Where the Water Tastes Like Wine to bardzo ciekawa oraz wyjątkowa produkcja studia Dim Bulb Games, które (wraz ze współpracującym Serenity Forge) zdecydowało się nas zabrać do podróży po Stanach Zjednoczonych, podczas których będzie napotykać na różne osoby, z którymi będziemy dzielić się swoimi przygodami oraz niesamowitymi opowieściami podczas biesiadowania w nocy.
Zabawa odbywać się będzie w ramach połączonych i mieszających się perspektyw 2D oraz 3D, które w zależności od aktualnie wykorzystywanego systemu rozgrywki. Pewne fragmenty odbywać się będą w pięknie się prezentujących sceneriach grafik Kellana Jetta, inne zaś w warunkach bardziej kojarzącymi się z przeciętnymi grami w trzech wymiarach.
Charakterystyczna ręcznie rysowana grafika prezentuje się świetnie i doskonale wieńczy całość wyjątkowej atmosfery zbudowanej przez małe studio. Amerykański styl sprzed lat po prostu wycieka z gry oraz zaprasza do wejścia do tego świata.
Where the Water Tastes Like Wine miało premierę 28 lutego 2018 roku na komputerach osobistych.
Where the Water tastes like Wine - komentarze (3):
No właśnie, czasami to jest najgorsze – zderzenie z rzeczywistością po oczekiwaniach :/. Czasami lepiej gonić zająca niż go złapać :(.
Ja myślę, że jak twórcy naprawią, czy też ulepszą pewne elementy gry, o których wspomniałam ja i nie tylko ja w recenzji, to gra będzie zdecydowanie fajnym tytułem, a póki co, pomysł ciekawy, ale gra kulawa ;)
Fjanie narysowane ale furory to to nie zrobi jestem o tym przekonany.