Divinity: Original Sin II - recenzja

Chyba nikt nie mógł się spodziewać, że powracająca marka Divinity może odnieść aż tak wielki sukces za sprawą pierwszego Original Sin. Nim się obejrzeliśmy, już otrzymaliśmy drugą odsłonę ponownie gwarantującą nam kilkadziesiąt godzin znakomitej i wyjątkowo zabawnej rozgrywki. To jedna z tych historii, które chciałoby się powtarzać przy okazji każdej powracającej marki, nie tylko w naszej branży.  

Zatem dlaczego warto zabrać się za tę magiczną i klasyczną przygodę RPG? W poniższej recenzji postaram się Wam przedstawić i polecić ten tytuł, nawet jeżeli nie przepadacie za tym gatunkiem. Czym wyróżnia się Divinity Original Sin 2 i dlaczego warto go sprawdzić? Przy okazji chciałbym podziękować GOG.com za udostępnienie kopii gry na rzecz poniższego tekstu! 

Deweloperzy od samego początku rozgrywki, no może raczej tuż przed nią, pozwalają nam dokonać kilku istotnych wyborów mających dalej wpływ na nasze poczynania, a raczej sytuację w której się znajdziemy oraz  przyszłe prywatne wątki postaci dostępne w ramach predefiniowanych projektów. Wybór nie jest sporo, lecz Larian zadbało o ich wagę i znaczenie, w efekcie czego nawet po kilkudziesięciu godzinach wciąż nie będziemy mieli pojęcia jak to może się skończyć lub czego się można dalej spodziewać.  

W taki sposób trafiamy na pokład wielkiego statku, w którym przetrzymywani są uwięzieni przedstawiciele różnych ras, nazywani Czerpiącymi. Ze względu na możliwość pobierania mocy źródła, założono im obroże blokujące potężne umiejętności. Po kilku spokojnych chwilach dochodzi do niespodziewanego zwrotu akcji, co jest przyczyną wielkiego wypadku, w wyniku którego niemalże wszyscy kończą martwi lub uciekają z pokładu. Po chwili budzimy się w Forcie Radość słynącego z… powiedzmy nieprzyjemnych warunków życia. Od tej pory dostajemy praktycznie całkowicie wolną rękę w poczynaniach, jednakże oczywiście obecność w tym “raju” to coś nie spełniającego naszych wysokich standardów. Rozpoczynamy zatem opracowanie planu ucieczki i staramy się przeciągnąć na naszą stronę jakiś sprzymierzeńców, którzy również szukają sposobu na wydostanie się z tej zatęchłej dziury. 

W takich warunkach rozpoczynamy proces zdobywania sobie współpracowników, z którymi będziemy mogli wydostać się z tej morderczej wyspy, w której roi się od różnego typu grup interesu poszukujących naiwniaków do wykorzystanie oraz cwaniaków do odwalenia swojej brudnej roboty. Na tym etapie zostajemy już na dobre wciągnięci do świata, jego zależności, frakcji oraz konfliktów i relacji pomiędzy poszczególnymi rasami oraz grupami społecznymi. Pomimo, że przez długi czas atmosfera w grze jest groteskowa, a jej przebieg jest prowadzony w sposób lekki, to nie sposób nie docenić jak łatwo udało się to połączyć z naprawdę krwawym i morderczym światem pełnym niebezpieczeństw czyhających z każdej możliwej strony. Larian Studios nie boi się poruszać tematów poważnych, jednocześnie często pozostawiając nam ich interpretację, a niekiedy nawet umożliwiając na wpłynięcie na ich przebieg. Historia prezentowana nam przez kolejne godziny jest bardzo głęboka, jednocześnie nie bojąca się manewrować pomiędzy różnymi okresami historycznymi (świata przedstawionego), tak aby zarysować jasne i klarowne związki przyczynowo skutkowe. Sporo informacji zdecydowano się umieścić i powiązać w otoczeniu, jednakże należy podkreślić, że prawie zawsze wynika to także z umieszczenia w tego typu miejscach zadań, nawet tych bardzo krótkich lub możliwych do bardzo szybkiego zakończenia, bez przelewania ani kropli krwi… no można nawet rozwiązać kwestię bez wyłączenia tej samej wypowiedzi z postacią oferującą nam właśnie to zlecenie. 

Są takie gry, w których nawet pomimo wielkich ilości godzin zabawy ani przez moment się nie nudzimy, ba jesteśmy nawet podekscytowani wątkami oraz zakrętami fabularnymi. Divinity Original Sin II oferuje nie tylko bardzo długą, ale także głęboką i niejednoznaczną historię, na którą mamy dość spory wpływ, choć nie zawsze aż tak wyraźny. Świetny efekt udało się uzyskać między innymi dlatego, że poświęcono naprawdę dużo czasu na zbudowanie realistycznych i znakomicie rozpisanych relacji. Te zbudowane zostały przez liczne dialogi, w których zdecydowanie nie brakuje ostrych oraz bardzo zabawnych dialogów. Studio Larian popisało się także pod względem zbudowania odpowiedniej atmosfery oraz charakterów pojawiających się postaci, dzięki którym jeszcze łatwiej i przyjemniej jest nam poczuć się w niełatwym do przeżycia uniwersum pełnym wpływów z….

Pierwsza część Original Sin okazała się wielkim sukcesem oferując graczom bardzo dobrze wykonane elementy ściśle powiązane z klasycznymi przedstawicielami izometrycznych RPG-ów. Ilość godzin rozgrywki, szczególnie w przypadku osób spędzających czas na kilku wątkach jest powalająca i umożliwia graczom spędzenie wielu satysfakcjonujących momentów podczas przemierzania kolejnych krain. “Wycieczki” z ekipą pozwalają nam na rozszerzenie swojego wpływu na otoczenie oraz na ilości przedmiotów, które możemy ze sobą zabrać. Wiele z nich jest przydatnych, jednakże nie można nie podkreślić, że ogólny zakres noszonych przez nas książek, listów i notatek jest bardzo szeroki i przez długi czas aż prosi się o schowanie ich lub umieszczenie skuteczniejszego filtra. To jednak tylko detal nie mający realnego wpływu na wykonywanie misji, które od tej pory nie wymaga od gracza aż takiej dokładności w kwestii poszukiwania wskazówek do zadań. Te z resztą możemy wykonywać oraz realizować na kilka sposobów, w związku z czym zawsze warto spróbować wykorzystać swoje zalety oraz otrzymane tagi, dzięki czemu będziemy mogli uzyskać przewagę. Niestety w przeciwieństwie chociażby do Tyranny w tym wypadku nie możemy liczyć na naszych towarzyszy, którzy często nie będą mogli zabrać głosu. Dialogi, jeżeli nie jest to w planach studia, odbywają się jedynie przez dwie postacie, zatem w przypadku posiadania małej perswazji stracimy okazję do “popisania się”, a nawet zakończenia zlecenia. Nie możemy użyć naszej ekipy jako całości, uniwersalnej dla przebiegu fabuły, a są to osobne byty od czasu do czasu przydające się w tego typu okolicznościach. 

Rozwój postaci odbywa się poprzez zdobywanie punktów doświadczenia, odblokowywanych podczas konkretnych zadań lub w trakcie realizacji kolejnych ważnych punktów. W ten sposób uzyskujemy możliwość ulepszenia charakterystyki, specjalnych umiejętności i biegłości oraz cech, za pomocą których będziemy mogli udoskonalić naszą postać o więcej zdrowia, pancerzy, mocniejsze ataki, aby dalej móc odblokować/uzyskać dostęp do nowych czarów. Te będziemy mogli wykorzystać jedynie w przypadku zapamiętania ich poprzez wolne komórki. Dodatkowo co jakiś czas uzyskujemy dostęp do wyjątkowych (choć pojawiających się często u wszystkich) talenty potrafiące znacznie podnieść skuteczność naszego stylu gry. Zajmowanie się statystykami nie jest w Divinity Original Sin II najważniejsze, ale nie można ich w żaden sposób bagatelizować, gdyż w dłuższej perspektywie zagrożenie okaże się większe niż mogłoby się komukolwiek zdawać. Niemożliwe jest również zaprojektowanie oraz stworzenie idealnego teamu, ba trudno je czasem uznać za uniwersalne czy możliwe do poradzenia sobie nawet przy licznych okazjach. Bardzo często będzie dochodzić do zderzenia, które i tak zakończy się porzuceniem pewnej ścieżki, skrzynki oraz tajemnicy, do której nie będziemy mogli się dostać. 

Walka odbywa się w klasycznych turach pozwalając naszej grupie na bitwy z wieloma przeciwnikami,  przy okazji dostarczając nam sporo swobody także na poziomie taktycznym. Wszystkie określone przez nas narzędzia, umiejętności oraz dodatki możemy wykorzystać w dowolnym momencie, pod warunkiem, że posiadamy zasoby oraz nie trwa cooldown blokujący możliwość ich wykorzystania. Studio Larian otwiera przed nami mnóstwo możliwości kombinacji strategicznej, także z otoczeniem,  umożliwiając tworzenie zaawansowanych oraz kreatywnych konstrukcji ataku oraz obrony, dzięki czemu będziemy w stanie dokonywać rzeczy naprawdę niespotykanych, przy jednoczesnym przebijaniu i podbijaniu wartości swego zespołu. Ilość interakcji, wpływu oraz możliwości sprawia, że nawet zagadki często wymagają od gracza sporej spostrzegawczości, pomysłowości oraz dobrych możliwości kojarzenia pewnych faktów.

