Staza - Zastój (medycyna), stan, w którym normalny przepływ płynów w ciele zostaje zatrzymany; na przykład przepływ krwi przez naczynia lub treści jelitowej przez przewód pokarmowy.
Gry nauczyły nas, że jako gracze możemy popełniać nie zliczone ilości prób i błędów i przeważnie uchodzi nam to na sucho. A jeżeli tak by odwrócić te proporcje to zaczyna się małe piekło dla graczy którzy są nauczeni prostych rozgrywek.
A Stasis takie zgoła jest, brutalne i nie wybacza pomyłek. Gra do której oprawę muzyczną przygotował nikt inny jak Mark Morgan (FALLOUT) i Daniel Sadowski (CS:GO, Warhammer) nie mogą być słabe i trzeba przyznać, że muzyka nadaje tu ton i odgrywa ważną role.
Ale czym jest Stasis? Tym razem nie będę miał problemu z odpowiedzią na to pytaniem mamy przed sobą typową klasyczną przygodówke point and click w klimacie Horroru/Si-FI. Stary, dobry rzut izometryczny, klimatyczne wnętrza i prosta jak but fabuła wystarczają, aby wciągnąć takich graczy jak ja, ale może się okazać za słaba dla innych.
Fabuła jest banalna? O tak! Nie jest ona odkrywcza, na tego typu okoliczności, budzimy się w statku z kriogenicznego snu, cali połamani i nie świadomi ostatnich wydarzeń. Po chwili przypominamy sobie, że mamy rodzine a statek wygląda na widmo (WTH?). No to po szybkim przywróceniu się do ładu zaczynamy szukać ukochanych oraz próbować przetrwać na opuszczonym statku. Naprawdę mogli stworzyć coś więcej niż pusty statek ale widocznie tak był zamysł twórców.
Nie chce wam zdradzać za dużo szczegółów, bo te gry są właśnie po to, aby je kawałek po kawałku odkrywać, ale mogę powiedzieć, że gra nie jest łatwa i nie ma żadnego systemu ułatwień. Po prostu wpadnij na pomysł sam albo zgiń. Nie wszystko w naszej przygodzie jest oczywiste, ale jest jeden bardzo, bardzo ważny fakt. Każdy palmtop, każda notatka jest bardzo istotna i nie można sobie ich podarować, trzeba je czytać. Gra posiada spolszczenie w postaci napisów, więc nie musicie się obawiać obcego języka.
Następny minus całej rozgrywki to absolutny brak wątków pobocznych, idziemy po nitce do kłębka skupiając się na najważniejszym - na naszej rodzinie. Oczywiście na opuszczonym statku nie ma co spodziewać się tłumów NPC, ale mam wrażenie jednak, że dało by się coś wymyślić, gdzieś skręcić albo zakłopotać gracza. Niestety tu tego nie doświadczycie.
Najmocniejszym elementem gry jest oczywiście śmierć, możemy ginąć na wiele spektakularnych sposobów, ale chyba tylko to plus. Muzyka nadaje nam ton gry, w którym możemy się poruszać. Czasem miałem aż ochotę zginąć, aby coś się stało a jest na co patrzeć.
Jak już jesteśmy na elementach śmierci to od razu ostrzegam nie mamy tu cut-scenek, które w sposób dosłowny pokażą śmierć naszego bohatera. Giniemy normalnie w grze; czy to rozpuszczeni kwasem, przecięci na pół, spaleni czy porażeni. Fajnie się to ogląda, ale to tyle, nic więcej nie wciąga z tych elementów.
Jak już sami zapewne domyślacie w tej produkcji nie można się spodziewać po grafice zbyt wiele, jest ona na średnim poziomie. Intro aż odtrąca. Twórcy nie przyłożyli się, nie wiem czemu, ale oprawa naprawdę mogła być lepsza, w szczególności jak bierze się ludzi o tak mocnych nazwiskach przy innych częściach gry. No nic, zachwytu nie ma.
Tak, to ta wyżej wspominana muzyka buduje klimat, to tylko dzięki niej gra się broni. Bez niej jest tylko przeciętniakiem. Nad muzyką i odgłosami można trochę się pochylić, chodź na pewno nie ratują oni samej produkcji, ale są warta zauważenia.
Stasis skierowana jest do fanów przygodówek. Nie jest to produkcja która zdobędzie nowych fanów dla tego gatunku, może da trochę rozrywki ludziom, którzy sporo czasu spędzają przy przygodówkach, ale za pewne odrzuci przeciętnego gracza i może nawet u szczerbić opinie innych produkcji.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jakościcho sie zrobilo o tej grze a wydawalo mi sie ze szumnie byla zapowiadana.