w przypadku obu projektach i jego przewidywaniach. Pomimo pretensji doskonale poradziło sobie Ion Fury, które po atakach doczekało się jeszcze większej popularności. Jakościowo obroniło się Rebel Galaxy Outlaw, choć gracze nie rzucili się na tę odsłonę.
 
Telling Lies zgodnie z przewidywaniami okazało się sukcesem, choć po Her Story naturalnym było mniejsze zainteresowanie. Remnant: From the Ashes z jednej strony dostarczyło graczom jakość, z drugiej jednak fani Soulslike'ów nie pokochali tego tytułu i odstąpili od zakupu. Po nich na rynku pojawiły się kolejne dwie niezłe propozycje -  Heave Ho oraz Agent A: A Puzzle in Disguise, ale większe zainteresowanie od nich budziło Ancestors: The Humankind Odyssey przedstawiające nam wizję rozwoju ludzkości od poziomu szympansa. Gracze docenili również Hunt Showdown, chociaż jego sukces przepadł ze względu na słabą optymalizację. Nie pomogła olśniewająca momentami jakość grafiki oraz oryginalny świat przedstawiony.
 
Znakomite rezultaty osiągnęło Children of Morta, które po prostu zdobyło serca graczy na całym świecie. Astral Chain osiągnęło sporo najwyższych i prawie najwyższych ocen, ale ze względu na swoją specyfikę sprzedaż nie była imponująca. Zawodem nieco okazało się The Dark Pictures: Man of Medan, choć w przypadku tego tytułu z pewnością fani grozy mogą poczuć sporo satysfakcji ze wspólnej zabawy pełnej strachu. Risk of Rain 2 tak jak zostało ogłoszone i błysnęło, tak bardzo szybko poległo w kwestii zainteresowania z Blasphemous stawiającego na satysfakcjonującą zabawę oraz oryginalny świat zwieńczony pixelartem. Creatue in the Well swoją oryginalną rozgrywką przyciągało, ale ten tytuł powinien trafić mógł tylko do prawdziwych wyjadaczy, którzy będą w stanie z łatwością pokonywać kolejne poziomy.
 
We wrześniu z niezłej strony pokazała się zaskakująca przygodówka Little Misfortune , której recenzję możecie przeczytać na naszej stronie. Po niej przybyło na rynku sporo tytułów na znacząco niższym poziomie, w tym znalazły się także polskie gry niestety. Sporą popularność uzyskało Untitled Goose Games, czyli swego rodzaju symulator gęsi. Świetnie wypadło oryginalne i podróżnicze Wanderlust Travel Stories, dzięki któremu ujrzeć można było piękno i klimat wielu miejsc. Małym zaskoczeniem mógł się okazać sukces Stygian: Reign of the Old Ones, które nie tylko solidnie wypadło w sprzedaży, ale także zebrało masę bardzo dobrych ocen. Trine po raz kolejny zaoferowało nam piękną przygodę w ramach Trine 4 The Nightmare Prince podobnie jak Concrete Genie wydane ekskluzywnie na PlayStation 4. Niezależne studio Bitshiell dostarczyło nam również niezłe i satysfakcjonujące John Wick Hex. Październik zdominował absolutnie Disco Elysium, oferujący nam wyjątkową serię odważnych rozwiązań i politycznych intryg i przemyśleń. Daedalic wypuściło na rynek niezłe Felix the Reaper oraz dostrzegalnie lepsze Autonauts (również mieliśmy okazji napisać recenzję tej gry).
 
Creepy Jar dostarczyło nam mocne Green Hell oferujące realistyczne podejście do przetrwania w dżungli. Horror Moons of Madness w końcu zadebiutował i zebrał dobre oceny, dzięki którym będziemy się mogli delektować futurystycznymi klimatami oraz ciekawą formułą ukazania przedwiecznych. Zapomnieć nie sposób o Kine oraz Little Big Workshop, oferujących sporo zabawy w ramach prostej i nieco znanej formuły. Ponadto polskie The Beast Inside ukazało się i dostarczyło nam przyjemne godziny zabawy. W październiku pojawił się także trzeci spory horror, czyli Song of Horror, choć trzeci epizod pojawił się dopiero w grudniu. Afterparty okazało się niezłą przygodą w piekle na imprezie.
 
Dobrze pokazało się Woven, czyli przygodówka w klimatach włóczkowych. Recenzja Woven jest już z resztą dostępna. Sniper Ghost Warrior Contracts utrzymało solidny poziom, ale wyraźnie lepszego przyjęcia doczekały się Lost Ember oraz Black Future '88GYLT bło ekskluzywne dla Google Stadia i prawdę powiedziawszy nie jest to super tytuł skierowany właśnie jako teoretycznie najważniejsza gra. Phoenix Point okazało się godnym odpowiednikiem serii XCOM, wykreowanej z resztą właśnie przez Juliana Gollopa, ale w tle tego tytułu pojawiło się jeszcze lepiej oceniane Arise: A simple story, ważne tematycznie Mosaic (recenzję tej przygodówki nie brakuje na naszej stronie). Zapomnieć nie sposób także o detektywistycznej historii stawiającej na przesłuchania, czyli Interrogation You Will Be Deceived. Tools Up! nieźle otworzyło grudzień, choć gra nie okazała się tak popularna jak Vampire: The Masquerade - Coteries of New York.
 
 
Druga połowa 2019 roku okazała się wyjątkowo obfitująca w bardzo dobre gry, dzięki którym będziemy się mogli cieszyć atrakcyjnymi propozycjami ze świetną jakością. Tytułów było wiele i bez wątpienia każdy z nich przyniesie szczęśliwcowi całe mnóstwo znakomitej zabawy.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: fot. Photo by Dan Kiefer on Unsplash

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners