1923, recenzja drugiego prequela serialu Yellowstone. Kolejna perełka SkyShowtime skupiająca się na rodzinie Duttonów

lubiegrac recenzja filmow 1923, recenzja drugiego prequela serialu Yellowstone. Kolejna
1923, recenzja drugiego prequela serialu Yellowstone. Kolejna perełka SkyShowtime skupiająca się na rodzinie Duttonów



Agata Dudek | 25 kwietnia 2023, 08:00

1923, recenzja drugiego serialowego prequela Yellowstone. Kolejna westernowa perełka platformy SkyShowtime skupiająca się na rodzinie Duttonów.

Obiecałam wrócić do recenzowania sagi rodziny Duttonów, stworzonej dla platformy Paramount+, a dostępnej w naszym kraju dzięki SkyShowtime. Zatem pora na drugi prequel przez wielu ukochanego Yellowstone, tym razem noszący tytuł 1923, i jak się domyślacie, przenoszący widza właśnie w ten czasu. Tym razem śledzimy losy rodziny Duttonów na farmie Yellowstone, ale także poza nią.

Zapoznaj się również z: Już w ten piątek wystartuje wielkie wydarzenie Team of The Season w FIFA 23 Ultimate Team! Co ciekawego możemy o nim się dowiedzieć?

Serial przenosi widza czterdzieści lat po wydarzeniach z pierwszego prequela , w którym nie zabraknie problemów natury psychicznej, ekonomicznej i sercowej. Opowieść, choć stworzona przez tego samego twórcę, zrealizowana została w zupełnie inny sposób, ale ogląda się ją równie dobrze, i równie mocno i szybko wciąga. 

1923 – wracamy do rodziny Duttonów

Zanim skupię się na fabule tejże produkcji, wrócę na moment do pierwszego prequela Yellowstone, który przenosił nas daleko w przeszłość. 1883 rozrywało się bowiem w XIX wieku i skupiało na początkach, na przodkach Johna Duttona, którzy podjęli się trudu przeprawy przez Dziki Zachód i odnalezienia swojego miejsca na ziemi. Ta przejmująca opowieść, w której nie trudno było się wzruszyć, skupiała się na młodej kobiecie, wchodzącej w dorosłość, widziała świat Dzikiego Zachodu jej oczami, ale i poprzez pryzmat jej ojca, matki i wielu innych ludzi, w tym pierwszych osadników. Krew mieszała się z potem, radość ze smutkiem i ludzką tragedią. 

1923 recenzja 1 

1923 będący, jak już wspominałam drugim prequelem flagowego Yellowstone skupia się na historii Jacoba Duttona, jego żony Cary i dwóch bratanków Jacoba - Jacka i Spencera. Jest rok 1923, trudne dla Ameryki czasy, w których cały świat boryka się z przeszłością związaną z I wojną światową, a zbliżający się kryzys gospodarczy daje się we znaki. Również na farmie Yellowstone nie dzieje się najlepiej. Podobnie jak większość okolicznych gospodarstw, tak i ona boryka się z suszą, którą wywołują potężne upały, a pola uprawne, w tym i pastwiska zjada szalejąca szarańcza. Coraz trudniej zatem wypasać bydło, i żyć z hodowli na takim poziomie na jaki farmerzy zdążyli się przyzwyczaić.

Jacob Dutton musi poradzić się z tym i z innymi problemami na tyle roztropnie, by nie popaść w konflikt z sąsiadami, i by jego bydło miało gdzie się wypasać. Problemem jednak pewnego dnia staje się Banner Creighton, który zajmuje się hodowlą owiec i wypasa jest zagarniając tereny wypasu bydła Duttona. Jednocześnie nastając na życie bratanka Jacoba, Jacka, staje się przyczynkiem do poważnych problemów i międzysąsiedzkiej wojny. 

1923 recenzja 2 

Tymczasem gdzieś na afrykańskim lądzie drugi bratanek Jacoba Duttona, Spencer, nie tylko zmaga się ze wspomnieniami wojny, którą przeżył, ale także z samym sobą. Doskonały myśliwy zajmujący się likwidowaniem drapieżnych zwierząt zagrażających życiu ludzi i gospodarstwom, poznaje pewnego dnia piękną i przebojową Alexandrę, która rezygnuje ze ślubu z bogatym i wpływowym mężczyzną, i wybiera buntownika i myśliwego, raz na zawsze odmieniając życie Spencera. 

Przeczytaj również: Uśmiechnij się, recenzja zaskakująco dobrego horroru. Śmiech to nie zawsze samo zdrowie!

