Zazwyczaj wielu graczy podchodzi z dużym dystansem do udźwiękowienia, które traktuje się jako pewnego typu podstawę, bez której gry kompletnej nie będzie, ale zdecydowanie nie jest to najbardziej ceniony element dla wielu graczy. Tymczasem NEXT Studios zdecydowało się oprzeć cały projekt właśnie o dźwięki i dialogi.
Unheard to gra będąca u swoich podstaw ryzykownym projektem, który może być wielkim sukcesem lub okropną porażką. Jak wyszło? Przekonajcie się za sprawą poniższej recenzji, do której Was gorąco zapraszam!
Detektywie… mamy problem...
Nie zawsze zagadkę można rozwiązać poprzez określoną serię dowodów, wskazówek oraz danych. Tak samo jest i w tym świecie przedstawionym, przy czym jednak tutaj znaleziono nietypowe rozwiązanie. Acoustic Detection System to rozwiązanie, które testują najlepsi przedstawiciele zawodu, którzy starają się wykorzystać swój umysł oraz jego słuch do rozwiązania zbrodni dokonanych wcześniej w historii. Jej działanie oparto o różnego typu systemy w otoczeniu, dzięki czemu wiemy już coś poszło nie tak i co się tak naprawdę stało.
Wybaczcie, że nie napiszę nic więcej, jednakże całościowo główny wątek jest bardzo krótki, choć w sieci zauważyłem, że posiada on trzy zakończenia. Pomniejsze opowieści są ciekawe i zaskakujące, a odkrywanie ich w kawałkach stanowi wyśmienitą zabawę. W końcu czasem w tym samym momencie dzieją się równolegle wydarzenia, które ostatecznie mogą niemalże całkowicie zmienić sytuację. Z początku nie byłem do końca przekonany do tego zadania, jednakże jeżeli posiadacie komunikatywną znajomość angielskiego to będziecie zadowoleni z rozmów.
Dźwięk może nam wiele dać!
Zgodnie z obietnicą twórcy zdecydowali się oprzeć niemalże wszystko o dialogi i odgłosy, które docierają do gracza, sprowadzając pozostałe elementy do prostych mechanik. Do dyspozycji otrzymujemy linię regulują upływ czasu, niczym przy okazji nagrywania lub edycji tego typu materiałów, do tego dochodzi wykaz imion, które musimy dopasowywać do osób a także możliwość zobaczenia pytania, na które odpowiadamy. Wygodne? A jakże! Kilka ruchów myszki i możemy wszystko skontrolować, nawet głośność, dzięki czemu wszystko usłyszymy przy każdym przewinięciu w przód lub w tył.
Minusem najnowszej propozycji NEXT Studios jest niestety jej długość, która powinna być jednak odrobinę dłuższa. Jedynie 5 zadań, z czego dwa pierwsze po części są także i wprowadzeniem oraz tłumaczeniem mechaniki… to wszystko jest jednak niewystarczające. Oczywiście nie chodzi o to, aby produkować kolejną grę z otwartym światem, jednakże za około 35 złotych, możemy wyposażyć się w bardziej rozbudowane gry. Szkoda, ponieważ po ukończeniu historii czujemy jednak niedosyt. A rozpoczynanie od nowa, aby poznać inne zakończenie zdecydowanie nie jest zaletą, ba może się okazać jeszcze głębszym minusem.
Spoglądając całościowo na
Unheard odniosłem wrażenie, że najprzyjemniejsza rozgrywka odbywałaby się na ekranie tabletu, no i być może także nowoczesnych smartfonów. Przy dotykowym ekranie zabawa może okazać się wygodna, a przez te kilka godzin moglibyśmy się odciąć od otoczenia. Rozgrywka jest dość prosta, ale wsłuchiwanie się w dialogi staje się relaksujące i przy tym bywa naprawdę zaskakujące. W końcu gdy musisz sobie wyobrazić jak przebiega nagrana kradzież obrazu to zaczynasz operować innymi zmysłami oraz myślami.
Prosto... i to wystarcza
Oprawa wizualna w
Unheard koncentruje się przede wszystkim na ręcznie rysowanych elementach, które w dużej mierze skupiają się na dostarczeniu odpowiednich opcji oraz możliwości działania w terenie. W związku z czym zarówno obecność zaawansowanego ośrodka, jak również obserwowanie minionych wydarzeń koncentruje się na prostocie, przejrzystości i doskonałych możliwościach obsługi rozgrywki. W ten sposób wszystko razem będzie oferować nam okazję do błyskawicznego reagowania na poszczególne zdania i informacje do nas docierające. Niewielka ilość dodatkowych efektów sprawia, że skupiamy się tylko i wyłącznie na tym co dociera do nas ze słuchawek. Tak właśnie powinno się skierować koncentrację gracza.
Gra aktorska odgrywa w tej produkcji wyjątkowo istotną rolę, ponieważ to bez niej całość mogłaby się okazać wielką porażką. Tak się na szczęście nie stało, ponieważ artyści wykonali kawał bardzo dobrej roboty, świetnie oddając charakter postaci, ich cech oraz losów, które je czekają. Tymczasem wagę udało się udźwignąć, przy okazji serwując nam okazję do zaznajomienia się z losami, które poznamy jedynie poprzez określone rozmowy, monologi i odkrywanie ich na różne sposoby. Udźwiękowienie dobrze uzupełnia całość, ponieważ jest lekko przerysowane oraz nadmiernie zgrane, co… działa zaskakująco dobrze! O dziwo ten efekt odgrywa pozytywną rolę, dzięki czemu zawsze wiemy tak naprawdę co się dzieje i czego się możemy spodziewać.
Na końcu chciałbym wspomnieć o jednej szczególnie istotnej kwestii dla tego tytułu. Otóż, nagrane dialogi zostały sporządzanie w taki sposób, aby nawet z mniejszym zakresem słów i umiejętnościami rozumienia języka angielskiego gracze byli w stanie opanować zabawę i jej model. Aktorzy nie tylko świetnie grają, ale także mocno i wyraziście akcentują słowa oraz dbają o czystość języka. To właśnie dzięki temu możemy się cieszyć wykonaniem, które niby przypomina szkolne i szkoleniowe nagrania, lecz tutaj znajdziemy więcej wyczucia oraz chęci dostarczenia ciekawej treści.
Recenzja Unhread - Ciekawa koncepcja i niezłe wykonanie
Unheard pomimo swojej ograniczonej zawartości i tak oferuje graczom sporo przyjemnych i świetnie wykonanych elementów, które po prostu trzeba docenić. W przypadku zakupienia produkcji w odrobinę niższej cenie z pewnością będziecie mogli poczuć pełną satysfakcję z zakupu tytułu, który stara się w nietypowy sposób podchodzić do wyzwań i udźwiękowienia, które stanowi najważniejszy punkt. Deweloperzy mieli do czynienia ze sporym wyzwaniem, w końcu złe rozpisanie czy zrealizowanie dialogów całkowicie pogrzebało by ten projekt.
Na szczęście NEXT Studios poradziło sobie znakomicie, dzięki czemu te kilka godzin spędzicie ze sporym uśmiechem na twarzy. Dialogi są bardzo dobre, aktorzy świetnie “
poczuli” atmosferę i swoje role, a całość doskonale uzupełnia prostota rozgrywki. Szkoda, że sprawdzimy tylko pięć historii, ponieważ po ich skończeniu czułem wciąż “
głód” zabawy.
Dziękujemy twórcom za udostępnienie kopii recenzenckiej Unheard
Testowaliśmy wersję na komputery osobiste (Steam).