Divinity Original Sin II oferuje graczom głęboką oraz rozbudowaną rozgrywkę pozwalającą nam na pomysłowe sprawdzenie pola walki, które przy mądrych ruchach okazuje się kolejną bronią możliwą do wykorzystania. Jest to wyjątkowy przykład obosiecznego narzędzia, którym będziemy i my mogli oberwać się od naprawdę sprytnych przeciwników. Ci otrzymali naprawdę rozsądną sztuczną inteligencję, jednakże zdarzają się momenty, w których i ta ma problemy oraz wykonuje niezrozumiałe ruchy lub nie jest w stanie poradzić sobie chociażby ze schodami. Problematyczna jest także dziedzina skradania się, która nie odgrywa większej roli i moim zdaniem równie dobrze, można by się jej pozbyć, ponieważ jej przydatność jest bardzo, bardzo niska i wymaga jedynie dostosowania wszystkiego właśnie pod ten aspekt. Problemem bywa także poziom trudności, który działa nieregularnie oraz komplikuje się w niektórych momentach fabularnych, gdy nasi herosi są za słabi i każdy cios stawia ich na granicy życia oraz śmierci. Druga odsłona Original Sin oferuje graczom znakomitą zawartość, przy której ani na moment nie będziemy się nudzić, ba ilość atrakcji oraz kombinowania pozwoli nam na całkowite wsiąknięcie w losy bohaterów, nie mogąc się oderwać od nich ani na moment. 

Deweloperzy postarali się, aby ich gra prezentowała się bardzo dobrze także pod wieloma względami graficznymi, będąc przy okazji dość przejrzystą. To zadanie udało się bardzo dobrze zrealizować, choć zdarzają się i takie momenty, gdy jesteśmy skazani na wykorzystanie przycisku odpowiedzialnego za uwidocznienie gdzie znajdują się poszczególne przedmioty. Nie można jednak uznać tego za błąd, ponieważ Divinity Original Sin II oferuje nam bardzo dużą ilość atrakcji i przedmiotów, sprawiając że piękny efekt musiał wpłynąć na inny aspekt rozgrywki. Wysokiej jakości tekstury, szczegółowe obiekty oraz bardzo dobrze osadzone oświetlenie oraz cienie sprawiają, że aż chce się przybliżyć kamerę tylko po to, by móc dostrzec sporo bardzo dobrej i ciężkiej pracy włożonej w warstwę wizualną gry. Gdy dodamy do tego ładne elementy związane z magią oraz liczne efekty cząsteczkowe to możemy czuć sporo przyjemności z samego poznawania świata przedstawionego. 

Dobra do gry ścieżka dźwiękowa bardzo dobrze dopełnia obraz całości, choć nie można o niej powiedzieć, że należy do najbardziej oryginalnych na polu fantastyki. Należy także odnotować fakt sporej różnorodności, dzięki czemu w wielu miejscach mamy okazję bliżej posłuchać znakomitej muzyki pasującej do specyficznego klimatu danej strefy. Osobiście zakochałem się we wspomnianych dialogach, nie tylko dlatego,  że wprowadzają sporo humoru i stylu, ale także ze względu na liczne głosy pojawiające się od napotkanych postaci. Szczególnie znakomicie wypadł dobór aktorów oraz ich występ sprawiający, że voice-acting stoi na bardzo wysokim poziomie, to właśnie tutaj otrzymujemy sporo satysfakcjonujących efektów prac scenarzystów. 

Całość oprawy audio-wizualnej zasługuje na wielkie brawa, ponieważ Divinity Original Sin II prezentuje się bardzo dobrze i z pewnością zadowoli pod wieloma względami graczy spędzających wiele godzin z szeroko rozumianym gatunkiem RPG, także i tych pozycji z dopiskiem Action. Od niedawna dostępna w grze jest także polska wersja językowa, którą miałem okazję sprawdzić i zdecydowanie mogą ją uznać za bardzo dobrą, ponieważ jedyny poważny błąd na jaki natrafiłem to problem ze sformułowaniem pobratymiec, lecz jest to przypadłość wielu produkcji osadzonych w światach fantastycznych… szkoda, że czasem widzimy w ich miejsce sformułowanie “ziomek”. Słowa uznania za stałe rozwijanie swoich produkcji oraz ścisłą współpracę z fanami, którzy wsparli twórców przy okazji tworzenia nie tylko naszej rodzimej wersji. 

Divinity Original Sin II to bez wątpienia jedna najlepszych gier ostatnich lat dostarczającą fanom najwyższą jakości pod wieloma względami, przy której pojawiające się rysy nie robią żadnego, większego wrażenia. Masa zawartości otrzymała znakomitą oprawę oraz głębię, dzięki której każda z wielu godzin zabawy zaoferuje nam masę przyjemności oraz satysfakcji z pokonywania problemów oraz rozwiązywania zagadek. Studio Larian stanęło na wysokości zadania tworząc najwyższej jakości produkt przyciągający niemalże wszystkich fanów gatunków, przy okazji pozwalając im zakochać się w głębokiej rozgrywce i naprawdę niezłej fabule. To jedna z tych gier, które po prostu trzeba sprawdzić, gdyż to właśnie przy takiej jakości można docenić każdy gatunek oraz jego charakterystykę i “magię”.