Równolegle do opowieści o Jacobie i jego żonie Carze, bratankach i miłościach ich życia, toczy się opowieść o pewnej Indianki. Jest nią Teonna Rainwater. Serial skupia się na obrazie przerażającej rzeczywistości i nauki w katolickiej szkole, znęcaniu się, biciu, poniżaniu, a nawet gwałceniu. Śledzimy losy dziewczyny, której jedynym marzeniem jest wydostać się z piekła do jakiego trafiła wbrew swojej woli i woli rodziny. 

1923 – opowieść zrealizowana na dwóch, a nawet trzech płaszczyznach 

W pierwszym prequelu mieliśmy okazję widzieć świat Dzikiego Zachodu przez pryzmat młodej kobiety, Elsy będącej pierwszą kowbojką. To ona była jednocześnie narratorem swojej opowieści, w której przybliżała także losy swoich najbliższych, a także przewodnika kapitana Shea Brennana, jego towarzysza Thomasa i pierwszych osadników. Opowieść choć rozgrywająca się wokół różnych osób, stanowiła pewną spójną całość, skupiając się na drodze z punku A do punktu B, czyli na wędrówce. Tej towarzyszyły oczywiście liczne problemy. 

1923 recenzja 3 

W recenzowanym przeze mnie serialu Elsa wraca, ale już jedynie jako narratorka, a my mamy okazję oglądać dzieło, które wyraźnie podzielono na trzy odrębne części. Opowieść toczy się bowiem na trzech płaszczyznach. W jednej widzimy Jacoba i Carę Dutton i ich bratanka, wtapiając się w iście westernowy klimat, w którym nie brakuje mocno stąpających po ziemi facetów i silnych kobiet, czego przykładem jest właśnie Cara. 

Druga płaszczyzna to afrykańskie podboje Spencera, który lata temu, po udziale w I wojnie światowej oddalił się od rodziny i postanowił zostać w Afryce. Część serialu poświęcona właśnie jemu jest zupełnie inna, wnosi do fabuły nie tylko odmienny klimat i zupełnie nowy wątek, ale jest rodzajem serialu w serialu. Twórca 1923, a jest nim, podobnie jak w przypadki 1883 Taylor Sheridan, nie tylko wnosi do serialu, poprzez Spencera wątki psychologiczne, ale także zgrabnie łączy rzeczywistość Jacoba i Cary ze światem buntownika i samotnika, którego zmienia nie tylko życie, ale przede wszystkim kobieta i wielka miłość. 

1923 recenzja 4 

Trzecia płaszczyzna to dramat i nieludzkie cierpienie Indian zabieranych z rodzinnych domów do katolickich amerykańskich szkół, w których młode kobiety mają być wychowywane na przyszłe żony. Autor serialu w szczery i brutalny sposób pokazuje jak wygląda taka „nauka” i jak wyglądać nie powinna. Wraz z Teonną cierpimy, przeżywamy upokorzenie i dramat. Wraz z nią chcemy to raz na zawsze skończyć, uciekając się nawet do zbrodni. 

Przeczytaj również: Recenzja animacji Pan Wilk i Spółka. Bad Guys. Jak z łobuza stać się porządnym obywatelem?

1923 – dramat i akcja w nieco bardziej współczesnym stylu 

Choć opowieść w 1923 rozgrywa się czterdzieści lat po wydarzeniach z 1883 i z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że jest bardziej współczesna, to w obu przypadkach cieniem na bohaterach tejże opowieści kładzie się wojna. W pierwszym prequelu jest to wojna secesyjna, w drugim I wojna światowa. Twórca serialu przypomina, że wojny niosą nie tylko ludzkie dramaty, ale i kryzysy życia codziennego. Zmieniają osobowości, rodzą traumy i życiowe dylematy. Wojny są także śmiercionośne i brutalne.

1923 recenzja 5 

Brutalność to coś czego nie da się w serialu uniknąć. W 1883 była ona widoczna w codzienności na Dzikim Zachodzie, który zabierał każdego, kto był za słaby na tę trudną wyprawę. W 1923 wraca nie tylko w wymierzaniu jej w dawny sposób, oko za oko – ząb za ząb, ale także w cierpieniu rdzennych mieszkańców Ameryki, którym próbowano wmówić, że są kimś kogo należy zmienić przez bicie i poniżanie. 

1923 – kolejna odsłona sagi Duttonów ze świetną obsadą aktorską

1923 to kolejny serial, który buduje klimat nie tylko wartko poprowadzoną opowieścią, wieloma zwrotami akcji i fabułą, która toczy się na różnych płaszczyznach, i w różnych miejscach, ale także dzięki świetnej obsadzie aktorskiej, w której znalazły się cenione gwiazdy kina. Jak już wspominałam w serialu powróciła Isabel May, ale już jedynie w roli narratorki kontynuującej opowieść o swojej rodzinie, nowym pokoleniu. 

