Co Cyberpunk 2077 mocno rozwija względem Cyberpunk 2020? Jakie zmiany wprowadzono do świata Mike'a Pondsmitha?
Cyberpunk 2077 ma być duchową kontynuacją Cyberpunk 2020, tak w skrócie zaprezentował swoją współpracę z CDP RED Mike Pondsmith. Co to oznacza?
Mike Pondsmith, twórca całego uniwersum Cyberpunk podzielił się kolejnymi informacjami dotyczącymi jego współpracy z CD Projekt RED. Rodzima produkcja stanowi pod wieloma względami świata przedstawionego kontynuację oryginalnego, papierowego Cyberpunk 2020.
Kluczem i jedną z najważniejszych rzeczy do zrealizowania było jak najlepsze zarysowanie następującego czasu, za którym idzie oczywiście postęp technologiczny, frakcyjny oraz społeczny, choć w tym wypadku ten ostatni raczej pogłębia swój upadek.
Świat przedstawiony dokonał kroku do przodu, a my jako gracze nie tylko będziemy mogli go kształtować, ale także poznamy wydarzenia, które zadziały się w przeciągu 57 lat pomiędzy. To z resztą poruszane jest chociażby w pobocznych projektach typu Cyberpunk Red osadzonego w 2045 roku.
Rodzimi twórcy wraz z twórcom oryginału zdecydowali się rozwinąć świat przedstawiony,
korporacje, gangi i frakcje, wiele postaci, a nawet Johny Silverhanda, będącego żywą legendą Night City.
źródło: pcgamer.com
Tagi:
Cyberpunk 2077,
2077,
cyberpunk,
mike,
Mike Pondsmith,
pondsmith,
uniwersum,
świat,
świat przedstawiony,
przedstawiony,
cyberpunk 2020,
2020,
zmiany,
2077 a 2020,
2020 a 2077,
uniwersum cyberpunk,
świat przedstawiony cyberpunk,