Superbezpieczny początek dziewiątej generacji? Ubisoft drastycznie zmienia swoją strategię i działania marketingowe!

 

Jeżeli przypomnimy sobie pokazy nowych gier Ubisoftu w związku z nadchodzącymi premiera PlayStation 4 oraz Xbox One, to mieliśmy prawdziwy pokaz potęgi oraz możliwości kreowania niesamowitych światów. Realna moc nowych konsol znacząco przeliczyła dokonania zespołów z całego świata, przez co francuski wydawca miał spore problemy z osiągnięciem odpowiedniego poziomu swoich produkcji.

 

Tym razem sytuacja zapowiada się zupełnie inaczej, a początkowe problemy z zasięgiem dotarcia Tom Clancy's The Division 2 oraz późniejszej porażki Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint spowodowały, że nadchodzące miesiące będą całkowicie przeciwne. W związku z tym problemami na giełdzie zdecydowano się wykonać masowe przesunięcia premier, uznając zeszły rok za ogólną porażkę i stratę. 

 

W ten sposób możliwe było także nieco lepsze przygotowanie się do kolejnej generacji konsol, dzięki czemu flagowe propozycje francuskiego giganta branży gier zagoszczą szeroko na PlayStation 5 oraz Xbox Series X.

 

Wiemy już, że na pewno będziemy mogli na nowym sprzęcie zapoznać się z Assassin's Creed Valhalla, które w przeciwieństwie do Assassin's Creed Unity, nie stara się wnosić zupełnie nowej jakości, a po prostu bezpiecznie kontynuuje ostatnie dokonania cyklu, przywracając kilka klasycznych elementów. 

 

Ponadto zapomnieć nie możemy także o tym, że Watch Dogs Legion prezentował się bardzo kompetentnie, zatem rozbudowanie Londynu z użyciem dodatkowych mocy obliczeniowych powinno być bardzo łatwe.

 

Gods & Monster na zaprezentowanych materiałach wideo prezentowało się ślicznie, a jak do całości dołożymy chociażby wsparcie dla ray trancingu to możemy być pewni, że nietypowe podejście do mitologii greckiej, powinno okazać się świetną propozycją na start konsol.

 

Zasadniczo nie wiemy zbyt wiele o Tom Clancy's Rainbow Six Quarantine, jednakże i w tym wypadku liczyć na graficzne wejście na wyższą półkę wydaje się być bardzo, bardzo, bardzo mało prawdopodobne.

 

W obwodzie pozostaje jeszcze chociażby Roller Champions, które już dostępne było w ramach testów i tak naprawdę nie wiadomo czy przypadkiem premiera nie jest planowana na chociażby wakacje czy samo wydarzenie Ubisoft Forward, co mogłoby być świetnym ruchem, spoglądając na słabe letnie portfolio oraz duży okres czasu do premier Marvel's Avengers czy Cyberpunk 2077.

 

Pozostaje nam jednak jeszcze jedna gra AAA mająca zagwarantować graczom spore zaskoczenie, przy czym są niestety małe szanse na nowe Tom Clancy's Splinet Cell. Plotki sugerują, że w zasadzie prakycznie pewna jest zapowiedź Far Cry 6. Marka ta niby miała ostatnio lepszy okres, ale czy niemiecki oddział Ubisoftu byłby już gotów na chociażby ujawnienie i wypuszczenie za rok swojego debiutanckiego tytułu? Póki co jedynie ploteczki na to wskazują....

 

Powyższe portfolio nie należy do słabych, konkurenci mogą go w zasadzie zazdrościć, jednakże nie należy ono do najbardziej oryginalnych czy odważnych, w związku z czym w razie jakiegoś spadku jakości, wydawca i producent doczeka się większej krytyki. No chyba, że na początku nowej generacji nie znajdziemy zbyt wielu premier....