Są studia, które potrafią się doskonale odnaleźć na swoim rynku, gdzie są w stanie nie tylko zdominować konkurencję, ale także utrzymać się na wysokiej pozycji przez długi, długi czas. Jedną z nich jest bez wątpienia Supercell, twórcy mobilnych hitów pokroju HayDay, Clash of Clans, Boom Beach, Clash Royale czy recenzowanego Brawl Stars. Jak udało im się ponownie podbić rynek? W poniższej szybkiej recenzji postaramy się odpowiedź Wam na to pytanie.
Śliczna przygoda dla każdego?
Deweloperzy po raz kolejny zdecydowali się postawić na ręcznie rysowany styl wizualny, który automatycznie nadaje ich grze uroku, tym mocniej wyraźnie dostrzec to można na przykładzie Brawl Stars, gdzie obserwujemy w gruncie rzeczy dzieciaki, ewentualnie nastolatków poprzebieranych i stających do walki. Gdy dłużej o tym pomyślimy jest to przynajmniej kontrowersyjne, jednakże każdy będzie musiał odpowiedzieć sobie na to sam.
W każdym bądź razie już na etapie graficznym dostrzec możemy starannie wykonane postacie, obszary, interfejs oraz całą masę skórek, które pozwolą nam podziwiać sporo świetnie wykonanych elementów z wysoką rozdzielczością oraz sporą ilością detali. Obszary walki regularnie się zmieniają, a my mamy okazję do zapoznania się z ciągłego delektowania się ciekawą oraz świeżą zawartością, wzbogaconą krok po kroku o specjalne tryby.
Supercell zna sposób na sukces?
Twórcy zdecydowali się zaoferować graczom szeroki zakres punktów i zasobów, które zbieramy. Mamy podstawową walutę w postaci złota, mamy pucharki jako bazowy etap ogólnego rozwoju konta, mamy także niebieskie gwiazdki, które rozwijają nasz profil. Do tego dochodzą jeszcze dwa typy żetonów, dzięki którym odblokowujemy dwa typy skrzynek, mamy także płatne zielone diamenty i fioletowe środki, które wydajemy na skórki różnego typu.
Rozwój został opracowany w taki sposób, abyśmy mogli się cieszyć ze starannie wykonanego systemu, który nie naciska na zakup skrzynek czy środków. Zakupy są jednak mocno wyeksponowane i z każdą chwilą docierają do nas z wielu stron. Nie da się ich ominąć, szczególnie dla najmłodszych graczy.
Regularne odświeżanie formuły sprawia, że przez cały czas czujemy świeże doznania, nie brakuje klasycznych trybów pokroju Battle Royale, Team Deathmatch, grania w piłkę niczym z
Rocket League, kooperacyjnego odpierania zagrożenia, niczym z chociażby z
Tom Clancy’s Rainbow Six Quarantinne czy asymetryczny tryb wieloosobowy przypominający również nadchodzące
Predator Hunting Grounds. Te są stałe, ale proceduralna/losowa generacja plansz sprawia, że co kilka godzin coś nowego trafia na serwery.
Twórcy nie zapominają o tym, abyśmy mogli delektować się w
Brawl Stars starannym wykonaniem, generalnych błędów tutaj nie uświadczymy, proste i efektywne sterowanie wypada atrakcyjnie, jednocześnie nie oferując nam przesadnego minimalizmu. Często pole walki jest zaangażowane w zmianę doświadczeń, poprzez losowe czy stałe czynniki, gwarantujące nam sporo zadowolenia i konieczności rozsądnego reagowania na to co dziś przygotowano.
Nie wszystko w Brawl Stars działa jak należy...
Przyznam się szczerze, że o ile udźwiękowienie jest okej i robi dość dobrą robotę, o tyle jednak muzykę dość szybko wyłączyłem, ponieważ nie pasowała mi ona do rozgrywki i w zasadzie to dekoncentrowała mnie, przez co zdecydowałem się ją wyłączyć. Tego braku nie odczułem i być może część z Was uczyni dokładnie tak samo. System przyznawania złota powinien być poprawiony, ponieważ wykorzystanie do tego wydarzeń z ekstra środków nie działa jak należy, szczególnie spoglądając na późniejszy etap zabawy, gdy potrzeby są wysokie, a my zaczynamy czuć małą frustrację oraz nacisk na jednak wydanie realnych pieniędzy.
Recenzja Brawl Stars - Uzasadniony fenomen...
Supercell po raz kolejny udowodniło, że doskonale radzi sobie na rynku mobilnym, serwując graczom kolejny niezwykle ciekawy tytuł, który w atrakcyjnej wizualnie formie stara się połączyć wieloosobową rywalizację z interesującym system rozwoju oraz szerokim zakresem bohaterów, dzięki którym możemy się bawić na generowanych mapach z licznymi niespodziankami. Mobilny hit bez dwóch zdań zasługuje na swoją pozycję, ponieważ dostarcza on sporą jakość oraz liczne niespodzianki.
Ogrywaliśmy wersję na Androida na smartfonie Xiaomi Mi Mix 2S.
Więc to na tym polega gra heh. Zastanawiało mnie, w co dokładnie tak chętnie gra mój siostrzeniec.