Wasteland 2 - recenzja

Czasem człowiek chciał bym przenieś się gdzieś na pustkowia tak aby w spokój skupić się na swoim życiu, pomyśleć i uciec od tego wszelkiego szumu medialnego który dziś nas otacza. Ale czy na pewno chcieli byśmy się przenieś na pustkowia post apokaliptycznego świat który oferuję nam Wasteland 2?

Świata gdzie jacyś politycy i generałowi zadecydowali o tym że kilka bomb nuklearnych zadecyduję o wygranej na ich korzyść. Miejscu gdzie wygrywa silniejszy albo sprytniejszy gdzie przyroda nie jest czymś co się podziwia a czymś przed czym należy uciekać, gdzie ludzie jedzą innych aby przetrwać lub się zabawić! 

Jeżeli takiej “Ciszy i spokoju” szukasz w swoim codziennym życiu i od czasu do czasu lubisz odgłos upadających łusek z twojego AK 47 to świat Wasteland 2 jest jak najbardziej dla Ciebie to tu poczujesz się jak w domu!

Piecze nad tą produkcję objął nikt inny jak Brian Fargo twórca pierwszej części Wasteland więc możesz być pewny że produkcja nic nie straciła i nie jest marną kontynuacją bez Ojca twórcy.

W grze Westland 2 wcielamy się w rolę strażników pustkowia którzy wywodzą się z przypadkowo ocalałego oddziału wojsk technicznych. I postanawiają wykorzystać pobliskie więzienie jako miejsce schronienia przed wydarzeniami na które nie mieli wpływu. Jednak każde działania ma swoje konsekwencje, wygonieni przestępcy na pustkowia nie przepadli w niebyt tak jak było to planowane ale zaczęli się organizować i udało im się przetrwać co będzie miało wpływ na całą okolice w późniejszym etapie. 

Jako byli żołnierze wyznaczyli sobie oni zadaniem strzec bezpieczeństwa na pustkowiach ale nie jest to ani łatwe ani przyjemne ale żelazne regulaminy i wojskowe przyzwyczajenia ułatwiają znosić ten trud.

Grę zaczynamy od stworzenia swojej drużyny złożonej z czterech członków dowolnej płci i wyglądu dzięki temu możemy dostosować swoją drużynę naprawdę pod siebie. Mam tu typowe rozwiązanie z gier RPG gdzie mamy wpływ na każdą cechę i umiejętność naszych postaci dzięki czemu już na samym początku gra nabiera smaczku bo mamy bohaterów na którym nam zależy a nie jakiś przypadkowych fajtłapów o których można zapomnieć.

Gdy spędzimy już trochę czasu na tworzeniu naszych przyszłych obrońców prawa i praworządności to bez chwili wytchnienia zostajemy rzuceni w wir wydarzeń na poszukiwanie zabójcy jednego z najsłynniejszych strażników pustkowia więc nie ma rozgrzewki. 

Tak wygląda początek tej produkcji nie będę zdradzał wam więcej gdyż każdy element tej gry ma swój urok i każdy fan takich produkcji wie że najlepiej smakować ją samemu.

Teraz może parę słów o grafice mamy tu do czynienia z rzutem izometrycznym jak w kultowym diablo czy falloucie oczywiście dzisiejsze możliwość technicznie pozwalają na trochę więcej więc spokojnie możemy obracać swoją kamerą czy też ją przybliżać i oddalać. Sama szata graficzna jest  bardo dobra pod względem tego czego możemy wymagać od tego typu silnika graficznego elementy są ładnie narysowane i wszystko stanowi dobry klimat gry dzięki czemu mamy prawdziwe poczucie świata post apokaliptycznego. Jedyną rzeczą która na razie mnie lekko drażni to że tak zwane przypadkowe spotkania pod czas podróży zawsze się odbywają na dwóch tych samych lokalizacjach albo ja mam pecha albo coś jest nie tak.

Dodatkowym argumentem gry jest oczywiście muzyka i odgłosy które jak najbardziej są dopracowane i na miejscu nie zdarzyło mi się aby któryś z tych elementów zakłócił mi rozgrywkę albo był źle dopasowany a jak wiadomo dobry wystrzał jest melodią dla uszu gracza więc tym bardziej to cieszy. Dodatkowo radio które nadaje komunikaty od czasu do czasu o wydarzeniach gdzie nas nie ma, daje poczucie takiego interakcji z światem  czy tempa rozgrywce że aż człowiek się może spocić.

Rzeczą której mi ewidentnie brakuję w tej produkcji to brak perków specjalnych zdolności takich jak w falloucie które dostawało się co któryś lewe i dodawały pewna ekstra możliwości czy to fabularne czy to tylko wizualne. Dodawało  to smaku do rozwoju postaci to trzeba przyznać i tego brakuje.

Podsumowując grę polecam wszystkim fanom tego typu klimatów czyli graczom zakochanym w świecie apokaliptycznego zniszczenia i przetrwania, ludziom którzy lubią czasem poczytać i pośmiać się sami do siebie a i zabawić się w taktykę podczas turowej walki jaką na serweruje ta produkcja. Każdy element którego oczekują gracze i maniacy tego typu świata dostaną to w tej grze a patrząc na niską cenę gry chyba każdy z was może się na nią pokusić.