W jednej z chyba swoich najlepszych ról zobaczymy w 1923 Harrisona Forda, który kończy karierę jako Indiana Jones w piątej odsłonie serii, o tytule Indiana Jones i artefakt przeznaczenia, a który w opisywanym serialu wcielił się w postać Jacoba Duttona. Charyzmatyczny, pewny siebie, nie cofający się przed niczym w obronie rodziny i bydła, farmer, ma równie charyzmatyczną i znającą swoją wartość i miejsce żonę, Carę. W jej roli jak zwykle genialna Helen Mirren, którą możemy kojarzyć z filmów Shazam! Gniew bogów, Książę, a  wkrótce zobaczymy w Szybkich i wściekłych 10

1923 recenzja 6 

Niczego nie można odmówić aktorom, którzy wcielili się w postać Jacka Duttona, którego zagrał Darren Mann (Chilling Adventures of Sabrina, Noc czarownicy) i Spencera Duttona, w którego wcielił się Brandon Sklenar (The Offer, Karen). I choć bracia są zupełnie różni, choć ich rola w serialu jest zupełnie różna, w postaci wcielają się na tyle wiarygodnie, że jesteśmy w stanie im uwierzyć. Nie należy zapominać o rolach damskich, czyli przyszłej żony Jacka Elizabeth Strafford, w której wcieliła się Michelle Randolph (Nawiedzony hotel), Alex, którą zagrała Julia Schlaepfer (American Horror Stories, Wybory Paytona Hobarta) czy Teonnie Rainwater, młodej Indiance, w której roli zobaczyliśmy Aminah Nieves.

Przeczytaj również: A Town Called Malice, nowy serial thriller kryminalny już w maju zadebiutuje na platformie SkyShowtime

Nie zabrakło czarnych charakterów, w których poza duchownymi ze szkoły katolickiej, na pierwszy plan wysuwa się przeciwnik Jacoba, niejaki Banner Creighton, w którego brawurowo wcielił się Jerome Flynn, kojarzony przede wszystkim z serialem Gra o tron, ale także z filmem Johny Wick 3 czy serialem Ripper Street: Tajemnica Kuby Rozpruwacza. Jest i Timothy Dalton (seria Bond, Dom grozy), wcielający się w postać bogatego przedsiębiorcy pragnącego zagarnąć majątek Jacoba i jego żony. 

1923 – podsumowanie serialu, kolejnej perełki od SkyShowtime 

Trudno nie porównywać dwóch prequeli, które choć nie mają wiele wspólnego z oryginalną produkcją SkyShowtime, z serialem Yellowstone, to mocno go wzbogacają, i nadają opowieści nieco innego sznytu, bardziej retro, bardziej wspominkowego. 1883 jest mocno brutalne, szczere do bólu i wzruszające, pokazuje trudy pierwszych osadników, obrazując je w szczery, ale wielce kobiecy sposób. 1923 nie stroni od brutalności, ale robi to w zupełnie inny sposób, pokazując brutalną prawdę o tym jak traktowani zostali rdzenni mieszkańcy Ameryki. Nakreśla trudy życia farmerów, problemy Ameryki lat 20-tych, otwarcie pokazując co dla farmera jest chlebem powszednim, co jest najważniejsze, nawet ważniejsze od rodziny. Jest nim bydło. 

1923 recenzja 7 

Opisywana produkcja nie unika brutalności. Wchodzimy w niej na nieco inny poziom opowieści, nieco bardziej uwspółcześniony, bardziej przypominający klasyczną rodzinną sagę, ale nie stroniącą od przemocy, krwi i śmierci. Jednocześnie twórca pokusił się na połączenie kilku opowieści w jednym serialu, w którym przenosimy się od Jacoba, Cary i Johna Juniora, po Spencera Duttona i jego Alex, aż po dramat Indianki Teonny.

Wartka akcja, piękne widoki, przepiękna posiadłość Yellowstone i świetna obsada, która wynosi ów serial ponad przeciętność, sprawiają, że klamra doskonałości zostaje dopięta. I choć te dwa prequale mocno się od siebie różnią, każdy z nich jest godny polecenia, godny poświęcenia mu kilku odcinków trzymającej w napięciu, pełnej emocji opowieści, seriali perełek od SkyShowtime. 

Serial 1923 można oglądać na SkyShowtime. 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners